Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
18 września 2018marcin05121 pisze:No w sumie to zwykły psyciatryk będę przebywał z ludźmi chorymi na wszystko,tam wszystko jest pojebane lekomani alkoholicy i ludzie oderwanie całkiem od rzeczywistości na jednym oddzialepampuk pisze:nie rozumiem co to jest "szpital odwykowy" a idziesz najpewniej na dtx do szpitala psychiatrycznego... zapewne na początku nie będziesz miał nawet paska i sznurówek w butach :-) a co do sprzętu elektronicznego w szpitalu bardzo wątpię ale co szpital to zasady...zadzwoń zapytaj, będziesz wiedział...
Ponadto samo podawanie leków jest inne i też jeśli oddziały są pozamykane ukraca to proceder handlu lekami ... przynajmniej taka była idea. A teraz liczy się kasa i tak jest taniej odtruć byle jak byle z czego i won do domu.
Ponadto lepiej żeby pacjenci nie wymieniali się doświadczeniami zdobytymi podczas różnych uzależnień - bo wejdą z magisterką z picia a wyjdą z doktoratem z ćpania i picia - to taki przykład....
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwetiapina
Co bede sie rozwodzil, problemy zyciowe, stres, bezsennosc. Zmiany w pracy dzien/noc, rodzina, postepujaca deprecha. Popijalem alko ale nigdy ciagami, nigdy sie nie upodlilem a przerwy od alko to 8-10 miesiecy. Ostatnio urlop, nie pilem znowu prawie rok choc deprecha, przepracowanie, spanie rozjebane zmiana nocki/dniowki. Na urlopie delikatny reset - morze, knajpy, 4-6 piwek dziennie z 2-3 dniami przerwy, ze 2x grubo. Byl moment, ze poratowalem sie neurotopem po powrocie bo 3 tygodnie niby a rozstrzesiony troche bylem. Neurotop zadzialal i po 6 tabletkach 300 podzielone 2x150 juz nie czulem blusa na alko. Za to gorzej psychicznie, przybity, leki (strachy nie dragi), pustka we lbie. Nigdy procz tego neurotopu nie uzywalem zadnych psychotropow, nie bralem narkotykow. 40 lat na karku i troche mnie zycie doswiadczylo. Dobra praca, dobra wyplata, na kolejne studia poszedlem na starosc. Mieszkam w uk, kobieta widzi moje doly, martwi sie, idz po antydepresanty ale charakter wojownika wiecie sami co bede chodzil po psychuszkach, mam gdzies.
Tak lekowo i chujowo mi bylo pare dni po tym neurotopie - mowie a zamowie listek klonu, czytalem ze wpierdala, ale wezme doraznie. Tak by zobaczyc. Powiem wam, ze ten srodek jest dla mnie. Daje mi taki wewnetrzny spokoj i dobre samopoczucie juz po 0.5mg bo tolerka zerowa. Mija 12 dzien. Przez ten czas zjadlem lacznie 6mg, raz wypilem 4 piwa na imprezie pracowniczej. Piekna sprawa, bylo ze nie bralem 2 dni potem 2x0.5 po tych 4 piwach na drugi dzien jedyny raz 1mg jednorazowo (piatek). I potem nie bralem sob/ndz/pon dzien bo mowie robie przerwe by sie nie uzaleznic (czytalem o mocy tego specyfiku).
W pon po poludniu czyli po jakis 72h jakby lekkie objawy odstawienne (wtf?) - nerwowy, roztrzesiony od srodka, ciezko mi sie skupic w pracy (a odpowiedzialna). Wzialem 0.5mg i bach - po 2h znowu to extra uczucie. Po 12h nastepne 0.5mg i lulu (wspaniale spanie z 25 hydro). Mija 24h od ostatniej dawki i juz delikatne objawy - leciutkie drzenie od wewnatrz, ciezko sie skupic, pustka zaczyna sie robic - procz delikatnych lekow inne objawy niz przed pierwszym klonem.
Kurwa, tak szybko bym sie wjebal? 12 dni i lacznie 6mg gdzie procz 6 dni na karbie wcczesniej zero tolerki i nigdy w zyciu nie biorac psychotropow? Troche sie boje, ze moge dziwnie zareagowac mimo wszystko a nie mam nic pod reka.
Mam w ogole powod by sie obawiac jakis zbyt przykrych sajdow? Mam wolne od jutra chcialbym spedzic je troche aktywnie z dziecmi a boje sie rozjebania.
18 września 2018Thomas12 pisze: Jartexxx
Długo bierzesz? W jakich ilościach?
Miałeś wcześniej odwyk/ probę?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.