Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
31 maja 2018last breath pisze: podstawa zmiejszenia zjazdu lub praktycznie go wyelminiwania jest dobre prowadzenie sie pod czas ciagu, czyli duzo pic i jesc do tego jakies witaminki i zwala zmienia sie w zwyczajne zmeczenie ktore wystraczy odespac
do tego są pozbawione krwi, która jest zajęta trasą płuca, serce, mózg, i nie wiem co ci się wchłania, woda jedynie. Dobre prowadzenie się podczas ciągu... hehe
To ile jesteś w takim ciągu, że się prowadzisz dobrze?, może jeszcze mięciutko lądujesz obniżając dawki np: 6 dnia biorąc kolejną kreskę o 1/5 krótszą niż poprzednia?
Wcześniej napisałem A do Z, co podać, jak podać.. by było nie kurwa komfortowo, bo to absurdalne, ale bezpiecznie i skutecznie. Bo dla kogoś ciąg to 48h a jakbym
trzymał się twojej rady po 8 dobach, to to na pewno wystarczyło by dużo jeść i dużo pić i jakby nigdy nic iść spać, Już sam fakt, że waląc fete, jakieś witaminki bierzecie, może Plusza?!
Zawsze jesteś stratny po ciągu, i jak się dobrze czujesz po kilku dniach, to masz 2 opcje, kup odczynnik i zobacz co wpierdalałeś, lub jesteś chronikiem, wtedy to co piszesz, na ciebie działa.
Jeżeli jesz, to tylko coś co się migiem wchłania, co, żeby było jasne praktycznie nic ci nie da. Żeby ciąg trwał, bo jak o to nie zadbasz, porobią się deficyty i będzie mega chujowo.
A tak się to skończy, bo jeżeli korzystasz z amfetaminy to wypompuje ci do reszty Magazyn Dopaminy, i zaśniesz ale nie będzie fajnie.
Na dłuższe trasy, witaminy nie są istotne tak jak minerały ogólnie w formie depot. Magnez, potas w ampułkach 5ml w pośladek ze 2 dni przed końcem.
Mineralka ile wlezie, nie ta wysoko zmineralizowana, Witamina C Lewoskrętna rozpuszczalna, niedużo, są tacy co wyczytali sobie na wikipedii, że zakwaszą ph organizmu i amfetamina się szybciej wydali, i to prawda, ale prawdą jest też to, że jak zakwasisz, wycieńczony organizm, to masz kwasice ketonową huj wie czy przeżyjesz a tego nie napisali.
L-Dopa, co 10h (Madopar 100 lub 150 w zawiesinie), z L-Dopy, 30 minut i masz Dopaminę. Reszta, się tak szybko nie syntezuje, więc będziesz się telepać.
Jak są wymioty itp, biegunka, żadnych leków, woda i koniec podróży... jak inaczej organizm ma ci powiedzieć, że nie wyrabia?
Zresztą, gdzieś w tym temacie, są rzetelne infromacje które, nie są z Wikipedii, poprostu po przeczytaniu tylu bzdur jakie tu zobaczyłem..
Uzanałęm, że opiszę, jak można zmniejszyć negatywne konsekwencje, ale nie da się ich wyeliminować a huj może ktoś nie zginie przez post powyżej.
Nie cytujemy postów nad soba, używamy opcji mention.
Scalono posty - IGH909
Chłopie, to co piszesz wynika z faktu, że masz stany lękowe, a teraz doczytałęm, że po piko.
Zamień to na amfetaminę, potem redukuj dawki, i nie mieszaj z bdz, bo po tobie nie będzie co zbierać.
Kłopot masz w tym, że od jednej substancji uzależnisz się bardziej niż od heroiny fizycznie (bdz),
które nie będzie działać, ani trochę na nieodwracalne indukowane przez mete zmiany degeneracyjne.
Raz wziąłem piko, i obejrzałęm jakiś film, który mnie tak zraził i niedługo pozniej znalazłem się
na odwyku gdzie byli kolesie, którzy trafili tam po czasie.. nie chcesz tak wyglądać
nie masz dostępu do zwykłej amfetaminy?
i podstawą jest jesc i jeszcze raz jesc.
wpierdalac przez siłę.
18 kwietnia 2018Dosfaq18 pisze: Najlesze co może być na zjazd, to tylko i wyłącznie THC we wszelakiej formie
A idź pan w pizdu, nie dość, że nawet spać mi się nie zachciało to własnych myśli nie mogłem dogonić. Jakieś głosy dosłownie rzucające mi w twarz jakieś straszne teksty. Okropieństwo. :-/
I to po moim sprawdzonym miksie. Także niczego nie można być pewnym. :old:
Cóż, człowiek uczy się na błędach.
23 lipca 2018ElliotPL pisze:No, no. Też tak myślałem, bo zawsze się sprawdzało. Aż do ostatniego razu, gdy po 4 dniowym ciągu i podnad 10 godzinach od ostatniej linii, jak to zwykle na zwałe, zajarałem.18 kwietnia 2018Dosfaq18 pisze: Najlesze co może być na zjazd, to tylko i wyłącznie THC we wszelakiej formie
A idź pan w pizdu, nie dość, że nawet spać mi się nie zachciało to własnych myśli nie mogłem dogonić. Jakieś głosy dosłownie rzucające mi w twarz jakieś straszne teksty. Okropieństwo. :-/
I to po moim sprawdzonym miksie. Także niczego nie można być pewnym. :old:
Cóż, człowiek uczy się na błędach.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.