Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8719 • Strona 519 z 872
  • 1360 / 176 / 0
Pewnie sa, ale ja polecam zrobić własnego cookera z puszki po piwie. Wycinamy dol puszki, zostawiamy trochę więcej amelinium z jednej strony żeby zrobić chwytak i mamy gotowego cookera. Miesci się tam więcej wody niż na dużej lyzce. Ja zawsze robilem na lyzce, kumpel robil sobie cookera. Myslalem, ze lyzka lepsza, ale jak zrobiłem cookera to tylko jego używam.
mój mail: maykel855@gmail.com
  • 920 / 136 / 0
Ja wycinam normalnie puszkę, uchwyt taki jakby z puszki i gotowe. W Polsce takich capów nie spotkałam niestety, ale fakt, są mega wygodne i JEDNORAZOWE. Wiadomo ze mozna wiecej, ale we Fr rozdaja je na potege to po co uzywac kilkakrotnie?

Wejście przy 20mg jest czyms normalnym, tez zazwyczaj biorę +50mg a przy 20 wjazd i tak wyczuwam.
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 1507 / 217 / 0
Mniemanolog (czy jakoś tak), a róbta, kurwa, co chceta z tym. Znudziło mi się to pieprzenie w bambus o tym jak i co, i ile, i kiedy, i na ile, i jeszcze jak. Masz mnóstwo wskazówek. Zarówno od zwykłej użytkowniczki opiatów przeróżnych, jak i od wykształconego w dziedzinie nauk medycznych DexPL. Działaj jak uważasz.

Co do "cookerów" DIY czy profesjonalnych - nigdy nie lubiłam się z tym pierdolić, bo wcale nie potrzeba mi więcej wody niż 5-7 ml. Z czego część odparowuje. Nie gotuję też tego nad świeczką, tylko nad zapalniczką albo (w domu) nad palnikiem gazowym. Mam zajebistą starą łychę, a'la PRL, która jest odpowiednio głęboka i odpowiednio duża. Mieści się w niej pewnie ok. 15 ml, bo zawsze, gdy lałam całą tę łychę tej brudnej wody z wypłukanych wat, to gotowałam to w chochli i dopiero później przelewałam na swoją ulubioną łyżkę, by jeszcze trochę odparować i przefiltrować, a nadal było to dużo więcej niż 5 ml czy nawet 10 ml. Polecam z całego serca takie PRL-ówki. :D
"My addiction is based on my shame and sorrow"
"Uuuuh, yea-e-yeah!" ~ Robert Plant
Pisząc na hexankova@yahoo.com, masz pewność, że odczytam wiadomość/odpiszę.
  • 1179 / 123 / 0
@Hexe
Spoiler:
Jest taka stara chińska mądrość ludowa - ten kto pyta, ten pyta %-D

A żeby nie było, że nie na temat, to kapselek od wódki na druciku, też daje radę, chociaż patent z puszką chyba lepszy :finger:
  • 2430 / 574 / 155
A praktycznie jest przecież mieć stały zamiennik cookera. ;-) Może za niego posłużyć np. łyżka do lodów zamiast zwykłej stołowej. (Wiecie, o co chodzi, taka do nabierania gałek, tylko z tych większych). Jest dużo głębsza i mieści się w niej dużo więcej, a może posłużyć długo.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 609 / 16 / 0
Ale jest gruba i długo się nagrzewa.
Uwaga! Użytkownik punk6 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2430 / 574 / 155
[mention]punk6[/mention] Większość tak, ale ja na przykład mam taką łyżkę o grubości porównywalnej do zwykłej stołowej, jednak dużo głębszą.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 559 / 68 / 0
Wziąłem dzisiaj doustnie 135 mg i spodobało mi się, wcześniej miałem trzykrotnie styczność z dawką 60 mg, za każdym razem dożylnie i nie byłem zadowolony ze względu na przygniatającą sedację. Dzisiejszy haj charakteryzują lekkość i beztroska. Apogeum działania leku już przeminęło, teraz czuję błogie afterglow. To jest naprawdę dobre, tak czy tak wolę beta-ketony.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 2430 / 574 / 155
60 mg i.v. równa się około 180 mg p.o., a 135 mg p.o. równa się około 45 mg i.v. Za duża była ta dawka i.v.

Doustnie dłużej działa. Nie ma takiego wjazdu jak przy podaniu dożylnym, ale to, co piszesz, właśnie bardzo przyjemny afterglow.

Dla mnie jednak euforia po opio jest nieporównywalna ze stymulantami. One się nadają bardziej do pobudzania, po prostu.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / 10 / 0
1 tabletka p.o. to dobre rozwiązanie tak raz na jakiś czas albo po dłuższej przerwie. Wtedy działanie jest dłuższe, silniejsze. Tak na co dzień według mnie tego nie da się brać p.o. Pomijam już to, że to marnowanie towaru, że towar kończy się w parę dni i wychodzi na to, że musisz wywalać mnóstwo forsy co tydzień od nowa. Zresztą, ta euforia i silne działanie szybko mija, potem jest bardziej takie "zamulenie". Trzeba zwiększać dawki p.o., co ma jeszcze mniej sensu. Nie wiem, jak tam u innych, ale po 2 tabletkach Mst Continus po 200 mg jest obowiązkowe rzyganie, czasem nawet po 1 p.o. potrafiłam trafić do szpitala z nieżytem żołądka, rzygając krwią, bo już nie było czym innym. Nie dlatego, że dawka była za wysoka, bo tolerancję mam sporą po 8 latach brania. Po prostu jedzenie tabletek odpada, bo zawsze mi szkodzą. Przypuszczam, że to przez te wszystkie woski i syfy, których się wtedy nie odfiltruje.
Z i.v. nie ma podobnych problemów. No i ten wjazd, którego nie uświadczysz przy p.o. morfina p.o. to po prostu jak większa dawka kodeiny. Jedyny plus to długie działanie.
ODPOWIEDZ
Posty: 8719 • Strona 519 z 872
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.