Dziś łącznie zjadlem 10mg i czuję czila ale klono jest w mixie z tramcem 750mg i 3mg alpry 4mg rano zjadlem klono następny rzut był o 13stej 6mg już dziś nie dorzucam bo wieczorem wpada ziomek z helupa :cheesy: jestem podnieconyy na Maxa ;-)
13 czerwca 2018Czlowieklufka pisze: ...
Nie obliczę dokładnie, bo nawet nie wiem jak, ale biorąc pod uwagę okres półtrwania i najgorszy wariant ok 50 godzin, to jednorazowa dawka 4mg będzie się zerować przez chyba kilkanaście dni, pomimo że dawno już nie będzie dla Ciebie odczuwalna.
Rekreacyjne działanie też zależy od wielu czynników. Jednorazowy strzał bez kumulacji, to kilka h. U mnie w okolicach 4-6 h.
Odczuwalna, nierekreacyjna dawka dla świeżego, nieuzależnionego organizmu, to ok 2 dni.
[mention]pol90[/mention]
Też mnie fascynowało, że 0.125 potrafi dobrze aktywizować. Mimo wszystko doskonale odczuwalna jest taka mała ilość klona, gdy się przechodzi na ekwiwalent w postaci np diazepamu.
[mention]haze_warrior[/mention]
Ostatnie moje apteczne 2mg z jakimi miałem styczność niemiłosiernie mnie frustrowały. Trafiłem na partie co była w cholere twarda, tak że do dzielenia musiałem używać nożyka introligatorskiego. Dodatkowo były mniej miętowe. Ale najważniejsze że klepały.
Póżniej działanie nikło, bardziej sedacja. Magiczne właściwości się zatarły, z biegiem paczek :D Chociaż dalej mnie aktywizuję, jednak do pierwszych podejść to niebo a ziemia.
Udało mi się załatwić na złagodzenie dolegliwości klona. Wymyśliłem sobie, żeby wziąć 0,5mg + ewentualnie piwo lub dwa i w miarę tego, jak się będę czuć dorzucać, nie przekraczając przy tym dziennie dawki 2mg. To jest w ogóle dobry pomysł, żeby teraz jeść benzo? Najbardziej obawiam się tego, że znów będę odczuwał jakoś źle wchodzenie organizmu do substancji, dostanę napadu lęku, będę chciał rzygać jak kot itd. Jest to w ogóle możliwe przy benzodiazepinach? Klon zacznie działać praktycznie od razu tak, że niemal natychmiast złapie mnie błogie uspokojenie i nie będę się co chwila zastanawiał kiedy to gówno zejdzie? Dawka przy tym nie za duża lub nie za mała? Miałem już doświadczenie z benzo w postaci alprazolamu, zjadłem 1mg i wypiłem półtora piwka, a na końcu dnia po paru godzinach srogo sobie popiłem, ale nie odwalałem żadnych krzywych akcji ani nie zerwałem filmu, po prostu szybko poszedłem spać.
Dla niektórych pytania niedorzeczne, ale jeśli klon pomoże mi wyjść z tego cięższego stanu to chciałbym zaryzykować krótką kurację nim. Gorzej jeśli możliwa jest opcja tak jak w przypadku narkotyków, że godzina z fazy minie mi na ataku paniki, a potem będę odczuwał nieprzyjemną fazę, aczkolwiek już bez żadnych lęków o życie. Ktoś jeszcze może mnie powiadomić, jak normalnie i w jakim czasie ładuje się ten klonazepam, żebym się nie składał od tego, że coś złego się ze mną dzieje? Z góry dzięki.:)
Okej, jutro łykam pierwszy raz - dzięki za poradę, dam znać jak było w razie gdyby ktokolwiek miał kiedyś podobny problem.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.