1. Psycholog/Psychiatra na początek myślę że to będzie dobra droga, problem jest tylko taki że to zazwyczaj oszołomy które wykonują swój zawód bo "coś trzeba robić po studiach" a ci dobrzy zazwyczaj leczą prywatnie, staraj się do nich mówić tak żeby zawsze cię zrozumieli i nie uznali za wariata.
2. Uspokój się, kup sobie dobre suple, na forum masz ich masę Ja osobiście polecam ci nootropy, a w szczególności noopept, fenibut i taurynę to jest to jest moja trójca święta :) postaraj sobie robić ćwiczenia oddechowe albo medytacje jak wolisz, ważne żebyś nie myślał o przeszłości i przyszłości, tylko się uspokoił i działał bo w innym wypadku dostaniesz pierdolca i już jedyne co ci będzie w stanie pomóc to kościół katolicki... :)
3. Najważniejsze, czyli coś z czym się musisz pogodzić. W Polsce zawsze będziesz skazany tylko i wyłącznie na siebie, nawet gdy w Twoim życiu pojawi się ktoś bliski musisz mieć świadomość że zawsze może odejść i zostawić cię ze wszystkimi problemami, to niestety jest taki kraj ale głowa do góry bo przecież oprócz Polski jest jeszcze cały świat :) Poza tym masz 19 lat, to jest zajebisty wiek bo masz możliwości jak osoba dorosła. a nikt nic od Ciebie nie wymaga, Ja mam 24 i z doświadczenia ci mówię że ten kraj jest chory i już za 5 lat będą chcieli żebyś miał prawko, żonę, był po studiach i miał własną firmę, po prostu pierdol ich ale dziewczynę znajdź sobie najlepiej już teraz... :)
A niby jak ktoś z poszatkowaną psychiką ma stworzyć zdrowy ,szczęśliwy związek?
Sama nigdy bym takiej krzywdy nikomu nie zrobiła a druga połowa z którą się ćpa raczej pogłębi problemy niż pomoże w ich rozwiązaniu.
Tu konieczna jest pomoc specjalistów : dobry psychiatra + terapeuta bo im młodszy wiek tym więksxa szansa zaburzeń osobowości( które się leczy)
Jakieś suple mogą pomóc na problemy z motywacją.
Koniecznie aktywność fizyczna.
Badania ogólne i zależnie od wyników naprawianie organizmu ( nie oszukujmy się ćpanie zdrowiu nie służy a problemy z wątrobą, ciśnieniem, nerkami ,glikemią czy co tam nam siadło przekładają się na nędzną jakość życia)
Szkoła ( może być zaocznie) / praca żeby mieć jakąś przyszłość i mieć co robić zamiast ćpania/ myślenia o ćpaniu.
Dobrze byłoby też znaleźć coś co nas interesuje.
Pozdrawiam
13 maja 2018Jungingen pisze:
Długa droga przede mną, żeby się nauczyć życia od początku, ale jestem dobrej myśli
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.