Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
15 maja 2018dash pisze: @blister - no właśnie tolerka na gaba-a czy gaba-b jest praktycznie dożywotnia. Ludzie piszą, zrób przerwę rok, dwa. Ok, to może pomóc, weźmiesz po takiej przerwie to benzo czy gbla raz, dwa i jest spoko, a potem za trzecim razem nagle znów nie działa;P
Takie są konsekwencje ciągów. Chyba, że ktoś bierze to benzo "leczniczo". Tak jak np. moja babcia, po prostu nie pozwala ono jej wpadać w stany lękowe i panikę. I tak od kilku (nastu) lat.
Od tego są negatywne modulatory GABA i parę innych wynalazków ;)
To są zwykle receptory przy których można je up i down regulować jak desensetyzowac.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
15 maja 2018narcotic_dream pisze:Jak długo odstawiałeś ?? Mi leci 10ty rok - raz 2ka wystarczyła, drugim razem 8mg i było ok.15 maja 2018wnc1964 pisze: Ja już nie biorę około 9 miesięcy a cały czas myślę o benzo .
Brałem 20lat clono dawki 4-6mg. Obecnie leci pregabalina z dodatkiem lekkim gababeptyny fluvoksamina, mintor , kwetiapina.
Bardzo bym Cie prosił o wypowiedź w tym temacie. Mam do dyspozycji praktycznie każdy lek.
Teraz lece na : ( citalopram 20mg dzień, klony 2-6mg, baklo 25\50mg dzień )
Z góry dzięki
ncdream
Nie gódż się na hospitalizację, bo szkoda czasu i przede wszystkim męczarni na oddziele.
Ogólnie najbardziej pomocna dla mnie była i jest pregabalina , doceniam też działanie kwetiaminy i fluvoksaminy , kwetiapinę za sedatywne działanie , fluvoksaminę za przeciwlękowe.
Chcę jeszcze połączyć pregabalinę z gababeptyną nie mam dojścia do gababeptyny udało mi się załatwić 100mg 100 tabletek to dodaje sobie mikroskopijne dawki 300-500mg.
Jest jeszcze baklofen trudno mi napisać jak na mnie działa , wrzucę kiedyś na raz 75-100mg na raz bo narazie biorę 1raz -2razy 25mg i sam nie wiem , nie będę śćiemiał że działa lub że lek jest do dupy.
Jak chcesz to odpisz na pv to popiszemy bo temat jest obszerny ja jestem po kwetaminie i mintorze to ledwo co piszę.
15 maja 2018eth0 pisze: [mention]trufla1989[/mention] , na jakich dawkach klona jesteś? I czy je zwiększasz czy utrzymujesz stałą dawkę? Lekarzowi pewnie chodziło o to, że tolerancja na benzo rośnie, a na neuroleptyki nie, dlatego wybierając mniejsze zło do końca życia lepiej żeby to były neuroleptyki, chyba że masz 70 lat, albo jesteś terminalnie chora. Chodziło właśnie o to, żebyś nie trafiła na detoks z powodu benzo i potem nie zwalała winę na lekarzy tak jak wiele innych pacjentów, bo lekarze jednak biorą jakąś odpowiedzialność za pacjentów, którym piszą leki.
Ja też kiedyś świadomie w to wszedłem i krzyżowo w opioidy i teraz pluję sobie w brodę, no ale cóż, byłem mądrzejszy od lekarzy i teraz muszę ponieść konsekwencje.
Widzisz jestem przewlekle chora i mi niskie dawki benzo pomagają akurat.
Sugeruje się tylko moimi odczuciami , komu innemu może pasować np chloropotyksen czy pernazyna.
Podsumowując ja potrzebuje nawet teraz jak najgorszy okres mam za sobą kurację 3-4 lekową,aby nie dobrze tylko było znośnie
olanzapina tez calkiem spoko.
perazyna - dosc slabiutka i celowac w te dwa powyzej.
Chloropotyksen jednak na wielu działa bardzo dobrze posiada efekt sedatywny ma, dużą rozpiętość dawek jednak w moim odczuciu kwetiapina jest lekiem z własnego wyboru, chloropotyksen na mnie słabo działał.
[/mention]
Są dwie szkoły odstawiania. Jedna szybka na detoksach gdzie płucze się klienta, druga powolna redukcja dawek najczęściej w formie ambulatoryjnej.
Twoja opcja jest natomiast czymś po środku. Odstawiasz na ostro i szybko (ale z niewielkich dawek) w domu.
Nikt nie jest ci w stanie odpowiedzieć, czy w twoim przypadku jest to optymalne rozwiązanie. jeżeli ufasz swojemu lekarzowi i masz przekonanie, ze pomoże ci wyjść z nałogu to trzymaj się tego planu i na pewno ci się uda -> wola jest najważniejsza. Ciało da się oszukać lub przezwyciężyć dolegliwości które się pojawia.
Natomiast jeżeli nie ufasz lekarzowi i masz przekonanie, ze nie potrafi on zajmować się takimi przypadkami to gwarantuje ci, że za dzień dwa zajebiesz coś bo będziesz miał ciśnienie.
Na forum jest co najmniej kilkadziesiąt opisów doświadczeń userów wychodzących z benzo. Poczytaj to w pierwszej kolejności. Na pewno odnajdziesz w ich przeżyciach swoje problemy. Wywal z domu wszystkie benzo - to najważniejsze, żeby nie korciło wziąć. Pregabalina Ci pomoże. Może trochę zwiększ dawkę do 300 dziennie (choć 225 też może od biedy być)
Najgorsze przed Tobą. pamiętaj, żeby mieć kogoś bliskiego z którym możesz przegadać najtrudniejsze chwile.
Powodzenia. Napisz, czy się udało lorka zostawić za sobą.
16 maja 2018DexPL pisze: [mention]Dieguito
[/mention]
Są dwie szkoły odstawiania. Jedna szybka na detoksach gdzie płucze się klienta, druga powolna redukcja dawek najczęściej w formie ambulatoryjnej.
Twoja opcja jest natomiast czymś po środku. Odstawiasz na ostro i szybko (ale z niewielkich dawek) w domu.
Nikt nie jest ci w stanie odpowiedzieć, czy w twoim przypadku jest to optymalne rozwiązanie. jeżeli ufasz swojemu lekarzowi i masz przekonanie, ze pomoże ci wyjść z nałogu to trzymaj się tego planu i na pewno ci się uda -> wola jest najważniejsza. Ciało da się oszukać lub przezwyciężyć dolegliwości które się pojawia.
Natomiast jeżeli nie ufasz lekarzowi i masz przekonanie, ze nie potrafi on zajmować się takimi przypadkami to gwarantuje ci, że za dzień dwa zajebiesz coś bo będziesz miał ciśnienie.
Na forum jest co najmniej kilkadziesiąt opisów doświadczeń userów wychodzących z benzo. Poczytaj to w pierwszej kolejności. Na pewno odnajdziesz w ich przeżyciach swoje problemy. Wywal z domu wszystkie benzo - to najważniejsze, żeby nie korciło wziąć. Pregabalina Ci pomoże. Może trochę zwiększ dawkę do 300 dziennie (choć 225 też może od biedy być)
Najgorsze przed Tobą. pamiętaj, żeby mieć kogoś bliskiego z którym możesz przegadać najtrudniejsze chwile.
Powodzenia. Napisz, czy się udało lorka zostawić za sobą.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.