A próbowałeś jako usypiacz coś z Z-etów (Zopiclon, zolpidem) albo "kierunkowych" krótkich benzo (Dormicum, Signopam, estazolam)?
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Miałem tak, że pierwsze 3 dni (startowałem od 25 mg/noc) następnego dnia podnosiłem głowę z poduszki i 3 minuty i jeb z powrotem spać i tak prawie cały dzień. Kolejny ubok, który nie mija to gastrofaza jak robisz masę na siłce to się przyda :-P o ile sztangę podniesiesz i o ile w ogóle tam dotrzesz :-)
To się po czasie normuje ale początki to qrwa dramat. No i nie zmienia to faktu, że Kweta to dla mnie teraz numero uno do spania. Po tym jak minęły skutki "startowe" zażywania zauważyłem zajebistą poprawę koncentracji i wielopłaszczyznowego myślenia i rozwiązywania problemów w pracy. Trzytygodniowa nieobecność została szybko wybaczona :-P
Co do benzo to ja nie piszę o takich typu alpra do zimkowania i pogadania tylko stricte takie do spania. Dormicum jest zajebisty poczytaj o tym. Działa bardzo agresywnie - czyli "jeb w łeb" i spać ale za to bardzo krótko. Rano nie masz kaca benzowego. Jedyne to nieprzyjemne wejście z efektem kardio ale za to moc potężna. No i te typowe Z-ety też bum i śpisz jak nie korzystałeś spróbuj.
Z antydepów zachwalają tu ludzie mianserynę i mirtazepinę. Na mnie szczególnego wrażenia nie zrobiły no ale każdy organizm inny. Jeszcze jest chloroprothixen z neuroleptów starszej generacji - niektórych zwala z nóg na mnie działa na poziomie placebo.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
15 maja 2018jabolman pisze: Benzyny to ja nakurwiałem w grubych ciągach i właśnie z tego wychodzę. Gaba mam przeprane dodatkowo gieblem, trochę baklo, alko i fenibutem więc raczej takie rozwiązanie odpada. Na pewno nie krótko działające benzo. 5mg rolek załatwia sprawę na 3dni. Nie jestem po tym zamulony więc całkiem prawdopodobne, że na tym doturlam się te 2tygodnie. Od psycha wyjabolę jakieś bardziej sedatywne SSRI jak esci, paro czy serta i powinno być dobrze. W niedzielę nie ćwiczę więc w sobotę wrzucę 50tkę kwety i zobaczę jak będzie. Dzięki.
Te dwa leki rozważ jeśli oczekujesz działania sedatywnego nie stymulującego pro-lękowego.
.
Escilopram , citalopram słabsze działanie sedatywne, umiarkowany wpływ na napęd.
Możesz je rozważyć jako leki drugiego rzutu.
sertralina ma profil aktywizujący bardziej pobudza ma umiarkowane działanie przeciwlękowe. fluoksetyna ma profil aktywizujący często nasila lęki zwłaszcza na początku leczenia, jest to SSRI .
W ostateczności na twoim miejscu nie brałbym ani sertraliny ani flooksetyny jeśli jednak nie będziesz miał wyboru wybierz sertralinę.
Będę próbował z sertraliną bo działa też na dopaminę, więc teoretycznie dobre tło pod trening. Ewentualnie fluoksetyna+ paro.
Zainteresowało mnie to po przeczytaniu załączonego opracowania :-)
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.