Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5130 • Strona 394 z 513
  • 229 / 13 / 0
atandardowy, 4-ro składnikowy, włączając morfinę. Jewtem i tyle zdziwiony, ze wcześniej brałem p.o. i było wszystko si. niezależnie czy to było kilka godzin czy dni od przyjęcia; czyżby z jakiegoś powodu p.o "nie łapało"? Faktem jest, ze podczas pozytywnego testu miałem małe źrenice, co nie przytrafia mi się podczas przyjęcia p.o. A przyjmuję byle jak, bez spirytusu czy czegoś, ze sporymi stratami.

edit: różnicą byk też test. Ten monarowski "domowe laboratorium", również 4-skladnikowy nie wykrył mi nigdy bupry, ale wtedy to przyjmowałem regularnie, oraz tak jak wspominałem, p.o.
Bo po co komplikować sobie dziwne rzeczy?
  • 320 / 20 / 0
Podzielę się doświadczeniem z brania bupry i.v. codziennie przez ponad pół roku. Najważniejsze, czego się nauczyłem, i to stosunkowo niedawno, dopiero przy redukcji dawki: jeśli bierzesz buprę codziennie i.v. w dawce powyżej 2 mg, to jest całkiem prawdopodobne, że bierzesz za dużo.
Oczywiście to kwestia mocno osobnicza. Ja standardowo brałem 4 mg dziennie, po których czułem nawet lekkie zgrzanie (przez 1,5 h), nawet po tych x miesiącach, ale trwałem na tych 4 mg, bo obawiałem się, że przy mniejszych dawkach bupra będzie działać krócej niż doba. A przy redukcji okazało się, że można spokojnie zejść do 2 mg, a nawet i 1,5 mg bez jakichkolwiek zmian oprócz lekkiego osłabienia tego 1,5-godzinnego, i tak już słabego, zgrzania. Tak więc polecam, oszczędność. Przy redukcji polecam schodzić co 0,5 mg raz na kilka dni, zmiana jest niewyczuwalna.
To wszystko dotyczy osób, które robią sobie "domową substytucję", czyli biorą codziennie te x mg bupry po to, by mieć spokój i móc zająć się tzw. życiem i nie musieć wiecznie kołować ćpania/kasy, jeździć za makiem, helem czy co tam kto woli - nie myśleć o tym. W sumie jak ktoś bierze buprę w ciągu, to podejrzewam, że głównie po to? Nie widzę sensu brać tego w innym celu przez wiele miesięcy, bo fazy po takim czasie nie uświadczysz, o nie. Braliście kiedyś w takim trybie buprę?
TO BOWIEM, CO NIEWIDZIALNE, TO ZNACZY JEGO WIECZNA MOC I BÓSTWO, SĄ WIDZIALNE
OD STWORZENIA ŚWIATA PRZEZ TO, CO STWORZONE, PO TO, ABY ONI BYLI BEZ WYMÓWKI.
Rz 1:20
  • 12007 / 2344 / 0
Potwierdzam - Zejść z 4mg do 2mg na dobę można łatwo. Jazda zaczyna się dopiero na bardzo niskich dawkach i po całkowitym odstawieniu (szczególnie).
  • 1917 / 335 / 2
26 sierpnia 2018iuhanna pisze:
To wszystko dotyczy osób, które robią sobie "domową substytucję", czyli biorą codziennie te x mg bupry po to, by mieć spokój i móc zająć się tzw. życiem i nie musieć wiecznie kołować ćpania/kasy, jeździć za makiem, helem czy co tam kto woli - nie myśleć o tym. W sumie jak ktoś bierze buprę w ciągu, to podejrzewam, że głównie po to? Nie widzę sensu brać tego w innym celu przez wiele miesięcy, bo fazy po takim czasie nie uświadczysz, o nie. Braliście kiedyś w takim trybie buprę?
No właśnie większość bierze buprę z dwóch powodów, albo żeby właśnie odpocząć od "normalnych" opio i normalnie funkcjonować, albo z zamiarem zejścia z opio, czyli zrobienia tego mniej boleśnie niż na normalnych cold turkey czy też próbując ograniczać dawki opio, które przeważnie kończą się ugrzaniem któregoś dnia i podbiciem dawek. Na buprze mamy ten kaganiec, to jest bardzo dobre. bupra już niejednego uratowała.

Fajnie można też czas podczas brania bupry poświęcić na przemyślenie, co dalej - czy schodzimy z opio całkowicie, czy odpoczywamy przed następnym ciągiem.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / 2 / 0
Panowie i Panie z bupry mozna zejsc dziecinnie prosto wspomagajac sie odpowiednimi lekami skreta praktycznie nie udwiadczycie. Wiem bo jestem wlasnie po takiej kuracji i jest bardzo si tylko glowa niespokojna bo przyzwyczajenie jednak zostaje ale objawy zostaly zniesione. Szkoda ze nie znalem tej metody jak schodzilem z metadonu xD A wiec pregabalina sulpiryd hydroksyzyna i ew. klonitydyna. pregi 300 rano 300 wieczorem sulpiryd 50 rano ale nie wiecej. W razie lęków hydro i na sen również. Jak ktos ma dostep do klonitydyny to juz mamy allinclusive. Polecam bo poszlo naprawde gładko.
  • 12007 / 2344 / 0
^
Żałuję, że nie słyszałem wtedy nawet o Pregabie. W niektórych krajach jest OTC.
  • 1628 / 194 / 0
Ja sobie poradziłem trochę inaczej ze skrętem z tylko dwóch miesięcy wesołego, niekontrolowanego walenia bardzo różnych dawek bupry sięgających czasami >4mg. Oto przepis:

Kwetiapina 25mg 1-0-2 (neuroleptyk na ogólne objawy i lęki, można zwiększyć do 2-0-3 ze wzrostem tolerancji po 4-5 dniach, można zastąpić chlorprotiksenem 50mg 1-0-2),

klorazepat 10mg 1-0-2 (benzodiazepina na lęki i na sen, można zastąpić diazepamem),

Atenolol 25mg 1-0-1 (beta bloker na nadciśnienie i przyspieszone tętno, można zastapic propranololem),

Pregabalina 150mg 1-1-2 (na rowerki i ogólne objawy, można zastąpić gabapentyną/febibutem - dawki dobrać indywidualnie).

W dalszym ciągu szczyt marzeń to nie będzie, ale na większość objawów jest tutaj kontra. Miłego skręta. %-D
  • 31 / 2 / 0
Niestety tez mialem ta nieprzyjemnosc przezywac skrety wczesniej na zywca ze sie tak wyraze. Najlepsze ze robilem to bo chcialem utrzymac dobra kondycje organizmu a przeciez skret go tak wykancza. No ale teraz juz znamy wlasciwe srodki i skret nam nie taki straszny.
  • 183 / 11 / 0
Mam za sobą około 5 lat grzania opio I.V . Po półrocznej przerwie powaliłem się i znowu zacząłem walić hel. Jestem w ciągu około miesiąca i chcę zejść za pomocą bupry. Jak długo ją brać, czy mógłby ktoś mi jakoś to rozpisać? Mam 2 duże transteci, myślicie że to wystarczy żeby bezboleśnie przejść skręta ?
  • 1628 / 194 / 0
Bezbolesne to nigdy nie będzie. Z helem nie mam doświadczenia to się wypowiem. %-D

Jak tylko będzie się zaczynał skręt to zamontuj 1.5mg na dziąsło. Przygotuj sobie też zapas kwadracikow po tyle miligramów. Następnie dorzucaj przez pierwsze trzy dni tak żeby czuć się dobrze a nastepnie redukuj z każdym dniem o 1/5 poprzedniej dawki. Jak będziesz na 0.3 to spróbuj zeskoczyć na 0mg. Powtarzaj w razie potrzeby powrót na 0.3mg i zeskok na mg maksymalnie 3 razy.

Cyk, i nie ma skręta.

Schodziłem tak z ciągu na PST i było zadowalająco.

Aha i dawkujesz 2h przed pobudką czyli zanim wyjdziesz z łóżka i 2h przed snem. Najlepiej nie wyciągaj z paszczęki tych kwadracikow tylko zastępuj poranny tym nowym wieczornym i stary wieczorny, nowym porannym.
ODPOWIEDZ
Posty: 5130 • Strona 394 z 513
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.