08 października 2018hyber123 pisze:

ahaaa ja zrozumiałem to jako bez doczyszczania produktu końcowego, a nie bez filtracji, czyli z całym tym manganowym syfem.

09 października 2018Retrowirus pisze:

to prawda. Ale do czystego kota nie zbliżysz się w domu z dwiema strzykawkami, chusteczką, octem, kranówą i kubeczkiem na mocz. Trzeba ciut więcej sprzętu, termometrów, odczynników i znajomości zasad, tj. teorii. Ale da się to ogarnąć w domu, tak czy siak.

Niemniej jednak lepiej zacząć od dokształcania się w temacie zastąpienia KMnO4 czymś innym...

27 października 2018munieslaw pisze:

Fakt, EDTA nie przenika przez barierę krew-mózg, lecz organizm dąży do równowagi i jak będzie ten mangan wypłukiwany z krwi to znowu go przeniesie z mózgu.. Żadnego dodawania EDTA do roztworu. Po prostu jak już wiecie, że popłyniecie danego dnia to wystarczy 2 gramy przed koceniem wypić i można ewentualnie po. 3 x dziennie po 2 gramy tak się z reguły w badaniach używa (jak chcecie np. profilaktycznie). IV ma swoje wady i to powinien lekarz robić bo istnieje ryzyko zgonu (miesza to strasznie w poziomach "minerałów") i koszt 3k zł. EDTA wypłukuje prawie wszystko i to dosyć solidnie, tak szczególnie to żelazo, cynk i wapń, ale też trochę magnez, więc bez solidnej suplementacji nie da rady tego brać. Ale płucze też te negatywne: ołów - szczególnie dobre jak ktoś pali/pracuje w hucie, aluminium, kadm. Nie mieszać tego aluminiową łyżką, najlepiej plastikową, nie trzymać w ryju (wyrywa wapń z zębów). Kupić najprościej chyba na allegro, w sklepach chemicznych jest raczej kwas wersenowy, a EDTA stosowana w zabiegach to sól disodowa, ale wystarczy dodać sody oczyszczonej i będzie to samo.

Dodatkowo: z EDTA bardzo dobrze współgra witamina C, cynk (który paradoksalnie EDTA wypłukuje :s), ktoś tu pytał o wątrobę jak ktoś się boi o ten narząd (a tam też mangan się odkłada) to polecam cysteinę, ostropest.

Nie da się cofnąć za pomocą EDTA np. uszkodzonego mózgu po wieloletnim koceniu z chujową filtracja/ekstrakcją, to tylko usunie mangan czyli zatrzyma proces niszczenia, ale nie jest to niemożliwe na inne sposoby, oczywiście niektóre objawy się złagodzą/naprawią, ale nie uszkodzenia. Tutaj myślę, ze świetny by był lit - od dość niedługiego czasu wiadomo, że potrafi odtworzyć komórki nerwowe w mózgu (co było uważane za niemożliwe), zwiększał masę mózgu o 4%, więc to + jakaś rehabilitacja, idealna dieta, sport + np. połączenie solidne omega 3, urydyny, choliny powinno choć trochę pomóc. Pewnie jest jeszcze w chuj sposobów, ale ja osobiście nie miałem takiego problemu - trzeba czesać pubmed i pewnie są jeszcze triki.

To jest przejebane jak ktoś pukał wiele lat bez takiej świadomości o manganie, podejrzewam, że jakby tą EDTĄ się zabezpieczać solidnie to można by całe życie pukać bez żadnych konsekwencji.

29 grudnia 2018london5 pisze:

Czy na początku manganizmu występują zmiany skórne >?
Zauważyłem to u kumpla.