Terapia śmiechem , czyli o naturalnym zjawisku, nazywanym podważaniem autorytetu.
By to zrozumieć, należy wiedzieć, czym jest śmiech i jak powstaje.
Człowiek od początku wiedział ze śmiech to zdrowie. To śmiech jest dla mózgu totalnym resetem reguł, ponieważ powstaje wyłącznie, gdy mózg w najdalej idącej myśli zrozumiał treść, ale nagle odkryje ze się myli w każdym punkcie odniesienia.
Każdy dobry dowcip, celowo zakończony jest zaskoczeniem, by wywołać reakcje podważenia autorytetu.
Mózg nigdy nie kasuje informacji a gdy uświadomienia sobie, ze na każdym poziomie zrozumienia popełnił błąd, nie może takiej informacji tez zapisać, bo na tym etapie nie zna przyczyn błędu. Powstaje w tym momencie tak ogromny kryzys, ze wywołuje niekontrolowany atak śmiechu, wyrzut endomorfin a nawet dostaje niekontrolowanych drgawek.
Natychmiast następuje odrzucenie wszystkiego co zastało uznane za pewne, bo gdzieś jest błąd w zrozumieniu, to nazywa się właśnie reakcja podważania autorytetu. Wszystko zostaje rozbijane na czynniki pierwsze by trafić do do daleko idącej podświadomości i głębokiej empatii, bo tylko ona nie ulega konfliktom, bo zawsze tylko odczuwa a nie interpretuje odczuć.
Tylko dzięki temu mózg potrafi wyjść z tej opresji, która choć jest pozornie tylko niegroźnym śmiechem, to jest takim szokiem, ze rekcja podważenia autorytetu, jest jednym sposobem by ten problem przeżyć. Ponieważ brak możliwości zapisania informacji, jest równoczesne z nieodbijaniu żadnych dalszych informacji poprzez impulsy elektryczne i tym samym nastąpiła by śmierć mózgu. Mózg musi więc odrzucić wszystko co uznał za pewne i odbić sygnał.
To podstawa i zasada prozdrowotnego wpływania na mózg, by oczyścić się z szkodliwych ścieżek pamięciowych i uwolnić się tym samym od ich negatywnych wpływów.
Terapia śmiechem jest zawsze przyjemna na skutek nagłemu wzrostowi endomorfin. Można się od śmiechu uzależnić wiec psychicznie, choć nigdy nie dowiedziono, by to zjawisko było szkodliwe zarazem. Jest też bardzo wysoce akceptowane i stale są tworzone nowe formy wywoływania tego zjawiska, od dowcipów i filmów zwanymi komediami, po sztukę itp.
Terapia śmiechem jest nadzwyczaj prosta w założeniu i w samym jej przebiegiem. Polega bowiem jej przebieg i założenie, wyłącznie na jak najgłębszym wywołaniu śmiechu :-)
Wielu specjalistów, stosuje rozmaite techniki, mające na celu ten śmiech wywołać. Bardzo dobre wyniki, uzyskuje się zbiorowymi terapiami, gdzie wielu ludzi naraz pod wpływem wybuchowi głębokiemu śmiechu, bardzo mocno wpływa na innych zgromadzonych co przyczynia się do ciekawego zjawiska, w którym mózg tak silnie ulega reakcji podważenia autorytetu, ze potrafi ulec nawet prostym gęstą jak pokazanie języka czy innym mało zaskakującym zachowaniem, tak ogromnym śmiechem, ze dowiedziono, ze takie oddziaływania oczyszcza nas z najgłębszych negatywnych wpływów.
Oczywiście nie można stale prowadzić takiej terapii, bo mózg szybko uczy się przewidywać zaistniałe sytuacje i w pewnym momencie przestaje to wywoływać śmiech. Potrzeba pewnego czasu odpoczynku, by znów doprowadzać do głębokiego śmiechu.
Dla kogo jest dobra terapia śmiechem?
-dla wszystkich, pomijając autyzm lub głębokie upośledzenia.
Dowiedziono, ze zazwyczaj im ktoś jest bardziej inteligenty, tym łatwiej i mocniej się rozmiesza, bo w głębszej perspektywie i odniesieniu zrozumiał sytuacje i tym bardziej gdy dał się zaskoczyć, popełnił większy błąd. :-)
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali
Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
https://www.youtube.com/watch?v=K0ppObU ... UzrB4&t=29
[mention]VERBALHOLOGRAM[/mention]
Oczko się odkleiło temu Misiu. :cheesy:
Dzieje się tak dla tego, ze nasze mózgi są choć bardzo doskonałe, to jednak bardzo leniwe. Kiedy raz rozwiązały problem, choć zawsze mają możliwość analizowania go ile razy zechcą, to jednak zwykle tego nie robią wcale, chyba ze naprawdę będzie ku temu powód.
To sprawia, ze negatywne oddziaływania powstają zawsze, bo nikt za pierwszym razem, nie zdoła zrozumieć wszystkiego bez błędnie, czasem z perspektywy czasu, uzyskuje większą świadomość i wiedzę, która okazuje się przeczyć wcześniejszym zrozumieniom.
Mózg i świadomość nie jest leniwa bo taką ma naturę, wręcz przeciwnie. Ale takie procesy wymagają ogromnych zasobów pokarmowych i doprowadzają do bardzo szybkiego ich zużycia, które co gorsze bardzo wolno się w nas odnawia, nawet jeśli będziemy się odpowiednio odżywiali. Więc wszystko co żyje, w swym głównym założeniu, stara się żyć przy jak najmniejszym zużyciu zasobów. Dla tego jak się nie zmusi mózgu odpowiednio, to potrafi nie naprawiać negatywnych wpływów nawet jak o nich wie niestety.
Tu przychodzi z pomocą terapia śmiechem, jest ona tak naturalna a zarazem dostępna dla każdego z nas nawet za darmo, ze warto rozwinąć ten temat.
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali
Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
Obśmiewać należy też wszystkie błędy, które popełniliśmy, gdyż na to co było wpływu już nie mamy. Tym sposobem można bardzo szybko wyciągnąć się z np. zjazdów (jako, że jesteśmy na forum dla ćpunów), albo w ogóle mentalności "ofiary narkotyków", lol.
Śmiać się należy z naszej pracy. Świetnym przykładem jest Pan z 0:50 w "Twórcy Wiedźmina reagują na najgorsze questy":
https://youtu.be/FvPeuJbfzgI?t=50s
Przez cały film ten człowiek emanuje wewnętrznym poczuciem beki z tego co musiał robić i z życia w ogóle. Aprobuję w sto procent, w taki sposób zdrowo żyć. Spójrzcie, przez cały wywiad ten człowiek jest szczęśliwy i napędza bekowe sprzężenie zwrotne.
Istnieje sformułowanie po angielsku; self-amusement, oraz doskonalsza jego forma: amused mastery. Szukamy w sytuacji czegoś, co śmieszy nas samych, zajebiste jest w tym to, że nie trzeba się nikomu z niczego tłumaczyć. Amused mastery zaś jest to w uproszczeniu beka z beki, to stan kurwa umysłu; to świadomość, że każda rzecz, która nas zaskakuje jest dla nas oczywista (i w tym rozumieniu jest to śmieszne), to kultywowanie nieustannego zaskoczenia światem. Rzucane w nas pieniądze, oświecenie, śnieżki, obelgi, trudy, jedzenie, katastrofy, szczęścia i nieszczęścia są oczywistą częścią życia. Śmianie się z tego pozwala paradoksalnie zachować dystans, być ponad tym jak i mieć bliski kontakt. Błędy są nieuniknione, dlatego z niecierpliwością prawiczka przed pierwszą schadzką czekamy, aż wszechświat zaśmieje się z nas znowu, byśmy mogli zaśmiać się razem z nim jak z bratem.
Imię Róży lektura w kwestii śmiechu warta przeczytania.
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
02 kwietnia 2018Zgienty pisze: A mi terapeuta powiedział, że: "Prześmiewanie wszystkiego to domena psychopatów".
Tez spotkałem ogromną ilość dokładnie takich patologii, ale one mnie nic nie dziwią. Kto zechce choć trochę poznać materiał z psychologii klinicznej, zrozumie jak to wpływa na człowieka. Cały temat na przykładzie wszelkiego krojenia żywego mózgu na żywych zwierzętach, lania ich wszelkimi kwasami, truciznami, ma wpływ traumatyczny na człowieka. To samo tyczy się lekarzy medycyny. Oni nie mogą być empatyczni zwyczajnie...
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali
Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
https://www.youtube.com/watch?v=woW1tvVV0pE
02 kwietnia 2018VERBALHOLOGRAM pisze: ...znalazłem kilku kolegów z dyscypliny tekstów z polskich komedii typu Miś.
https://www.youtube.com/watch?v=K0ppObU ... UzrB4&t=29
21 kwietnia 2018VERBALHOLOGRAM pisze: Wogóle przydał by się dział forum stricte na temat humoru, typu wklejanie sucharów, ulubionych skeczy kabaretowych itp
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.