Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
OK, moja opinia Ci zwisa. Niech będzie. Więc zobaczymy jak będziesz śpiewał jak zacznę zgłaszać masowo Twoje posty z tytułu łamania pkt. regulaminu o zakazie siana dezinformacji. Trochę się tego nazbiera, jak sądzę.
Nie chodzi o to, że mam coś personalnie do Ciebie, tylko chcę zwrócić uwagę na fakt, że to nie forum o sklejaniu modeli tylko ingerowaniu w ludzki organizm substancjami psychoaktywnymi. Tu mały błąd może mieć opłakane konsekwencje, z zagrożeniem życia włącznie. Każdy ma prawo palnąć głupotę, też mi się zdarzało - ale uporczywe sianie bredni, kiedy kilka osób dowodzi Ci że mijasz się z prawdą i brak mea culpa z Twojej strony to już grubszy kaliber.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Zatem możesz to uznać za zwykłą karę... Którą pewnie bym miał niezależnie od ilości, jednak termin ego death wydał mi się bardzo pasującu do opisania tego stanu mniej lub bardziej, gdyż takie właśnie były moje uczucia podczas tripu.
Oczywiście nie było to całkowite ego death zatem nie wiem czy śmiercią można to wgl nazwać I nie wiem czy ten "błąd" mogłby komuś zaszkodzić... Co najwyżej w drugą strone.
mj robi coś nie fajnego z głową I to mi się nie podoba
[T]emporary ego death [is the] loss of the separate self[,] or, in the affirmative, [...] a deep and profound merging with the transcendent other
Za kontynuację tego tematu, czy da się po konopiach mieć ego death czy nie będą warny!
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Ale warn nie zasłużony..
[mention]Matrixar[/mention] , warn zasłużony, szczególnie po tym "pomniejszym ego death". Już nie dyskutuj ze mną na ten temat! - neurobiolog
Wściekłe kolory (S.O.S) a wszystko to w stanica wodna (Hydro hurts hard, haha, art - śmiejesz się obłąkańczo). Ćma barokowa w Pcimiu dolnym (teatr nocy nieopodal Hotelu du Nord). JKmême je krwisty befsztyk. Robot killer podczas plutonu egzekucyjnego cedzi przez zęby - 'System binarny, materiał łatwopalny', 'Sześciokąt uczuciowy w stylu retro' - przeżytek.
Albo wręcz przeciwnie - bakteryjka-powrotycz: "What trap is this? Where were its teeth concealed?, kolor mojego futra jest obiektem szczególnego zainteresowania prawie wszystkich, ale żaden z moich wrogów nie jest na tyle bystry by rozszarpać mój lęk-ja na strzępy jak szmatę, bo ja - paranoiczny ekspres. Każdy pożąda sycić się ciepłem mojego ciała na talerzu. Żar z ich rozgrzanych brzuchów bucha. Uff-fuck jak gorąco. Zajęcza warga, czerwonowarg. Patelnia, patella firrura. Popołudnie, ułuda? (okrąglak). Chodzę ciemną doliną i zła się boję, a w tle przygrywa Zespół zamroczeniowy. Jak nie niebezpieczne związki to ząb (czy to w formie zwierzo- czy roślino- twora; odkrójmy jednak co niepotrzebne, zostaje - wilczy). Królica, ale na łaskę krócicy nie zawsze można liczyć.
"Musisz biec lecz wiesz to za mało, oni ciebie doganiają"(Kaliber 44).
Podsumowując: złodróż to "Każda żywa istota doświadcza bólu, strachu, miłości, samotności"(jak napisano na okładce powieści "Zając" A. Dygasińskiego) w wersji kwaśna śmietana-miniatura.
Mam potrzebę wyrzucić to z siebie. Zrozumiałem dlaczego LSD może doprowadzić do totalnego szaleństwa a nawet samobójstwa.
Można zobaczyć coś tak strasznego ze twój umysł już nigdy sobie nie poradzi z informacja która zapisał.
Jest to uczucie jak gdyby za moment wszystko co znasz straci znaczenie. Czujesz niepokój w okolicy żołądka Możesz nawet dojść do chwili w której czas się zatrzyma a Ty zrozumiesz działanie kwasowego umysłu. A może to pycha z mojej strony mieć zakodowane że wiem najlepiej. Cos czego nie powinieneś doświadczyć. Minął już rok od mojego eksperymentu i codziennie dochodzą nowe części, obrazów - układanki tworzącej całość zapisana gdzieś w świadomości która zawędrowała zbyt daleko, wpadła do zajęczej nory z której się nie da wydostać. Bardzo chciałem zobaczyć słynne fraktale, jak bardzo tego żałuje. Moja pętla geometryczna pokazała mi sie z drugiej strony, tam gdzie się tworzy. Jest to taki mechanizm składający sie z kilku przed końcowych chwil. Jak by zdjęcie własnego końca z kilku klatek. Ta krótka a zarazem nieskończona chwila zniszczyła mi życie. Teraz jest już to tylko niekończąca się retrospekcja która zawsze dochodzi do tego samego momentu. Cyk i kolejna cegiełka dodana. Chciał bym o tym zapomnieć. Nie pomogli lekarze, nie pomogły leki (pregabalina, ranofren, perazyna) Flashbackiem jest dla mnie rzeczywistość w której żyłem i trwam. Gdy doświadczam Dejavu czuje okropne przerażenie, boje sie ze to zaraz sie skończy, film się zatrzyma na danej klatce. A tak swoja droga gdy miałeś dejavu czułeś ze coś sie nie zgadza? NIe da sie ubrac w słowa tego co chce przekazać. Może to moja własna pętla która mnie uwięziła. Która krzyczy ze ktoś próbuje sie wydostać. Mam wrażenie ze już zawsze bede na kwasie i nadzieje że to dotyczy tylko mnie.
Temat w prawdzie nie dotyczy łysiczek, jednak działają na podobnych zasadach jak LSD i inne. Nie jest to moim zdaniem offtop.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.