Właściwie nie czuję, by mi pomagała na to, na co miała, czyli "inne zaburzenia lękowe" - fobia społeczna i inne nieuzasadnione lęki, które w najgorszych momentach wywołują ataki paniki, natręctwa, znerwicowane, ciągłą frustrację, która po skumulowaniu się doprowadza do wybuchów złości.
Główne efekty, to nieustanne zmęczenie, które bardziej przypomina osłabienie organizmu, niż senność jak przy hydroksyzynie. Kładę się na chwilę, a budzę po trzech godzinach, zasypiam jak dziecko i mogę przesłać cały dzień, na nocce w pracy wystarczy, że zamknę oczy na kilka sekund i zasypiam momentalnie twardym snem.
Zero sił, a sam sen jakby miał znikomą wartość regeneracyjną.
Mam też wrażenie, że może i nieco mniej się przejmuję i delikatnie trudniej wyprowadzić mnie z równowagi, ale za to jak już to się stanie, to nie ma hamulców, łatwiej o wyzwiska i w głowie także coś więcej. Jakbym wręcz czekał, żeby mieć okazję te hamulce puścić.
Zdarzają się mdłości, ale to już minimalnie, chyba trudniej o krzepnięcie krwi i jakby łatwiej o siniaki, ale być może to tylko złudzenie.
W mordzie Sachara.
Co bardzo mnie zaskoczyło, to zero problemów w sferze seksualnej, no może sama chęć trochę mniejsza.
Moja psychiatra stwierdziła, że jest szansa, że paroksetyna podziała też coś na moje problemy z pamięcią. Tymczasem to, co dzieje się z kija pamięcią na paroksetynie to jakiś nieśmieszny żart. Kilka razy dziennie zapominam różnych rzeczy, które były dla mnie normą, albo przedmioty gubię, gdy mają swoje stałe miejsca, po to by je odnaleźć w dziwnych miejscach. Zapominam nawet o tym że mam w kieszeni listę zakupów, czy innych spraw, które sobie zapisałem, by nie zapomnieć. Gubię wątek podczas rozmowy, ciężko znaleźć w pamięci słowa, które potrzebuję, a w pracy sprawdzam to, co robię po kilka razy i robię nienaturalnie powoli jak na mnie.
Czy podbicie dawki ma jakikolwiek sens w takim wypadku, czy jednak lepiej zmienić lek?
Najbardziej zależy mi na zmniejszeniu frustracji, lęków, no i chciałem, żeby pamięć się polepszyła, ale teraz to byłoby dobrze, gdyby wróciła chociaż do poprzedniego stanu.
Z tego, co wiem to psychiatra miała chyba następny w kolejce citalopram, a ja osobiście myślałem o fluwoksaminie.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
Odnośnie samej paroksetyny to dobry przeciwdepresyjny i przeciwlękowy lek bazowałem na niej długie lata , potem pojawiła się tolerka na paroksetynę może a raczej napewno jest to związane z nagłą tolerką na benzo.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.