Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 45 z 191
  • 111 / 8 / 0
A ja polecam pax2. Stelth jak w metal gear solid - paliłem sobie w domku jakieś 5 m od mamy w kuchni.

Wydajność to potęga. Pół nabicia lufki dopchane pusheren i mam bombę.

A te światełka kolorowe w trybie party mode na fazie są przezajebiste :*)
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 1935 / 294 / 0
ja korzystałem tylko z magic flight i faktycznie było magic flight ;)
#nalekkiejfazie
  • 4 / / 0
Od serca polecam Vapolizer Volcano, kilkukrotnie testowany, niby drogo, ale jak na domowy sprzęt sprawdza się doskonale.
  • 13 / 4 / 0
Jak już tak polecacie to od siebie coś dodam :) (gdyby ktoś zastanawiający się nad kupnem przenośnego sprzętu tutaj zajrzał). Od serca polecam DaVicni IQ. Na Vapomaniaku można znaleźć wyczerpującą recenzję - nie będę się rozwodzić. Jak w ścisłej czołówce bywa - trochę kosztuje, ale warto. Smak pary oceniam na duże "mniam mniam". Od Paxa i Mighty różni się przede wszystkim specjalną komorą chłodzącą, gdzie można dodać ziół dla dodatkowego smaku (melisa, eukaliptus itp).
"Some pointless words"
  • 13 / 4 / 0
Jak już jesteśmy przy waporyzacji. Mam do Was pytanie dotyczące spożywania ABV - ale po kolei. Zacząłem całkiem niedawno korzystać z uroków zdrowego przyjmowania naszej kochanej mj. Oczywistym jest, że możliwość wykorzystania ponownie tego samego towaru. to lepsze niż wygrana w tańcu z gwiazdami ;). Na anglojęzycznych forach znalazłem informacje o ABV, oraz że nie na wszystkich działa tak jakby chcieli. Oczywiście wiem, że moc zależy od sprzętu - im lepiej grzeje tym mniej substancji aktywnych zostaje. Na swoim przykładzie. Pierwszy raz spożyłem około 6 gram z sokiem pomidorowym i przyznam, że byłem zawiedziony. Nic nie poczułem. Dodam, że jak wyżej korzystam z IQ, więc sprzęciwo daje radę. Na jednym z forów znalazłem poradę, że chociaż susz jest gotowy do jedzenia, bo THC zdążyło się wydzielić, można jeszcze nasze ABV poddać procesowi dekarboksylacji. Najlepiej w czymś tłustym w piekarniku na 200 stopni. Idąc za radą dosypałem 4,5 grama do lasagne (niestety z biedronki :D) i normalnie 30 minut grzałem. Powiem Wam, że tym razem weszło. Może nie jakoś intensywnie (chociaż u mnie występuje duża tolerancja pomimo, że nie przyjmuję dużych dawek często), ale trzymało 8 godzin :). Teraz sedno - czy jest tu ktoś kto testował z czym ABV wchodzi najlepiej? Czytałem już o jogurtach, jedzeniu bez niczego i popijaniu, o paleniu nie wspominając. Zastanawiam się co można zrobić żeby jeszcze lepiej je wykorzystać?
"Some pointless words"
  • 48 / 5 / 0
ciekawy temat, więc podbijam.
sam zjadałem do ok 5 g abv - za każdym razem bez efektów;
teraz być może uzbieram trochę więcej i faktycznie z tłuszczem do piekarnika...
bo "na surowo" można zjeść 5 g abv i mamy brak efektów.

dodam, że korzystam z pax2 i zawsze kończę na najwyższej temperaturze - może ABV zwapowane w tych max temperaturach paxa wyklucza fazę po samym ABV?

Jeśli to prawda- do jakiej temp. st. C. wapować, aby abv było efektywne?
Uwaga! Użytkownik prz3gladark4 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / 4 / 0
16 lipca 2018prz3gladark4 pisze:
ciekawy temat, więc podbijam.
sam zjadałem do ok 5 g abv - za każdym razem bez efektów;
teraz być może uzbieram trochę więcej i faktycznie z tłuszczem do piekarnika...
bo "na surowo" można zjeść 5 g abv i mamy brak efektów.

dodam, że korzystam z pax2 i zawsze kończę na najwyższej temperaturze - może ABV zwapowane w tych max temperaturach paxa wyklucza fazę po samym ABV?

Jeśli to prawda- do jakiej temp. st. C. wapować, aby abv było efektywne?
Może spróbuj jak ja. Do 1/4 ekskluzywnej lasagne z Biedronki włożyłem 5/6 gramów pod warstwę na samej górze z serem. 30 minut na 200 stopni - akurat ona się tyle ma robić. Jak nie lubisz lasagne to do pizzy z tłustym serem (pod niego) i też potrzymać. Tak żeby tylko jedzonka nie spalić. Osobiście też korzystam z dobrego vaporizera. Ale zawsze zostają związki THC. Tylko mniej. :)
"Some pointless words"
  • 13 / 4 / 0
Daj znać jak poszło. I karmę proszę przyznać, a nie. Na krzywy ryj :D
"Some pointless words"
  • 48 / 5 / 0
jasne, dam znać jak tam rumianek się zwapował :-)
potrwa trochę, aż dojdę do 5 g (dużo nie palę)
dodam, że ostatnio przeczyszczałem swojego vapo i się za głowę złapałem

dobrze, że miałem alkohol izopropylowy (wysokie stężenie).
screena to ja ledwo wyjcisnąłem wyciorem, a po wyjęciu wyciora wyglądał, jakbym poziom oleju w silniku sprawdzał LMFO
Uwaga! Użytkownik prz3gladark4 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / 4 / 0
Czystość bardziej na smak wpływa - nie na moc. Ale to zależy jak z niego korzystasz. Ja raczej intensywnie, ale okresowo. Nie zostawiałbym sprzęty uświnionego, żeby leżał w takim stanie. :)
"Some pointless words"
ODPOWIEDZ
Posty: 1908 • Strona 45 z 191
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.