...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3791 • Strona 217 z 380
  • 1008 / 202 / 2
02 kwietnia 2018ketrab74 pisze:
Witam, prosba o kontakt z kims, kto rozstal sie na dobre z Tramalem.
Ja się rozstałem na dobre z Tramalem... na rzeczy innych opio i benzo %-D
Wiesz, tu nie chodzi aż tak bardzo o to jaką substancję bierzesz, tylko czemu w ogóle jesteś uzależniony, jakie są tego przyczyny. Najpierw musisz to skumać i przepracować na terapii, bo odstawić jest łatwo, ale cała sztuka to do tego nie wracać. Także polecam uzależnienie traktować całościowo, a nie dzielić je na poszczególne substancje, bo tak bardzo łatwo wpaść w pułapkę politoksykomanii i zamieniać sobie jeden nałóg na inny.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2372 / 312 / 0
No...dokładnie jak kolega wyżej napisał - odstawić, odtruć się czy przeżyć skreta to każdy głupi potrafi, ale nie wrócić do nałogu to już inna zupełnie inny temat
Bywam pod mailem hyperalien@yahoo.com
  • 49 / 15 / 0
Sama w sobie ilość czynników, które wypływają na Twój obecny stan oraz sposobów, którymi można sobie z nim radzić jest przytłaczająca. Myślę, że większość z nas wie, że należy dbać o siebie, realizować swoje cele, jak mniej więcej to robić. Problem polega na tym, że łatwo się w tym zgubić, poddać, czegoś w sobie nie zauważyć, nie zrozumieć. Fajnie jest mieć wtedy jakąś grupę odniesienia, terapeutę. Fajnie w końcu moc poukładać sobie w głowie pewne rzeczy, iść małymi krokami do przodu.

Poza tym samo regularne chodzenie na np. grupę nadaje pewnego rytmu, zmniejsza chaos. To jest zawsze w tym samym momencie tygodnia, o tej samej godzinie. Sądzę, że świadomość, że potrafimy to ogarnąć, zorganizować, wytrwać w chodzeniu (już nawet pomijając inne zmiany), daje poczucie sprawczości i kontroli nad własnym życiem.
:old: :old:
  • 1016 / 96 / 0
Czy terapie zawsze opierają się na kłamstwach? Załóżmy że ludzik x sobie zaczyna, pierwsze, drugie spotkanie fajnie. Potem wpadka i się ludzik naćpa. To teraz wybór albo szukać nowego terapeuty albo ściemniać co sprawi że będzie to strata czasu. Ilu takich terapeutów trzeba zaliczyć w życiu? 20-30? Nie wierzę że ludzie którzy od pierwszego spotkania rzucili na resztę życia stanowią większość.
The child is grown
The dream is gone
  • 585 / 61 / 0
Nieprzeczytany post autor: sidik »
podejrzewam, ze wpadki sa czyms naturalnym, a przyznanie sie do nich zalecane. gorzej gdy zdarza sie to co spotkanie czy wrecz ktos na spotkania przychodzi nietrzezwy.
  • 1016 / 96 / 0
No cóż, z mojej rozmowy z terapeutą wynikało dość jasno że wpadka = koniec współpracy.
The child is grown
The dream is gone
  • 585 / 61 / 0
Nieprzeczytany post autor: sidik »
moze tak mowil, zeby nie dawac jasno na nie przyzwolenia?
  • 591 / 144 / 0
U mnie jest tak, że wpadki mogę mieć chodząc jedynie do terapeuty i tak jak już zostało wspomniane jest to rzecz naturalna, bo dosyć ciężko wychodzi się z obojętnie jakiego uzależnienia i każdy kto to przerabiał dobrze to kuma.
Inaczej sytuacja wygląda na grupach. Mój nowy terapeuta stwierdził, że dopóki nie wrócę z detoksu, bo sam nie dałem rady, to nie mam po co przychodzić, bo chce mnie wsadzić w cykl grupowy. Nie był chujem, nie kazał wypieprzać, tylko po prostu wytłumaczył, jak człowiek człowiekowi.
Piszę w oparciu o benzo, bo z tym obecnie mam problem w oczekiwaniu na detoks.

- otwarta(12 tygodni) - tutaj możesz ćpać, ale dobrze by było jakbyś tego nie robił
- półotwarta(18 tygodni) - musisz przynajmniej zachować abstynencje od czasu przebudzenia, czyli te kilka godzin do godziny 18tej.
- zamknięta - totalna trzeźwość(3,5 miesiąca abstynencji). Ćpanie = wypad. Oczywiście możesz oszukiwać i sobie ćpać w tygodniu, ale prędzej czy później zaczniesz lecieć w cug i przyjdziesz w końcu narąbany, lub na zejściu, terapeuta stwierdzi, że mu się nie podobasz i lecisz na testy.
Uwaga! Użytkownik thermogrippp nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1008 / 202 / 2
Ja miałem trzy terapeutki od samych uzależnień (bo od innych zaburzeń też było kilku) i z każdą sobie zjebałem współpracę właśnie przez to, że pierwsze kilka spotkań była super motywacja do zmiany, ale szybko coś mi się przestawiało w głowie, naćpałem się z byle powodu i potem to już szło jak wyżej - ciąg i wypad z terapii.

Po latach tego żałuję w chuj, nawet nie samych dragów jakie próbowałem, tylko tego, że jak dana mi była szansa (i to kilka razy) to z niej nie skorzystałem. Bo jeszcze wtedy byłem na etapie, w którym mogłem skończyć, ale nie chciałem.
Uwaga! Użytkownik eth0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1305 / 162 / 0
Ehh słowa etap na którym mogłem jeszcze skończyć te słowa tak bolą
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3791 • Strona 217 z 380
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.