Przy weekendzie lub na urlopie zdarza się czasami 10-13 godzin, ale rzadko, bo szkoda mi wolnego czasu :-)
02 września 2018taurinnn pisze: [...] może po prostu odsypiam wcześniejsze lata (masakryczne problemy ze snem jako dziecko i nastolatka [...].
PS. No, idę w "kimę", może kimnę 2-3h nad ranem tłumiąc rausz 400 miligramami kwetiapiny.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Ja okropnie dlugo zasypiam, burza mysli, krecenie sie z boku na bok. Ogolnie to prawda jest, ze jak krocej spisz, jak wstaniesz po tych np. 5, 4, 6 godzinach jestes bardziej ogarniety w dzien niz jakbys spal +10 i caly dzien taki zamulony.
Swoją drogą spanie to jakieś 1/3 naszego życia, wyłączenie się ze świadomości, takie coś innego, a sny to w ogole niesamowita rzecz, niekiedy bywaja takie ze szok, az sam sie czlowiek dziwi. Nie raz probowalem myslec o kims zeby mi sie przysnil, to kurwa za chuja nie da rady. Snily mi sie albo przypominaly osoby o takich o ktorych bym pomyslal w ostatniej kolejnosci, jakies dawne znajomosci z podstawowki czy inne tego typu, ze gdyby nie sen to bym o nich nie pamietal.
Widze tez po ludziach ze wiele osob wkreca sobie banie ze ma problemy ze snem. Widze kogos co bierze tabletki na sen, bo nie moze szybko zasnac, a ja bez prochow zanim zasne to mam 2-3 razy dluzej, ale ja nie mowie ze mam problem i nie lecze tego prochami, a taki ktos lepiej spi odemnie i pierdolenie ze cos tam zasnac nie moze.
Albo ludzie walą browar na sen, albo jarają. Sami sobie wkręcają jazdy. Nie śpią o stałych porach nie wstają, albo zasypiają przy tv, a to przeciez niebieskie swiatlo drazni, ja to kurewsko bym nie mogl spac jak cos gra, cokolwiekm, a niektorzy ze słuchawkami w uszach potrafią zasnąć, dla mnie to coś wrecz abstrakcyjnego. U mnie to najlepiej jak najbardziej cicho, ciemno. Nie raz poznalem kogos, co np. wali kawe przed snem.
A i zauważyłem żę po ciągach alkoholowych, gdy ten pierwszy dzien probujesz zasnac bez alko jak odstawiles, czy drugi, to jak usniesz to masz taki mega mocny sen i takie przejebane koszmary, az straszne, takie swiadome sny, pocisz sie i jest przejebane. Po jakis 3 dniach jak ogarniesz sytuacje wszystko wraca do normy.
Kiedys wstawalo sie o ktorej sie che, godziny 10, ale z wiekiem wyroslem z tego i te 6-8 max 9 jest o wiele lepsze. Nie czaje ludzi co tak lubia spac ciagle, zmeczeni, to jakis problem zdrowotny jest czy cos.
06 września 2018misspill pisze:Niektóre źródła podają, że w ogóle nie da się nic nigdy odespać, nawet dzień po dniu, to akurat niezgodne z moimi przekonaniami. Co do odsypiania okresów dalekiej przeszłości to tu mam pewność, że nie da się ich odsypiać.02 września 2018taurinnn pisze: [...] może po prostu odsypiam wcześniejsze lata (masakryczne problemy ze snem jako dziecko i nastolatka [...].
(…)
Lubię spać i nawet bez depresji jestem przyjebany, wieczorem zaczynam się nudzić i po prostu idę spać (・へ・)
Muszę chyba zacząć biegać przed snem żeby jakoś wyregulować te pory spania.
i dzieciakom piszącym "XD" w co drugim zdaniu... :kotz:
http://babciapolka.pl/index.php?option= ... :sypialnia
https://www.focus.pl/artykul/starsi-krocej-spia
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.