Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 1 z 5
  • 28 / 4 / 0
Deksiarze, co sądzicie o koncepcji zjedzenia deksa z LSD? Czy to debilny pomysł, czy przepis na psychodelę ostateczną?

Nie ma jeszcze tematu o tym ciekawym miksie, wobec tego wydzielono posty jako nowy temat~Duce
  • 246 / 11 / 0
Ja jadłem 450mg (7mg/kg) z LSA (12mg nasion wilca) i był to bardzo trudny trip, ale ostatecznie ogarnąłem i wiele wyniosłem. Nie było w tym nic przyjemnego, ale nie był to też badtrip. Ekstremalnie introspekcyjny, na wjeździe chwila paranoi, później silny body load od nasion swoje zrobił. Przypuszczam, że z LSD było by łatwiej, bo LSA ma opinie mroczniejszej siostry kwasa + wpierdalanie nasion zwykle kończy się solidnym struciem. Do tego oczywiście kwestia dawki.
Jak z nią nie przesadzisz i nie masz już zdiagnozowanego nie wiadomo czego, to powinno być niezapomniane doznanie i niezła lekcja jeśli zadbasz o S&S.

PS mamy temat poświęcony miksom, wiec z miejsca proszę o przeniesienie w razie czego
“We are not entitled to our opinions; we are entitled to our informed opinions. Without research, without background, without understanding, it’s nothing. It’s just bibble-babble. It’s like a fart in a wind tunnel, folks.”
  • 28 / 4 / 0
No akurat miałem szczęście wejść w posiadanie wysokiej jakości bloterków które na 100% nie zawierają nic oprócz dietyloamidu ;) Nigdy nie eksperymentowałem z nasionami i tym podobnymi, bo tam oprócz lizergamidów dostarczamy sobie do organizmu masę innych substancji, z cyjankami włącznie bo te są powszechne w nasionach. DXM mnie już od dawna nie bawi, choć kiedyś byłem z nim zakochany, z LSD zacznę przygodę dopiero w weekend. Wiem jednak że na LSD ciężko przeżyć OoBE, loty są typowo umysłowe więc chciałbym nieco odciąć umysł od ciala za pomocą dyso, bo OoBE jest dla mnie świetym graalem i głównym celem odurzania się psychodelicjami. BTW jestem spierdolony umysłowo, mam ChAD. To znacznie modyfikuje doznania po psychodelicjach, kiedy tripowaliśmy wspólnie w kilka osób na DXM, ja leciałem o wiele wyżej niż inni, podczas gdy towarzysze tripa mieli tylko lekkie wizuale, ja miałem złożone tripy. Dlatego też myślę przygodę z LSD zacząć lajtowo, od połówki znaczka tj 65ug. Boję się wywołać epizod maniakalny. W razie czego na podorędziu są neuroleptyki i tripsitter.
  • 1821 / 101 / 20
Kiedyś zjadłem jakieś 300-450 mg(nie pamiętam dokładnie) i 200ug LSD, totalnie mnie psychodelicznie zmiażdżyło, akurat byłem na rave'owej imprezie, na której po dobrym załądowaniu kwasa, siedziałem kilka godzin pod słupem próbując ogarnąć rzeczywistość, aczkolwiek w żadnym wypadku nie był to badtrip, czułem się dobrze, tylko za bardzo przytłoczony.
Na imprezę to było za dużo, ale na tripa w domu, bardzo fajny mix. DXM jest fajny do mixów z sajko, bo otwiera nieco umysł, wyłącza też jego pewne aspekty, jak na przykład strach(przynajmniej w mojej opinii).

Sądzę że przy takim mixie jest szansa na OOBE i tego typu podobne doznania.
"A potem przyszli po mnie, i nie został już nikt, kto mógłby się za mną wstawić."
  • 1935 / 487 / 0
DXM + 1plsd jadlem dwa razy, polecam.

zakladajac umiarkowana tolerancje oraz brak uczulenia na dexa, wiele godzin w krainie szczesciem i radoscia plynacej.

karton jeden, dawka dexa srednia dla danego uzytkownika.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 1238 / 25 / 0
Mix fajny. Jak komuś mało to można sobie zarzucić, gdy kwazar już zawija wroty. Na peaku robi niezły burdel w głowie, jeszcze jak się dopali szałwi to może być srogo, tylko skąd tu teraz wytrzasnąć szałwię... :'(
לאכול חומצה!
  • 1935 / 487 / 0
ja walilem akurat odwrotnie, jak czulem wejscie dexa to lecial karton.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 1180 / 102 / 0
24 sierpnia 2017TiberSeptim pisze:
DXM mnie już od dawna nie bawi, choć kiedyś byłem z nim zakochany, z LSD zacznę przygodę dopiero w weekend.
Jeśli to Twój pierwszy raz z LSD, to nie mieszaj z niczym, tym bardziej, że wspominasz o "złożoności" tripów, które przeżyłeś na samym deksie, jeżeli to taki dobry papier, uwierz, wystarczy...
Uwaga! Użytkownik jan potocki jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 28 / 4 / 0
Jestem już po dwóch sesjach z kwasem, jedna w zeszły weekend, druga w ostatni. Za pierwszym razem (1 papier na czysto) w ogóle mi się nie spodobało, efekt słaby, trochę wizuali, ciekawe rozkminy ale wciąż wszysrkie części ciała na miejscu, ciężko porównywać z totalnym opuszczeniem ciała po deksie. No i to pobudzenie, nie pozwalające się po prostu położyć i delektować muzyką... Uznałem że wziąłem za mało i przez to nie mogłem się dobrze wciągnąć. Na ostatni weekend zaplanowałem walnąć z grubej rury - poleciały 3 kartony. Tym razem trzepnęło tak że pierwsze 4h praktycznie nie ogarniałem rzeczywistości. No ale wciąż sobie nie polatałem jak po desie. Jednak DXM a LSD to kompletnie inna liga. Jak już efekty zaczęły się oslabiać po około 8h, to zjadłem jedno thioco i spaliłem dżoja. I wtedy właśnie zaczęła się najciekawsza część podróży. Pobudzenie ustało, nastąpiło bardzo przyjemne odprężenie charakterystyczne dla indici i kody, ale przyprawione lekką psychodelą. Dlatego też myślę że w następny weekend będę miksował. Wstępna strategia jest taka: T-2: zjedzenie kilku ząbków czosnku i grejpfruta, dla wydłużenia działania DXM które dziala sporo krócej od kwasu. T+0: zarzucenie 1,5 kartona. T+1 do 1.5h (po wyczuciu wejścia kwasu) rozpoczęcie zarzucania 300mg DXM (rozciągnięte na około pół godziny żeby nie katować żołądka). Po skończonej deksowej uczcie wypicie koktajlu mlecznego z 0.5g indiki (działa o wiele dłużej niż palona). Potem jeszcze ewentualne palenie już wg uznania. Rozważam jeszcze dorzucenie 150mg kody do tego miksu, ale nie wiem czy taki koktajl substancji to już nie byłaby przesada?
  • 293 / 14 / 0
To co opisujesz nie brzmi w ogóle jak LSD
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 1 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.