Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 140 z 156
  • 669 / 9 / 0
No hodowli w pomieszczeniu bym się nie podejmował z prostej przyczyny. Mak lekarski nie rzuca się aż tak bardzo w oczy a jego ruderalne upodobania co do stanowiska ułatwiają sprawę. Od dwóch bodaj lat zarzuciłem uprawę ale szczerze kibicuję wszystkim.
Rozpad termiczny alkaloidów maku lekarskiego, prawda czy mit?
Vexilla regis prodeunt inferni
  • 3901 / 559 / 0
Nie wiem czy nie rzuca. Główki i kwiaty są jednak charakterystyczne. Peoniowy to jeszcze mozna pomylić.

A i pewnie nie brakuje ludzi, którzy "uprzejmie donoszą". Ciekawe jak policja szuka nielegalnych upraw. Czy to są wlasnie glownie jakies donosy, czy obloty (chyba za duzo CSI %-D ), czy przypadkowo odkrywają?

Tak jak przodownik mowi co 10cm przerwa. Ale jak tak teraz się zastanawiam - to by dawało 100 roslinek na m2, nie za dużo tego? Coś chyba nierealne.

100m2 to juz spora uprawa. Takiego czegos bym nie ryzykował na twoim miejscu kolego.
Lepiej posadzic chyba kilka małych, jak ci jedną spenetrują to bedziesz mial inne, a i mniejsza szansa, ze policja znajdzie i bedzie chciala ci sie dobrac do tylka. jak znajda 100m2 to juz mogliby uznac, ze warto znalezc takiego gagatka, ktory to posadzil.
  • 2854 / 943 / 0
mak jest już zapomnianą rośliną, w naszym kraju częściej słyszy się o plantacjach konopnych. wątpię, żeby ludzie donosili, raczej policja robi objazdy i wtedy pewnie wpadają plantatorzy młodzi konopni. z reguły bardziej profesjonalne uprawy są ukryte w budynkach i nie trafi się na nie robiąc obchód po wiosce.

policja jak się nastawia na te objazdy to nie z myślą o maku, ale właśnie o trawce. wątpię, żeby sami poznali się, że to mak do ćpania robiąc taki obchód. no chyba, że polecenie z góry o plantacji opium to inna sprawa %-D . zresztą to takie tylko rozmyślanie. pewne jest, że łatwiej wpaść z konopiami niż makiem. uprawę maku łatwiej ukryć, bo ludzie nie myśleli by, że to do ćpania gdyby to "naturalnie" wysiać. po prostu dzikie rośliny na poboczu. konopi się tak "naturalnie" przy drodze nie da posadzić, bo każdy wie jak to wygląda.

a co do tych metrów i przerywania, to to na oko wszystko jest. wiadomo, że nie idziesz rwać sadzonek z linijką w łapie. %-D raz wyrwiesz co 15 cm, raz co 10, raz co 20. jak się to robi to wychodzi, a takie planowanie odgórne jest bez sensu. mak urośnie to się wtedy przekona człowiek ile mu go urosło. roślin się nie liczy. można to pewnie jakoś oszacować, ale według mnie lepiej posadzić i poczekać, bo z przyczyn niezależnych plantacja się może pomniejszyć, a to dziki wyryją, a to sarny się wytarzają, może ktoś parę kwiatków sobie narwie jak takie ładne rosną %-D oczywiście mówię jak ktoś sadzi dziko, bo za ogrodzeniem dzików nie uświadczymy.

większe uprawy najlepiej siać poza swoim ogródkiem czy działką i w odstępach od siebie, jak się zmyje jedna partia to można zawsze liczyć na plon z drugiej. no i im mniej krzaków w jednym miejscu tym mniej przypałowo to wygląda. sam będę coś takiego kombinował w nast. sezonie.

pozdrawiam wszystkich!
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 3901 / 559 / 0
A Ty dalej swoje. Jak mantrę, a to że zapomnieli, a to że nieudacznicy.

Nie masz bladego pojęcia o funkcjonowaniu policji i zaniżasz ich możliwości. Myślisz, że jak będziesz powtarzał, że są amatorami to od Twojego gadania się nimi staną? Ciągle zapominasz (a ja ciągle muszę Ci przypominać, no ileż można), że to są wybitne jednostki :-) To nie są ludzie spod kebaba, tylko jednostki specjalnie WYSELEKCJONOWANE oraz poddane szerokiemu spektrum testów psycho- i fizjologicznych. Adept policji musi mieć zdaną maturę i zaliczyć testy psychologiczne. A to nie jest takie hop siup. Ponadto musi zrobić 10 pompek, 10 brzuszków, zaliczyć 3 podciągnięcia na drążku, zrobić wymyk oraz "jaskółkę". Ci ludzie stale ćwiczą koncentrację i czas reakcji. Ćwiczą na siłowni i na strzelnicy. Ćwiczą w dzień. I ćwiczą w nocy. Zdeterminowani. ZFOKUSOWANI na cel. A cel jest jeden - dopaść bandziora. Dilera. Dopaść babcię sprzedającą nielegalnie dżemy. I takiego przodownika, który jest plantatorem maku i wydaje mu się, że jest bystry, pozjadał wszelkie rozumy i może polskiej policji grać na nosie. Także sam już chyba widzisz, że to są piekielnie zdolni, łebscy i wytresowani przepraszam wytrenowani ludzie i nic im nie umknie. Dopadną każdego, nawet Ciebie, to jest tylko kwestia czasu. Nieraz są tacy cwani, że specjalnie czekają, aż się rozzuchwalisz i założysz większą uprawę. Moment, w ktorym przeważy twoja pycha i uznasz swoją wyższość będzie tym ostatnim. A wtedy tylko "FIGURANT NA MIEJSCU, BIERZECIE ATEKÓW, ZAKŁADACIE BOMBY I ZWIJACIE KLIENTA NA BAZĘ"
Zapamiętaj sobie sentencję "myślał, że jest bystry, polskiej policji grać chciał na nosie, a policja zagrała na jego losie" HA

mak jest już zapomnianą rośliną, w naszym kraju częściej słyszy się o plantacjach konopnych. wątpię, żeby ludzie donosili, raczej policja robi objazdy i wtedy pewnie wpadają plantatorzy młodzi konopni.
Nie no tutaj to bez dwóch masz rację, na pewno o wiele więcej jest miłośników konopi (jedno i na końcu pamiętajcie) i że więcej upraw konopi likwidują.
Nieraz jest tak, że robią zasadzki i czekają aż taki bandyta sadzący konopie przyjdzie na miejsce zbrodni ;-)

pewne jest, że łatwiej wpaść z konopiami niż makiem
Może, ale wydaje mi się, że mak jednak ciężej ukryć. Bo ma piękne kwiaty i planeta musi grzać ostro. trawka niby tez potrzebuje duzo swiatla,ale widzialem uprawy w bardziej dyskretnych miejscach i z mniejszą ilością światła.

A tak bardziej na serio to sądzę, że chyba mimo wszystko mają jakies szkolenia i wiedzą jak rozpoznać Mak lekarski. Dobrze wiemy, ze rozpoznanie maku to nie jest jakas wiedza magiczna, wystarczy zapamiętać, ze makowka musi wyglądać jak piłka %-D
Takze moze i mak jest zapomnianą rosliną, ale mysle, ze akurat policjanci wiedzą jak mak rozpoznać

pozdro
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2018 przez lol, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 2854 / 943 / 0
tutaj lol daję zasłużoną karmę za opis tego jak działają polscy policjanci, całe życie człowiek się uczy, widzisz. %-D %-D oczywiście nigdy z polskiej policji nie drwiłem i ich bardzo doceniam i szanuję i w ogóle.

a co do tego ukrywania maku, to moim zdaniem jak nie jest to wysiane tak żeby wyglądało jak ludzka praca, to mak może i lud razem z policją polską rozpozna, ale będzie myśleć, że to jakieś chwasty samosiejki. o to mi chodziło, poznać łatwo mak, bo jest charakterystyczny, ale łatwiej się z tym kryć, większość to oleje. a za to takie konopie to "tabu".

no i sam wiem co to znaczy być na celowniku naszej policji, przecież nielegalnie prowadzę WIELOHEKRATOWE uprawy maku. muszę być krok przed nimi zawsze, powtarzam - zawsze. %-D
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 2854 / 943 / 0
widzę wątek wraz z zakończeniem sezonu siewnego trochę przymiera, co jest zrozumiałe. ja za to mam jeszcze coś do pokazania tutaj przed oficjalnym zakończeniem. %-D

mianowicie, małą zapowiedź następnego sezonu, czyli fotkę odmiany, która będzie uprawiana. jak już powiedziałem nie będzie danishy czy peoniówek, nie opłaca mi się już sadzić, bo i tak zbierać mam skąd takie odmiany, a trafiła mi się fajna miejscówka i nie będę tak utopijnie prezentującego się skrawka ziemi marnował na działkowe odmiany.

przechodząc do sedna sprawy - teraz dokładniejsze info co do odmiany. mak na następny sezon będzie rozsiany z hiszpańskich nasion spożywczych, jest to odmiana przemysłowa przeznaczona pod właśnie biznes bakaliowy. %-D wyglądu nie będę opisywał, bo jest fotka. zauważyłem też, że właśnie mak o takim wyglądzie jest uprawiany głównie pod nasiona i znacznie różni się od odmian uprawianych w afganistanie czy meksyku pod opium. tamte maki są różnokolorowe i mają szersze płatki, bardziej "ozdobne", a te na nasiona z kolei właśnie takie mizerniejsze są i "chudsze".

mak nie jest przeogromny i nie wygląda oszałamiająco, posiane zostało kilka roślinek w formie testu, oraz, aby sprawdzić z czym będę miał do czynienia. nie urosły zbyt duże, z uwagi na to, że rosły w lekko zacienionym miejscu.

[ external image ]

[ external image ]

jak mówiłem nie wygląda zbyt okazale, chcę się tylko podzielić, bo sam się dziwie, że urosło w takim miejscu.

pozdrawiam
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 3901 / 559 / 0
Z hiszpańskich, ale kupnych? czytaj helcom sonrisa?
Czy jakies specjalne kupiles w saszetce? Jeśli tak to jaka nazwa odmiany?
Jezeli to tajne informacje i sie wstydzisz na forum to mozesz mi napisac na PW %-D

Kurde najfajniej byłoby jakbyś posadził kilka roznych serii helcoma i baka i sprawdzil co wyjdzie i jaka moc xD Moglbym Ci wtedy nawet pomóc i z pomocą książki zidentyfikować odmiany. Ale by to było dobre %-D

Sam maczek spoko. Jak piszesz wygląda na typową odmianę przemysłową :-)

Fajną grafikę znalazłem
https://ceskeinfografiky.cz/wp-content/ ... ky_mak.png
  • 2854 / 943 / 0
tak, właśnie z hiszpańskich nasion pod wypieki. nazwy odmiany nie znam sam, ogólnie powiedziałem, że to przemysłowa, pewnie jakoś się tam nazywają te maki konkretnie. nie wstydzę pisać, po prostu sam nie wiem.

mogę posadzić różne, z tym, że nie ma nic ciekawego aktualnie z tego co się orientuję, a do starych paczek dostępu nie mam. u mnie w sklepach na wiosce w ogóle nawet jak jest na forum dobra nowina, to tam nic nie ma. na takie zakupy musiałbym jechać 25km, więc dlatego z rzadka robię PST i przejazdem właściwie. sezon się nie zaczął, jak będą jakieś fajne kąski do kupienia warte uwagi i wypalania benzyny to pojadę i się zaopatrzę. %-D

a grafika fajna, wynika z niej, że odmiana nazywa się "Onyx" i jest też uprawiana w hiszpanii, co by się zgadzało. PST z niego było dobre, prawdopodobnie z sonrisy, nie mam paczki sklepowej tylko we worku je trzymam. zawartość morfiny to 0,8%, nie tak, źle. płukanka klepała to słoma również. jak powiedziałem, jak będą mocne maki na półkach to popróbuję, może kupię też coś typowo do wysiewu wymyślone.

pozdr
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 3901 / 559 / 0
0.8% to mega dobrze. Ten Onyx to jest jedna z najnowszych odmian, dostała nawet statuetki %-D Bo duza zawartosc morfiny i wysokie plony. Z czeskich odmian tylko Lazur może dawać większą (do 1.1%) i Botond (1.6%). Ale jest bardzo wiele odmian, które mają 0.4-0.5% a są i gorsze. Na Węgrzech jest Buddha, który ma do 2.5% i Postomi 1.7%.

Niestety takiego Lazura czy Buddę rzadko sadzą, dlatego, że dają niskie plony. Lazur daje 0.9tony maku na hektar, Buddha jeszcze gorzej 0.8t/ha. Gdzie taki Major 1.6 tony. Czyli dubeltowo. Dlatego te Lazury i Buddy to są maki na użytek farmaceutyczny.


Znalazłem informację, ze na Slowacji sadzą praktycznie tylko 3 odmiany i około połowa pól to Major, który ma 0,68%
Ale juz w Czechach tych odmian jest min 30 i najpopularniejsze odmiany mają 0.4-0.8%



PST z niego było dobre, prawdopodobnie z sonrisy

no tego nie jesteśmy w stanie stwierdzić. Odmian w ESP jest pewnie wiele
  • 2854 / 943 / 0
no to nie jest taka zła ta odmiana jak mówisz w takim razie. coś pomiędzy na to wygląda, na pewno więcej od tych co mają 0,4% i mniej, ale w porównaniu z tą dajmy na to buddhą 2,5% to onyx przegrywa. no i dobrą wiadomością też jest to, że daje duże plony.

w takim razie tylko czekać do wiosny i uczynić pożytek z tych skrawków ziemi wypatrzonych. %-D

swoją drogą takie przemysłówki bialusie to nawet będą ładnie wyglądać w takiej gromadce posiane.

myślę, że ta moja odmiana to jest właśnie onyx. choć każda inna odmiana również będzie aktywna, bo płukanka potrzepała.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 140 z 156
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.