Obyś miał rację i faktycznie to co pisze sanepid nie miało oparcia w materiałach policji. Miałem w pewien sposób podobną sytuację i nawet ten sam ośrodek badał moje substancje i również zaklasyfikował mi jakieś 40 substancji z legalnych RC jako jako środki zastępcze w ilościach od pare mg do 0,5kg, leki najróżniejsze i reszta zgodnie z rzeczywistością jako nielegalne zgodnie z wykazem wiadomej ustawy. Rozwiniecie miało stąd inne bo poza śledztwem policji i sprawą karną, policjanci się odgrażali że mi dosrają ile się da i przekażą sprawę legalnych substancji do sanepidu po zakończeniu pierwszej razem z dowodami, sędzia w wyroku postanowił jednak o zwrocie dla mnie wszystkich legalnych leków i substancji mimo że określonych jako zastępcze, a policja nie przekazała na szczęście sprawy dodatkowo dla sanepidu, chociaż jak patrzyłem na wkurwienie tego który prowadził dochodzenie i wydawał finalnie pudło używek to aż się bałem czy zaraz po wyjściu z pokoju nie zatrzyma mnie jego jakiś kolega i potwierdzeniu zawartości pudła, zacznie się od nowa zabawa. Na szczęście to tylko standardowa paranojasiana przez policjantów, taki zawód widać :-D
W moim przypadku udało mi się o kilka spraw zadbać, bo kompa uratował truecrypt, telefony zadbane i służyły do pracy i życia prywatnego zawsze. Nie było żadnego świadka związanego ze sprawą poza mną Około kilkadziesiąt potwierdzeń nadania listów i paczek z fikcyjnym nadawcą. zostało moją tajemnicą jak i wszystkie pozostałe szczegóły, ze względu że nie złożyłem żadnego zeznania podczas całej sprawy ;-)

A za 4-MEC nie masz sprawy karnej?

Za 4-MEC nic nie było, od razu umorzenie.

Sprawa potoczyła się następująco:
Napisałem z adwokatem obfite odwołanie od decyzji sanepidu. Czekałem długo na odzew. Sanepid przysłał pismo, że przedłuża sobie termin wystawienia decyzji o miesiąc (do 4. stycznia). Widocznie nie mogli poradzić sobie z odpowiedzią na moje wyczerpujące akapity. Decyzja dotarła do mnie 24 stycznia. Niepomyślna. Sanepid nie cofnął decyzji i postanowił kopać pod sobą dołek. Powodzenia.

Sprawa oczywiście od razu poszła do komornika skarbowego, dostałem do niego wezwanie. Pogadałem z gościem, ustaliliśmy, że jestem słupem i taka też opinia komornika zostanie odesłana do sanepidu, że żadnego dochodu ani majątku nie posiadam. Podałem mu na podkładkę dokumenty, że odwołuję się i pozywam sanepid do sądu administracyjnego.

Jednocześnie w przyszłym tygodniu idzie pozew do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skarżący decyzje.

To na bieżąco w skrócie tyle. Dalsze relacje wkrótce ;-)

A jakim sposobem coś do 4mec sanepid miał by mieć, skoro to nielegalna substancja i policja powinna prowadzić postępowanie karne zakończone najszybciej wyrokiem? Czy cośpomyliłem i było to za czasów legalności 4mec?

Witam ponownie!
Po napisaniu odwołania, wojewódzki sanepid uchylił karę 20tys i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Niestety stwierdził iż jestem bezsprzecznie winny lecz w postępowaniu były nieprawidłowości, a więc muszą przeprowadzic je jeszcze raz.
Czyli poprostu jeszcze raz to samo tylko zrobione poprawnie będzie i i tak dostanę tą karę.
Ale narazie cieszę się, że dostałem szansę na obronę. Co zrobić?
Zgłaszać jakieś dowody? Wnioski? Jakie?
Prosze o pomoc. Sprawa świeża.

I stało się :D Wczoraj po skardze i rozprawie w WSA umorzono mi karę 20k, służe szczegółami na priv ;]

majster669 napisz proszę ile czekałeś na decyzje od sanepidu bo ja złożyłem wniosek o umorzenie 3 miechy temu nie nadal bez odzewu.

Co dzieje się po okresie 5 lat okresu przedawnienia kary administracyjnej. Czy trzeba ubiegać się o jej przedawnienie?