Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 793 • Strona 49 z 80
  • 863 / 121 / 5
Może alergia na "pyłki"
Wiosnę mamy..
[ external image ]
  • 13 / / 0
Fakt jestem alergikiem ale to akurat nie to :) To jest jakaś inna zależność biochemiczna, myślałem że ta woda z nosa przy równoczesnej poprawie stanu psychicznego to będzie jakaś poszlaka, która pozwoli mi rozwikłać zagadkę mojej depresji i nerwicy (tzn. główny powód znam - stimy, ale nie mam z nimi kontaktu od 6-7 lat), a właśnie mam nawrót objawów i jak znam życie za 2 dni przejdzie (mam takie okropne 4-dniówki depresyjno-nerwicowe raz lub 2 razy w miesiącu mimo leczenia)
  • 171 / 5 / 0
Potliwość i cieknący nos to od zmian poziomu serotoniny.
do i have a life or am i just living?
do not let these questions strain or trouble you,
find your strength in the sound and make your transition.
  • 4603 / 2170 / 1
@brd
Potliwość zgoda, ale cieknący nos? Jakieś badania o tym? Bo pierwsze słyszę.

@Croco
Jesteś przekonany, że to jest na pewno powiązane z depresją? Może po prostu trafiasz na jakiś alergen? Może w leku który przyjmujesz? Czy jak deprecha idzie won pojawiasz się w jakimś miejscu gdzie są alergeny? Pracując w szpitalach nigdy się nie spotkałem z sytuacją żeby po ustaniu znamion depresji pacjentowi leciało z nosa z innych przyczyn niż przeziębienie...
Ostatnio zmieniony 26 września 2023 przez deadmau5, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto zbędny cytat
  • 13 / / 0
Właśnie jestem pewny, bo wiesz co - alergię mam od dziecka i zawsze umiem ją rozpoznać - nawet jak jest wtedy katar, to jest swędzenie w okolicach nosa, przy oczach itd. A przy w momencie gdy przechodzi depresja to mam takie przyjemne uczucie w głowie i po bokach nosa - mam wtedy wrażenie jakby coś w końcu "puściło" i się odetkało. Gdybym był młodszy to bym pewnie sobie wkręcał, że to pewnie organizm pozbywa się tego syfu (toksyn), ale dziś faktycznie pasuje mi ta teza z serotoniną.
Kiedyś myślałem, że ten katar jest reakcją uczuleniową na B6, bo po przyjęciu magnezu katar też się to czasem pojawia, ale dawno to wykluczyłem (gdy biorę samą B6 to nie mam kataru - po prostu magnez ma również działanie antydepresyjne).
  • 111 / 8 / 0
Pytanie. Mam diagnozę zaburzeń lękowych (mieszane zaburzenia osobowiści + lękowe, zaburzenia adaptacyjne- chyba nie lubię unikać strefy komfortu).
Czy jeśli mam natrętne wkrętki o swoich bliskich- np. stres za każdym razem jak jadą w podróż samochodem, albo przybija mnie kwestia istoty przemijania, że wszystko się kończy a przyszłość wiąże się z kolejnymi probemami - są to typowe zaburzenia lękowe, czy może objawy depresji?

Byłem miesiąc w psychuszcze stwierdzili z/l, ale polemizowałbym.
Co sądzicie?

Czasem nad ranem budzę się w stresie- nie, że koszmary, po prostu jakbym się już we śnie czymś stresował.

Nadużywam alko i mj, btw. Czasem benzo- wtedy jakimś dziwnym trafem zaburzenia i natręctwa znikają :-P
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 263 / 38 / 0
[mention]0durzony[/mention] Hehe to od zielska stary %-D jaranie w opór może poschizować - nerwica, depresja, ZOK...
Chlańsko cię nie uleczy podobnie jak bezno które daje boski chillout w zamian za rosnącą tolerkę i problem z odstawianiem.

Ja już od dawna zielony abstynent aby pozostać zdrowym na umyśle :cheesy:
You're an addict. So be addicted. Just be addicted to something else. Choose the ones you love. Choose your future. CHOOSE LIFE !!!
  • 111 / 8 / 0
[mention]Szponciciel[/mention]

Aha. Czyli bez zielska (alko do rowu przysypię ścierwo liśćmi) obawy, które NIE SĄ WKRĘTKAMI (przemijanie, śmierć bliskich, która jest kwestią czasu i tak)- miną, bo przestanę palić?

Chyba wolę stawiać czoła faktom nieuniknionym, tym bardziej zioła nie zamierzam odstawiać - bo co to zmieni?

A przynajmniej po chwilowym b-tripie jest super rekreacyjnie, jak po żadnym innym dragu (moja opinia).

Mam ambiwalentne odczucia ziomeg, ale dzięki za uwagę.
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 8104 / 897 / 0
29 kwietnia 2018Szponciciel pisze:
Ja już od dawna zielony abstynent aby pozostać zdrowym na umyśle :cheesy:
Ja tak samo.Tylko wpadlem w benzodiazepinowy nolog.Stany depresyjne trzymaja mnie sie z daleka :-p
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 111 / 8 / 0
Z daleka równa się zamiatane pod dywan.
Pamiętaj, jak benzo przestaną działać kumulacja problemów zmiażdży twój umysł, będzie do potęgi n-tej.

Co wtedy zrobisz? W dodatku objawy odstawienne skumulują problemy i wątpię, że sobie poradzisz.

Ciesz się klonem i lorkiem dopóki Cie nie dojadą analogicznie jak obecnie Ci pomagają :cheesy:
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
ODPOWIEDZ
Posty: 793 • Strona 49 z 80
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.