Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
Czy preparaty z Sertralina pomogly Ci w leczeniu twoich zaburzen?
Tak, bardzo pozytywnie
353
36%
Tak, ale mialem przy niej problemy
324
33%
Nie, to straszny syf, opoznia orgazm!
125
13%
Nie, nie dziala.
188
19%

Liczba głosów: 990

ODPOWIEDZ
Posty: 5132 • Strona 311 z 514
  • 5 / / 0
Z tym libido to różnie jest. U mnie np libido podskakuje przy ominięciu dawki, albo spóźnieniu się z dawką. Brałem 100 mg. Zastanawiam się czy nie za mało właśnie.
  • 1831 / 488 / 0
Również zawsze miałem skok libido przy ominięciu dawki. ;-) Ustępująca serotonina daje pole dopaminie, tak zawsze kminiłem na chłopski rozum.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 454 / 39 / 0
21 kwietnia 2018pol90 pisze:
Tak się zastanawiam, bo to dotyczy wszystkich SSRI i SNRI bo one działają od miesiąca i jak przykładowo zadziałają po miesiącu to mogą zadziałać jeszcze bardziej po 2 miesiącach i czy to nie zależy od tego od kiedy te objawy mieliśmy bo np. jak mieliśmy jakiś objaw od gimnazjum nazwijmy go x i objaw od 5 lat to ten objaw przy dawce Z powinien zniknąć po miesiącu, a objaw Y dopiero po 3 miesiącach a wy co o tym sądzicie ?
Według mnie jak nie zadziała po tygodniu, to nie ma szans już zadziałać. U mnie każde SSRI / SNRI działało od 1 dnia.
  • 210 / 30 / 1
23 kwietnia 2018jqsxx pisze:
21 kwietnia 2018pol90 pisze:
Tak się zastanawiam, bo to dotyczy wszystkich SSRI i SNRI bo one działają od miesiąca i jak przykładowo zadziałają po miesiącu to mogą zadziałać jeszcze bardziej po 2 miesiącach i czy to nie zależy od tego od kiedy te objawy mieliśmy bo np. jak mieliśmy jakiś objaw od gimnazjum nazwijmy go x i objaw od 5 lat to ten objaw przy dawce Z powinien zniknąć po miesiącu, a objaw Y dopiero po 3 miesiącach a wy co o tym sądzicie ?
Według mnie jak nie zadziała po tygodniu, to nie ma szans już zadziałać. U mnie każde SSRI / SNRI działało od 1 dnia.
Tu się absolutnie nie zgodzę. Według mnie, informacji od lekarzy, pacjentów i większości naukowych źródeł maksymalne działanie lecznicze może się pojawić nawet, dopiero po 3 miesięcach (i to pod warunkiem nie używania żadnych narko-alko-zabawek). Po tym czasie można być dopiero pewnym, że dany antydepresant nie jest dla ciebie. Jest to niewątpiwie duży minus tych środków, ale tak to niestety wygląda. 1 tydzień hahaha... przecież większość ludzi nie pozbędzie się w tym okresie uciążliwych efektów ubocznych, które na początku farmakoterapii przesłaniają tylko właściwe działanie leku.
Narkotykom mówię nie wiem. Nie odpowiadam na pytania o źródła na PW.
  • 5 / / 0
22 kwietnia 2018NegatywneWibracje pisze:
Również zawsze miałem skok libido przy ominięciu dawki. ;-) Ustępująca serotonina daje pole dopaminie, tak zawsze kminiłem na chłopski rozum.
Heh , tak na chłopski rozum to nie wiadomo co się dzieje wtedy w mózgu. W necie często można spotkać teorie że ustępująca serotonina daje pole dopaminie. Ale czy te teorie są prawdziwe? Nie wiadomo. MOże po prostu wychwyt zwrotny zaczyna znowu działać, a że jest więcej serotoniny to libido na chwile wzrasta. Hmm Tak samo w necie można spotkać mnóstwo teorii że dawka nie ma znaczenia, a ostatnio właśnie mam wątpliwości co do tego i zsię zastanawiam czy nie wskoczyć na jakaś wysoką np 200 mg .
Pozdrawiam wszystkich, dużo zdrowia życzę
  • 1599 / 45 / 0
Tutaj prezentuje się tabela działania benzo dla poszczególnych działąń np przecilękowego i przeciwdrgarkowe ja mam pytanie czy nie ma takiego samego schematu dla SSRI/SNRI ?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 5 / / 0
Szczerze to ja nie sugerowalbym sie tqkimi schematami. Lepij wszystko przetestowac na swojej glowie. Pol90 a ty na jakiej dawce jestes jak dlugo i jak sie czujesz? Myslisz ze przeskoczenie z 100 mg na 200 chocby na miesiac to dobry pomysl?
  • 2899 / 606 / 10
24 kwietnia 2018pol90 pisze:
Tutaj prezentuje się tabela działania benzo dla poszczególnych działąń np przecilękowego i przeciwdrgarkowe ja mam pytanie czy nie ma takiego samego schematu dla SSRI/SNRI ?
Znalazłem coś takiego:
daabf0eb1cf9ffc1157ae04bb6ff648f.png
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Hiperrealna propaganda w polskiej sieci
  • 174 / 36 / 0
Końcem ubiegłego roku zacząłem stosować sertralinę w dawce 50 mg w związku z nerwicą natręctw i depresją. Po ponad miesiącu stosowania nie zauważyłem prawie żadnej poprawy, dlatego zwiększyłem dawkę do 100 mg i po około tygodniu jej zażywania, byłem całkowicie innym, szczęśliwym człowiekiem. Jednak z pewnych powodów byłem zmuszony odstawić lek. Miesiąc temu wróciłem do sertraliny z nadzieją, że znowu mi pomoże, bo było ze mną naprawdę źle. Początkowo małe dawki, po tygodniu wskoczyłem na 100 mg. Przebolałem okropne skutki uboczne związane też pewnie zresztą ze zbyt szybkim zastosowaniem wyższej dawki i w zeszłym tygodniu lek zaczął działać. Tylko że efekty jego działania nie mogą równać się z tymi, które pojawiły się za pierwszym razem. Mój stan zdecydowanie się poprawił, ale to jeszcze nie było to. Pomyślałem, że może musi się jeszcze rozkręcić, jednak od kilku dni jest tylko coraz gorzej, tzn. natręctwa się nasilają, wraca depresja. Pytanie, czy to normalne i wystarczy czekać dalej? Może uodporniłem się na jej działanie, może to takie okresy przejściowe, a może powinienem zwiększyć dawkę? Jak myślicie? Dodam, że towarzyszą mi dziwaczne, bardzo realistyczne sny, ale z tego co wiem, jest to normalne przy SSRI.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1599 / 45 / 0
26 kwietnia 2018mrwelladjusted pisze:
Końcem ubiegłego roku zacząłem stosować sertralinę w dawce 50 mg w związku z nerwicą natręctw i depresją. Po ponad miesiącu stosowania nie zauważyłem prawie żadnej poprawy, dlatego zwiększyłem dawkę do 100 mg i po około tygodniu jej zażywania, byłem całkowicie innym, szczęśliwym człowiekiem. Jednak z pewnych powodów byłem zmuszony odstawić lek. Miesiąc temu wróciłem do sertraliny z nadzieją, że znowu mi pomoże, bo było ze mną naprawdę źle. Początkowo małe dawki, po tygodniu wskoczyłem na 100 mg. Przebolałem okropne skutki uboczne związane też pewnie zresztą ze zbyt szybkim zastosowaniem wyższej dawki i w zeszłym tygodniu lek zaczął działać. Tylko że efekty jego działania nie mogą równać się z tymi, które pojawiły się za pierwszym razem. Mój stan zdecydowanie się poprawił, ale to jeszcze nie było to. Pomyślałem, że może musi się jeszcze rozkręcić, jednak od kilku dni jest tylko coraz gorzej, tzn. natręctwa się nasilają, wraca depresja. Pytanie, czy to normalne i wystarczy czekać dalej? Może uodporniłem się na jej działanie, może to takie okresy przejściowe, a może powinienem zwiększyć dawkę? Jak myślicie? Dodam, że towarzyszą mi dziwaczne, bardzo realistyczne sny, ale z tego co wiem, jest to normalne przy SSRI.
A bierzesz tylko tą sertalinę i czy pijesz alkohol może jakieś dragi nawet marihuana.
ODPOWIEDZ
Posty: 5132 • Strona 311 z 514
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.