...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
  • 43 / 7 / 1
A jak nazywaja sie takie miejsca? Np ten monar to bardzo zle mi sie kojarzy bo osoba z mojej rodziny tam byla...
Władza mara Cię po jajach mówiąc, że ma taką pracę... :nuts:
  • 1545 / 1581 / 0
nie wiem jak. nie mieszkam w Polsce ale szukaj normalnie, np. Gdansk- poradnie dla uzaleznionych. powinno troche tego wyskoczyc.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / / 0
Ogolnie, tak. Bierzesz jakieś półtora roku. I musisz być bardzo podatny na uzależnienia. Skoro po roku czasu, brqles takie ilości ze nie mogles spać 4-5 dni. Ja mając taki "staż" nie spalem max 3 noce. I mówiłem STOP. Co nieco wiem, miale lkilka przerw. O ile można je tak nazwać. Trwały miesiąc, może dwa. A przerw było 3
  • 3402 / 531 / 0
Ze mną był koleś w zamkniętym 4tyg co walił 4lata piko, odwyk mu pomógł. Chociaż mówił że kiedyś sobie przywali czy tam pixy.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 137 / 8 / 0
Strasznie silne uzależnienie, mieszkam na południu kraju, gdzie łatwiej o piko niż o fete a nawet mj.
Mnóstwo osób to zażywa, nawet w gimnazjach, LOL.

W każdym razie moja ex wapowała mete przez 6 miesięcy i zmieniła się nie do poznania, jakby postarzała się o 10 lat nagle, plus braki w uzębieniu.
Poszła na detox, potem na długo do ośrodka, po czym wróciła do piko.
Obecnie ćpa dalej, także przestrzegam przed tym ścierwem.
Uwaga! Użytkownik haze_warrior jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 43 / 7 / 1
15 maja 2018UpadlykrolPi pisze:
Ogolnie, tak. Bierzesz jakieś półtora roku. I musisz być bardzo podatny na uzależnienia. Skoro po roku czasu, brqles takie ilości ze nie mogles spać 4-5 dni.
Nie spałem tyle na samym początku. Teraz bym nie dał rade nawet tych 3 dni bez snu.

Dodam, że zakładałem ten temat w zeszłym roku i wciąż walczę. Post u góry tak bardzo prawdziwy, nie próbujcie mety. Ona jest po prostu za mocna by sobie odpuścić. Może kiedyś się uda... póki co - 8-(
Władza mara Cię po jajach mówiąc, że ma taką pracę... :nuts:
  • 1 / / 0
Siemka
Wyobrażam sobie co przeżywasz :(
Ja przez ten syf zajebalem szkołę, rodzine, przyjaciół i wszystko co tylko można.. Nie wiem nawet jak i kiedy sie zaczelo.. 1 kreska a bo impreza, kumpel mial to co mi tam.Spróbować mozna.. I tak rok czasu tylko z mysla "Jak tu cos ogarnąć" wkrecanie kitow rodzicom czy znajomym zeby ogarnac kase to codziennosc(tylko na początki, później wszyscy wiedzieli co jest 5). Wmawianie sobie ze nie mam problemu i jak będę chciał to skończe.. 2 prawdziwych ziomow próbowało mnie ogarniać ale skonczylo sie zakonczeniem znajomości(byłem strasznie agresywny jak ktos zaczynal temat mojego uzależnienia) Przesiadywanie po nocach w "Kasynach" i przegrywanie kasy.. Przekrety to normalka, kazdy kazdemu wypierdalal walka nawet na glupie 10 zl. Do tego zaczely sie problemy z prawem, z początku jazda bez prawka, jakies "pobicie" az do kradziezy z wlamaniem.. Zawiasy(mam 20 lat) byly najlepsza opcją jaka mogla mnie wtedy spotka..
Nigdy jakos nie ciągnęło mnie nawet do mj, a tu raz wystarczylo zeby wpasc w ciag..
Stwierdziłem ze tu gdzie mieszkam nigdy sie nie ogarne wiec wyjechalem za granice(Mama mnie sciagnela do Niemiec) i wszystko sie zmieniło.. Normalna praca, wlasne mieszkanie, glupi telefon na abonamemt napawal mnie szczesciem ze to moje za moje :D Nie brak dostępu bo tu tez tego ogrom ale zmiana srodowiska, najbardziej na to wplynela.. Moze spróbuj calkowicie(w miare możliwości) zmienic otoczenie.. Mi to pomoglo
Powodzenia Ci życzę bo to ciezka walka !! Dasz rady mordeczko!
  • 341 / 31 / 6
Mi dtx słabo pomógł , szybko wróciłam do meth i starych nawyków ( tak jak kolega wyżej napisał ogarnianie codziennie kasy , urwanie kontaku ze znajomymi którzy nie biorą etc. ) teraz jestem w ośrodku zamkniętym 6 tyg. i nie chcę wracać do dawnego trybu " życia" ( bardziej pasowałoby określenie wegetacja a nie życie ) , nie chcę tego czasu w oddziale zmarnować .
Is this the real life? Is this just fantasy? Caught in a landslide, no escape from reality.

To już końcówka , więc depresja na bok i let the games begin hahahah
  • 1066 / 157 / 0
chuj wie ciężki temat, ja ja wychodziłem z ciągu na 4-MMC półrocznego, to jarałem tony zioła, od razu na haju przechodziła myśl o przy ćpaniu gówna.

wiem napiszecie, że z deszczu pod rynne ;p ale dla mnie osobiście lepiej być potheadem niż mefheadem PEACE :d
PRAWDA :heart: :old: MIŁOŚĆ :old: :heart: MUZYKA :heart: :old:
  • 910 / 165 / 0
Mi pomogło MXE. Do tego stopnia ze już ze 4-5 lat nie tykam scierwa. Ewentualnie jakiś samprlek. Jednak generalnie proszę o niedodawanie. Btw. Kiedyś jak już nie spałem 3-4 dzień i nie wiedziałem co się dzieje jadłem dużo thiocodinu. Relax mocno, No i oczywiście danie zapasów koledze na przechowanie.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
ODPOWIEDZ
Posty: 30 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.