4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 831 • Strona 25 z 84
  • 111 / 8 / 0
Przerażająca substancja, nie zażyłbym nawet gdyby ekstraktowała mi osobiście curie-skłodowska z asyście kilku innych Noblistów.

Oczywiście co mnie przeraża, to manganizm i opłakane skutki jakie on wywołuje na kociarzach.
Być może w moim przypadku chodzi o traumę z dzieciństwa, ponieważ brat mojego kolegi z klasy to miał, pamiętam jak się nagle zmienił z normalnego typa w ludzkie zombie.

Każdy wiedział, że po batach walił, w tamtych czasach myślałem, że to od heroiny.
Obecnie wiem, że to metkatynon. To był ogólnie ogarnięty typek z dobrymi ocenami w szkole, który nagle z takim drugim poszli w ogień. Pewnego dnia go widzę, a ten powłóczy nogami i idzie z prędkością 15 metrów na godzinę. Człowiek- zombie. Odtąd koleś już zawsze tak będzie wyglądać...

Ten jego ziomek miał więcej szczęścia, podobno się ogarnął.
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 103 / 9 / 0
Nie zaden metkat, tylko mangan - badzmy dokladni. Sam metkat nie ma z tym nic wspolnego Mozna doczyscic produkt/uzyc innego utleniacza i problem znika.

Poza tym nikt nie kaze walic po kablach - ja wiem, ze podobno jest fajnie, ale doustnie tez jest spoko, dziala o wiele dluzej i nie wydaje mi sie, zeby manganizm byl mozliwy przy uzywaniu odpowiedniej ilosci nadmanganianiu jak sie nie robi z 10 paczek dziennie.

Tak czy inaczej nie polecam, bo uzaleznia szybko i mocno.
  • 111 / 8 / 0
No jednak trochę wspólnego to ma, ponieważ tego rodzaju utlenianie jest najpopularniejszym sposobem przyjmowania metkata. Z tego co się orientuję, nawet nie sama metoda podania jest kluczowa (chociaż wiadomo, że iv przyspiesza proces), kluczowa jest regularność, ciągi- mangan się wówczas odkłada i kumuluje w organizmie. Przykre skutki ujawniają się często po co najmniej]/b] połowie roku (a nawet dłużej) od ostatniego przyćpania kota.
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 1893 / 174 / 0
Też nie polecam, ale jak ktoś wybrzydza i nie w smak mu dzisiejsze b-k, nie ma dojścia do fety dobrej jakości tylko do żenionego syfu z drugiej ręki z przycinką na wadze, to powinien być kontent. A jak spierdolisz sprawę to pretensje wyłącznie do siebie. Byle nie za dużo i nie za często, no i pamiętać o dokładnej filtracji. Ja parę tygodni temu wypiłem 3 niefiltrowane koty (spieszyłem się/nie miałem osprzętu - nieważne) i witki mi wierzgały, ewidentnie się przytrułem, wiecie takie typowo kocie przyruchy :-)
  • 111 / 8 / 0
To niedobry objaw. Poczytaj wątek o zatruciu. Postuje m. in. jeden koleś, który tuż po podaniu zauważył telepkę dłoni. Potem na jakiś czas luz a po jakimś pół roku czy dłużej przerwy to mu wróciło i zaczęło się pogębiać (wady wymowy, nieruchoma górna warga, zaburzenia koordynacji, niekontrolowane drżenie mięśni (w tym tiki).
Ostatnie posty jakie stworzył, wspominały coś o wizytach domowych logopedy i że ma dużo wiary na przyszłość ;/
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 608 / 126 / 0
siema wszystkim, zauważyłem ostatnio większą aktywność w tym temacie, więc podzielę się moimi ostatnimi 3 miesiącami...Dla tych którzy nie wiedzą w skrócie przypomnę że mam zdiagnozowaną encefalopatie toksyczną... Od 3 miesięcy jestem na lekach poprawiających metabolizm mózgu(piracetam) + kwasy omega + magnez....Tak więc jestem mega pozytywnego nastawienia , gdyż JEST LEPIEJ. Może nie jest to w pełni zadowalający progres ale bez kitu jest lepiej- tak twierdzę ja, lekarka, matka oraz kumple -więc nie jest to coś co mi matka mówi tylko po to żeby mi zrobić nadzieje. Jednak wiąże się to z ciężką pracą - logopedka przychodzi do mnie 3 razy w tygodniu ( 60 zł / 1h ) Tak więc są koszta, a teraz szczegóły : górna warga już pracuje - subtelnie ale jednak jest to niesamowity postęp, co do płynności mowy to jeszcze nie jest to mowa szybka, ale nieporównywalnie do etapu z przed 3 miesięcy, zdarza się, że powiem jakieś zdanie całkowicie normalnie, ale później kończy się oddech i z powrotem zwalnia( dlatego logopedka nakazała mi robić 100 głębokich oddechów przeponą codziennie )...Język sprawny ;) Pozbyłem się tików, ale ręce czasami jeszcze drążą przez parę minut - przeważnie wieczorami gdy organizm jest już zmęczony. Co do sprawności fizycznej to uhhh jeszcze sporo roboty, ale jest znacznie lepiej z równowagą ,z chodzeniem delikatny postęp ale nadal towarzyszy mi ten " koguci chód" ale nie jest to już aż tak rzucające się w oczy jak przedtem, Matka ma ogarnąć jakąś rehabilitantkę żeby pokazała mi jakieś podstawowe ćwiczenia. Odstawiłem leki nasenne gdyż stwierdziłem że gorzej po nich mówię , i teraz co prawda słabo sypiam ale warto dla lepszego mówienia. Z pisaniem też jest lepiej, ale nie skupiam się na tym aż tak, priorytetem jest mowa. Za 2 miesiące mam iść na ponowny rezonans mózgu- liczę że będzie widoczny jakiś progres.Tak więc reasumując : wierzę że powrócę do normalności , do zdrowia ,ale wydaje mi się że ten rok to mam wyjęty z życia(myślę że są na to szanse biorąc pod uwagę bieżący progres)...Tak więc odpowiedzcie sobie sami czy warto się śpieszyć z reakcją i walić kota i.v...albo czy w ogóle go zarzucać...( chociaż przyznam się bez bicia że co jakiś czas moje myśli krążą wokół kota -jednak zdrowy rozsądek bierze górę ) Pozdrawiam, za parę miechów napiszę kolejnego posta jak tam postęp mojej rehabilitacji . eloo
  • 133 / 10 / 0
[mention]hyber123[/mention]
A miałeś jakieś inne objawy jak encefalopatia się Ci zaczynała,czy było typowo? Ja chyba kilka razy za dużo KMnO4 dałem (nigdy różowy, zawsze filtrowany) no ale jednak. Masz takie jakby problemy z myśleniem, koncentracją? Bo u mnie tak jest i jeszcze śnieg optyczny. Szybkiego powrotu do zdrowia, zapytaj lekarzy może o EDTA(ale to chyba tylko z krwi usuwa)
Uwaga! Użytkownik dekoderakodyny nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 111 / 8 / 0
Właśnie do historii hyber123 się odnosiłem. Dobrze wiedzieć, że u ciebie lepiej trzymam kciuki za postępy!
kontakt ze mną pod adresem: odurzony@tutanota.com
  • 608 / 126 / 0
były to typowe objawy które ignorowałem(myślałem że jak przestanę walić to mi przejdzie), powiem szczerze że z mową zaczęło się od tego że w aptece jak chciałem kupić nadmanganian to wyglądało to mniej więcej tak : poproszę na-na-na-na < westchnięcie> na na na nad manganian potasu. Z czasem gdy kupowałem to prosiłem o manganian potasu ( w skrócie hehe ) , następne były drżenia rąk podczas mieszania substancji w kieliszku no i bawienie się przy wkłuwaniu - z relacji kumpla wiem że trwało to nawet do 30 minut. łapy się rozchodziły -im bardziej chciałem przybliżyć rękę to ona się oddalała. Co do koncentracji to tak, miałem problemy z zakończeniem wątku - gdy np. coś mnie rozkojarzyło, albo ktoś się wtrącił w mój wątek.Aktualnie nie mam już tego problemu ale to zapewne zasługa lekarstw i tego że jakby nie było nie wale już 3 miesiące metkata. Dzięki panowie za słowa otuchy. Pozdrawiam
  • 542 / 36 / 0
manganizm jest straszny, widziałem kolesia z tą przypadłością i cóż ... . . tragedia.
ODPOWIEDZ
Posty: 831 • Strona 25 z 84
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.