Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 846 • Strona 82 z 85
  • 8104 / 897 / 0
15 sierpnia 2017Dextem pisze:
nie ważne czego by się próbowałem.
Prawie wszystko do paszczy i popic duza iloscia wody, podczas tripu ciagle popijac wode i tak unikniemy wymiotow.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 2372 / 55 / 0
Patrz > Punkt 68. Woda w organizmie, a DXM. w FAQ by winter.
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
  • 987 / 38 / 0
Najlepszy na wymioty jest Aviomarin, jednak spłyca on dla mnie fazę. Wizuale lepsze, ale jest płytko psychicznie, a potem dość szybko tolerka rośnie i tylko efekt przeciwwymiotny zostaje i ogólny mindfuck. Ja jakbym wypił kilka litrów wody po zjedzenie tabsów, to bym jeszcze gorzej rzygał :D
Uwaga! Użytkownik Dextem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
Cytryna co prawda odkwasza organizm, ale nie znaczy to że nie działa przeciw mdłością, nudnością czy wymiotą. :finger:
Wystarczy wpisać w duckduckgo "cytryna nudności", żeby znaleźć masę artykułów mówiących o tym że na NIEKTÓRE osoby tak działa.
Czasami wspomina się o tym że najlepiej pić sok z cytryny rozpuszczony w ciepłej wodzie z dodatkiem miodu.
Tutaj moim zdaniem najlepszy artykuł, mówi też o innych sposobach (całkiem możliwe że po deksie też zadziałają) co prawda koncentruje się on na nudnościach spowodowanych lekarstwami na raka, ale myślę że można spokojnie to wykorzystać do deksa, mam w planach to sprawdzić, ale przy moim zużyciu potrwa to kilka miesięcy :cheesy: http://energia.city/naturalne-sposoby-na-nudnosci/
  • 3 / / 0
^ Próbowałem już tych metod, u mnie było gorzej, zmieszałem chili z imbirem, cytryną i miodem, obrzydliwa mikstura, wylałem, teraz przepijam sokiem z grejpa i też jest db, zauważyłem że u mnie avio chuja daje.
  • 22 / 1 / 0
Czy tylko ja mam tak że jak wymiotuje na bani, to już mocniej się nie robi i dostaje strasznego wyrzutu histaminy że aż mnie piecze skóra?
  • 446 / 26 / 1
DXM wpływa na serotoninę, a ta ma swój udział w wymiotach i biegunce (o czym przekonuje się wiele osób rozpoczynających przygodę z SSRI i wywraca swój żołądek na drugą stronę), więc jeśli mdłości nie są spowodowane bezpośrednio/fizycznie przez chujnię w żołądku, bo wrzucaliśmy na raz/pełny/pusty żołądek, to raczej nic nie da się zrobić poza użyciem leków przeciwwymiotnych (jak mięta i inne działające miejscowo, a nie w mózgu są o kant potłuc), które mogą jednak zaburzyć fazę.

Inaczej mówiąc to nie sygnały z żołądka drażnią ośrodek wymiotów, więc trzeba działać bezpośrednio tam.

Oczywiście to tylko teoria bazująca na mojej niefachowej wiedzy i ogromnym dexowym doświadczeniu, gdzie często zgodnie z powiedzeniem "jak ma jebnąć, to jebnie" rzygałem mimo różnych sposobów, które jak mi się wydawało, stopowały mdłości innym razem - a to wszystko była tylko loteria. Co ciekawe, dla POTWIERDZENIA powyższego po rocznej przerwie, mimo już kilkunastu tripów, nie miałem nawet małych mdłości, co przypuszczam jest spowodowane tolerancją na działanie ssri nabytą, gdy leczyłem się esci jakiś czas temu.

Mogłem gdzieś jebnąć błąd w nazewnictwie, bo jestem amatorem, ale sens wydaje się dobry.
Don't get high on your own supply. Of course, not everyone follows the rules, hmm?
  • 20 / 4 / 0
DXM wpływa na serotoninę; jeżeli serotonina gospodarzy w deksowych nudnościach, to: nudności powinny nękać w czasie całego tripu, a nawet nastręczać trudności kolejnego dnia (nadmiar serotoniny). Nudności powinny zostać po zwymiotowaniu. W większości przypadków, po zwymiotowaniu zauważalna jest poprawa. Myślę, że przyczyna leży gdzie indziej.
DXM mogą rozbić 2 enzymy: CYP2D6, oraz CYP3A4. CYP2D6 tworzy pożądany nam składnik: dekstrorfan. CYP3A4 - 3-metoksymorfinan (to jest zbędne, żadnych efektów psychodelicznych). Kolejnie DXO i 3-MM idzie w 3-hydroksymorfinan (dzięki enzymowi CYP3A4) i jest usuwane z moczem.
W wyższych dawkach (pozamedycznych), następuje przesycenie enzymu CYP2D6 i częściej do głosu dochodzi CYP3A4. Stąd powstaje 3-metoksymorfinan. To 3-metoksymorfinan może powodować nudności. Poza tym 3-MM ma większe powinowactwo do enzymu CYP2D6, niż DXM. Przeto 3-MM blokując CYP2D6 przed DXM, bodzie go na CYP3A4. Powoduje to jeszcze większe ilości 3-MM z DXM, i jeszcze większą blokadę CYP2D6. I tak w koło Macieja. A to powoduje nudności. Stąd, DXM powinien być brany w rozciągliwości czasowej.
Cytryna na nudności. Tak! Dlaczego? Blokuje CYP3A4. Tak naprawdę najlepszy jest sok z karamboli. Inhibicyjne działanie karamboli zmniejsza aktywność izoenzymów CYP3A (czyli całej grupy 3A 4,2,5 itd.) do 0,1%. Pomelo też jest bardzo dobre (~80%). Wpływ owoców na CYP3A zależy wprost proporcjonalnie od ilości ich spożycia. Podkreśla się, że karambola silniej hamuje cytochrom, niż biały grejprfut. Cytryna podobnie jak grejprfut w znacznym stopniu hamuje izoenzym CYP3A4. Skutkuje to mniejszą ilością 3-MM, oraz większą i dłużej utrzymującą się ilością DXO. Stąd faza jest podbita, a nudności zredukowane.

Zmniejszenie nudności po braniu SSRI, to nie nabyta tolerancja - a wyrobienie enzymów CYP2D6: zwiększenie ich ilości. Stąd po dłuższym braniu DXM, nudności po prostu nie ma.


Linki:
http://www.akademiamedycyny.pl/wp-conte ... ja_006.pdf
http://www.ptfarm.pl/pub/File/FP/2_2009 ... torfan.pdf
Ludzie! każdy z was mógłby samotny, zdekszony,
Myślą i wiarą zwalać i podźwigać trony.
  • 17 / 1 / 0
15 lipca 2018Dredziuch pisze:
DXM wpływa na serotoninę; jeżeli serotonina gospodarzy w deksowych nudnościach, to: nudności powinny nękać w czasie całego tripu, a nawet nastręczać trudności kolejnego dnia (nadmiar serotoniny). Nudności powinny zostać po zwymiotowaniu. W większości przypadków, po zwymiotowaniu zauważalna jest poprawa. Myślę, że przyczyna leży gdzie indziej.
No to u mnie jest mniej więcej tak właśnie... Nudności pojawiają się po ok. godzinie od wzięcia, trzymają przez większą część tripu, zwymiotowanie nie pomaga. Do tego ogólnie czuję się ch*jowo. Zdarzało mi się np. takie uczucie w brzuchu, jak na huśtawce - tylko przez np. 2h.
Nie wiem, co się stało, ale mój organizm przestał tolerować dexa zupełnie... Mdłości większe lub mniejsze miałam zawsze, ale w którymś momencie zrobiło się z tego coś potwornego. Prawie 3 lata temu porzuciłam dexa na dobre, bo w czasie jednego tripu czułam się tak masakrycznie, że nie dało się tego wytrzymać. Niedawno chciałam zrobić próbę z połową paczki, żeby sprawdzić, jak zareaguję po takiej przerwie, ale nie wyglądał to dobrze. :(

A generalnie z dexem mam spore doświadczenie, sięgające chyba ze 12 lat wstecz. Przez jakiś czas brałam nawet dexa z ssri i było ok. Nie wiem, co się nagle zmieniło - czy to jakieś uczulenie, nadwrażliwość czy zespół serotoninowy. Chociaż mam pewne podejrzenia, że wyjątkowo zły set&setting może się do tych niefajnych odczuć przyczyniać.

Ostatnio przerzuciłam się na kodeinę, po której też miewam mdłości (ale takie "normalne"). I na to wyjątkowo skutecznie działa sok grejpfrutowy, najlepiej NFC. Nie potrzebuję wtedy Aviomarinu i mdłości najmniejszych nie mam. Dlatego planuję sprawdzić, czy na dexa też ten sposób zadziała, bo jednak wolałam od czasu do czasu zrobić się dość bezpiecznym dexem niż flirtować z opiatami i się w końcu w nie wje*ać.
  • 568 / 87 / 0
Ja dopiero zaczynam eksperymenty z deksem, od próby uczuleniowej zwiększam dawke za każdym razem o 2 tabletki, aż dojdę do 20(Nie wiem dlaczego, ale mam słabą głowę do narkotyków i zawsze muszę zaczynać od bardzo małych dawek bo by mnie zmiotło %-D ), ostatnio jedząc deksa po raz 3, zjadłam 8 tabletek(dwie wpadły do zlewu :płacz: ) i po jakichś 2h czułam się jakbym miała galon wody w brzuchu, tragedia, do tego trip w łazience na robowalku sprawiły że chciało mi się bełtać, ale wróciłam ładnie do łóżeczka, położyłam się i przeszło :pacman:
Jutro myślę zarzucić 10 lub 12 tabsów a później wypić soczek pomarańczowy, myślicie, że może być czy lepiej kwasek cytrynowy?
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
ODPOWIEDZ
Posty: 846 • Strona 82 z 85
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.