Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 1343 • Strona 104 z 135
  • 119 / 5 / 0
Najpierw sprawdz jak bedzie reagował Twój organizm bo to kluczowa kwestia. Ja np nie miałem problemu z zasnięciem ani problemami z serduchem a jak za dużo pea wrzuce, to jedynie odczuwalne jest wyższe cisnienie w głowie, szum w uszach ale do ogarnięcia. Ja w takich sytuacjach po prostu musze usiąść i odczekac jakieś 15 min aż wszystko wróci do normy.

Moim zdaniem aż tak nie musisz przykładac uwagi do tego żeby mieć "coś pod ręką" na zbicie gdy wystrzał jest zbyt wielki. Cały mix wydaje się dość bezpieczny, i mimo że potrafi pokazać pazur, wywołać przyjemne stany stymulująco - euforyczne to jednak jego działanie, profil raczej średnio będzie nadawał się rekreacyjnie. Bardziej traktuje to jako konkretny kop energii do pracy, który rzeczywiście motywuje do działania i wzmożonej aktywności, nawet jesli wykonywane czynności do tej pory były nużące - na tej płaszczyźnie jest to wręcz idealny mix, na pewno warto spróbować.

Niestety ale w godzinach popołudniwo-wieczornych nie jestemw stanie uzyskać takich efektów jak za dnia. Kolejne 5mg selegiliny pod język koło 18, pea aplikowane w wiekszej ilosci niż w pracy ale niestety już tak fajnie to w moim przypadku nie działa co też utwierdza mnie w przekonaniu że do celów rekreacyjnych średnio sie to połączenie nadaje.
Chociaz nie próbowałem w sumie jeszcze aplikowac pea donosowo (na mysli mam zrobienie roztwru do wpsikiwania).

Chociaż
  • 243 / 7 / 0
Jak z tolerancją na PEA mocno rośnie w tym miksie?
Z czego mogą wynikać lekkie bóle głowy których wydaje mi się, że doświadczyłem przy tymi miksie? O dietę raczej i suplementacje dbam, ale może o czymś zapomniałem...

Porównałby ktoś to do miksu moklobemid + selegilina jeśli chodzi o efekty?
"Drugs are so fucking good... they're soo good. They're actually so damn good that they'll ruin your life. This is how good they are!" Louis C.K.
  • 119 / 5 / 0
Ja nie miałem póki co żadnych, nawet lekkich dolegliwości po tym a lece już na tym 3 tydzień. Tolerancja troche podskoczyła w dodatku zauważyłem że czasem bardzo długo ładuje mi sie ten mix, nawet do połtorej giodz od przyjecia 500mg pea. I ta niepewność że nie chce coś działać i chęć wrzucenia kolejnej dawki - może byc to zgubne gdyż mix zawsze zatrybi ale w moim przypadku coraz bardziej wydłuża się że tak powie czas zapłonu wystawiając moją cierpliwość na próbę :P

Od razu zaznacze że nie jest to wynik przykładowo jedzenia gdyż od jakiś 3 miesięcy każdy dzień, wyłączając niedziele, zaczynam tym samym schematem - zrywam się z wyra, dwa jajka na pol miekko, kromka chleba z masłem, jogurt z kawałkami owóców, herbata zielona, segan pod język, po jakiejś około godzince kaps pea i od jakiegoś czasu zauważyłem że mix potrzebuje w moim przypadku zdecydowanie wiecej czasu na aktywacje niż to było na początku chociaż jak już się rozkręci to w działaniu jest bez zmian czyli na 5+ :)
  • 243 / 7 / 0
500mg PEA do Selegiliny dodajesz? :O od jakich dawek zaczynałeś? ja obecnie testowałem 25-80mg, i miałem wrażenie, że przy 80 czułem się gorzej niż po 25, ale może źle oceniam czas wejścia. Zastanawiam się czy nie zwiększyć, sugerowałem się na początku postem Tylera, ale coś robie nie tak, tylko nie wiem co.

Nastrój podwyższony trochę obserwuję, ale dupy to nie urywa. Ktoś porównał wrzucenie 120mg PEA do Selegiliny jak "holly shit it's better then cocaine". Ja chciałbym chociaż poczuć namiastkę tych wszystkich opisywanych zalet. No może trochę więcej niż namiastkę, bo namiastkę już niby czuję, ale nie jest to to na co liczyłem. Chyba spróbuję zwiększać dawki... Olimp labs chela-min i vita-plex, plus magnez dodatkowo z tabsow musujących. Coś z supli a raczej brak czegoś może mieć aż taki wpływ, że działa to na mnie słabo?

Może nie kwestia w zwiększaniu PEA a w większej dawce Selegiliny, może 5mg to za mało? Spróbuję zwiększyć do 10ciu jeszcze dziś.

Pytanie: jak się ma podanie donosowe PEA albo Selegiliny w wydajności do podania dożołądkowego, słyszałem opinie, że warto i to i to donosowo walić, wiadomo osobno raczej, ale jednak że lepiej działa ponoć. Tylko ile?
Ostatnio zmieniony 29 lipca 2017 przez ergoSum, łącznie zmieniany 1 raz.
"Drugs are so fucking good... they're soo good. They're actually so damn good that they'll ruin your life. This is how good they are!" Louis C.K.
  • 119 / 5 / 0
Tak jak pisałem wcześniej, ten mix zalezy od predyspozycji indywidualnej organizmu. Ja aż 250mg sobie zapodałem jako pierwszą dawke na sam start by po 3 dniach rozpoczynać od połknięcia całej kaspsulki z 500mg pea, ktore dokladam sobie za dnia co jakies 2.5 godz.

Jest tak akurat, niemal idealnie, fajne efekty rekreacyjna wystepuja ale nie ma co liczyc na jakies rekreacyjne doznania. Mix nalezy potraktowac jako wspomagacz do pracy, po prostu stajesz się lepszym pracownikiem, wydajniejszym, bardziej zaangazowanym w swoje obowiązki.

Próbowałem też z ciekawości na prawde duzych dawek pea i szalu nie bylo jesli chodzi o działanie, na pewno odczuwalnie przyspieszy akcje serca co dla niektorych osob moze byc problemem. Generalnie nie ma co sie nastawiac na jakieś wystrzalowe doznania rekreacyjne, nawet jesli zdecydujesz się na potężne dawki pea. W tym przypadku podejscie na zasadzie "im wiecej tym lepiej" raczej średnio się sprawdza.
  • 243 / 7 / 0
Spoko spoko, właśnie też zauważyłem u siebie tego typu efekty, że lepiej się pracuje to tak, poza tym jakoś analityczne myślenie też się polepszyło (najpierw to poczułem, a potem przeczytałem, że są nawet badania na ten temat). Jednak właśnie z pracą spoko sprawia radość, ale za to nie widzę u siebie jakiejś satysfakcji z relacjami z ludźmi, wszystko spoko, gada się normalnie jak zawsze (oczywiście w tle lekko podwyższony nastrój), ale nie ma tej satysfakcji jakiejś...

Trochę mi tu dopaminy brakuje i jeszcze czegoś.

ps. Jak z tym podaniem donosowym Sele i PEA? słyszalem, że bardziej i efektowo i ekonomicznie się chyba opłaca, ale jakie się ma przełożenie w dawkach do normalnego zażycia? słyszał ktoś coś?
"Drugs are so fucking good... they're soo good. They're actually so damn good that they'll ruin your life. This is how good they are!" Louis C.K.
  • 126 / 3 / 0
Przelecialem na mixie 7 miechow :) postanowilem ze czas na przerwe brak skutkow odstawienia... chcesz efekt? Walnij oralem 50mg nie na pelny zoladek, po 30min walnij sniffa 30-50mg poczujesz te moc mixu :D tylko od razu ci mowie po sniffie moze ci sie to zbyt spodobac :D zarywalem na tym nawet 2-3 nocki... brak zjazdow... pospalem te 8-10h I znow jazda.dzien w dzien przez 7 miechow :) ale spokojnie za miesiac znow dolacze do tematu :p
  • 243 / 7 / 0
@wns Ile selegiliny brać do tego poczucia mocy o którym piszesz ale tak żeby nie przedobrzyć? ile Ty brałeś? nie występują jakieś trwałe bądź długotrwające zmiany w zachowaniu po zaprzestaniu kilku tygodni albo miesięcy takiego miksa? zauważyłeś coś u siebie?

jutro spróbuję donosowo, dużo osób poleca, ale chyba roztwór trzeba zrobić co? bez rozcieńczenia w wodzie i sprejowania mocno śluzówkę drażni?
"Drugs are so fucking good... they're soo good. They're actually so damn good that they'll ruin your life. This is how good they are!" Louis C.K.
  • 126 / 3 / 0
Zaczynalem od 5mg pozniej jadlem 15mg dziennie I na zmiane z 10mg np 2 dni po 15mg I wskakiwalem na 5 dni po 10mg :) tak by wrazie w nie zablokowac imao a :) Co do zachowania nie zaobserwowalem zmian... mimo iz mam depresje moj stan sie nie pogorszyl po odstawieniu :) jedynie miewam flashbacki jak by sie cos wkrecalo suty staja deba... trwa to pare min I opada ten stan :) za mixem jakos nie tesknie I nie czuje pptrzeby ze musze brac :) hmmm co do roztworu to dawalem 50-70mg na strzal :) dodatkowo kruszylem do tego cetyryzyne by w miare ograniczyc I oszczedzic sluzowke :) ale pozniej znudzilo mi sie robienie tego wiec PEA przesypywalem do pojemniczka plastikowego po asparginian extra :) ogarnalem sobie miarke 100mg I sobie sypalem w gebe I na telefon na sniffa szybki zabieg I jazda :) hmmm sluzowka ostro dostala po dupie :) strupy jeszcze wychodza :D ale ogolnie nie ma tragedii :) tylko pamietaj do sniffa aby pea bylo suche nie wilgotne bo bedziesz mial.zapchany nos I po pewnym czasie splywu nie bedzie, tylko taki korek w nosie :/ ale mowie co do zachowania juz chyba tydzien od przerwy mam lub wiecej nie zaobserwowalem negatywow :) jedynie 2 dni byly takie ze miesnie I plecy mnie bolaly... bo strasznie spiety kark I miesnie mialem podczas dzialania... a mix dzialal przeciwboluowo :)
  • 243 / 7 / 0
Jak bardzo duże znaczenie ma białko żeby poczuć moc tego miksu? Być może to jest powodem jako, że nie szamię mięcha. Jajka spoko, mleko ewentualnie. Tylko ile około tego białka oszamać, w sumie mogę spróbować jakieś ze sklepu "dla karków" tylko które? L-tyrozyne dziś do tego próbowałem i działanie hmmm, cięzko określić moc, ale chyba trochę na + bo wydaje mi się, że nawet zjazd potem poczułem.

Coś z suplo-nootropów szczególnie polecacie co się z tym komponuje? Rhodiola rosea, gingko biloba, noopept (tylko żeby przypadkiem nie wejść w faze "analitycznego robota" z tym noopeptem)...

Osobiście próbowałem dodać małe dawki 5-htp rzędu 20mg działanie zdawało się być wydłużone no i raczej wzmocnione. Też dysocjantów trochę podjadłem ostatnio, w ubiegłym tyg. szedł taki "nieregularny" microdosing DPD, MXE i DXM ostatnie dni również. Zastanawiam się, czy ten włajaż mógł mieć wpływ na słabsze efekty tego co tu omawiamy.
"Drugs are so fucking good... they're soo good. They're actually so damn good that they'll ruin your life. This is how good they are!" Louis C.K.
ODPOWIEDZ
Posty: 1343 • Strona 104 z 135
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.