Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 320 • Strona 30 z 32
  • 446 / 26 / 1
U mnie koda działa wyłącznie w bardzo dużych dawkach. Pewnie wielu chwyciłoby się za głowę, gdybym powiedział, że bez żadnej tolerancji brałem 750 - 900mg i działało mniej więcej jak 150mg tramadolu retard, czyli delikatnie, długo i bardziej psychicznie niż fizycznie. Nawet mnie to pasuje, bo mam niską acz regularną dostępność do tego drugiego, więc czasem robię sobie wycieczki po aptekach, żeby spędzić noc na beztrosko.

Raz tylko udało mi się wykrzesać coś z niskiej dawki, ale tylko dzięki pomocy DXM. Niestety kolejne razy nie dały takiego efektu. Być może to była po prostu dexowa wkręta. Nawet jeśli to chciałbym takich więcej :(
Don't get high on your own supply. Of course, not everyone follows the rules, hmm?
  • 162 / 6 / 0
Witam. A ja mam taki przypadek. Bawię się trzeci tydzień z kodą dawki 150-225 i nic nie działa, tylko trochę po swędzi. Dziś zarzucę 350-400mg zobaczymy. Jest ktoś z podobnym problemem?
[mention][align=]GaLaS[/align][/mention]
  • 1666 / 125 / 0
Zarzuć 30 minut przed 1 tabletke apapu noc moze wtedy zadziala
  • 162 / 6 / 0
Próbowałem i dupa. Dziś wspomniana dawka i nic. Kończę z kodą, ciekawe czy po 3 tygodniach testowania złapię skręca.
[mention][align=]GaLaS[/align][/mention]
  • 17 / 2 / 0
A jak zapatrujecie się na to?
Ostatni raz kode brałem ok 2 lata temu. Wtedy moja przygoda z tym specyfikiem trwała mniej więcej 6 miesięcy. Początkowo bardzo fajnie na mnie działała. Mój brak doświadczenia pozwolił mi zaczynać od 3 opakowań, co szybko przerodziło w 5 op. i na takiej fali leciałem przez ten cały czas. Pod koniec tej przygody koda zwyczajnie przestała na mnie działać. Zastanawiałem się czy to tolerancja tak wzrosła, dlatego robiłem przerwy 2-3 tygodniowe. To nic nie dawało, koda nie robiła tak jak kiedyś, a właściwie w ogóle nie robiła. Dzisiaj jak wspomniałem jestem po ok dwu letniej przerwie i myślę by znowu spróbować. Jak się za to zabrać by znowu czegoś nie zesrać?
  • 11 / / 0
Ok. 5 miesięcy temu podjąłem xd może 10 prób w okresie chyba tygodnia kończąc na 300mg. Efekty były nijakie jednak zdecydowanie odczulem rozluźnienie i chillout jednak to na tyle. Wczoraj wieczorem po tej przerwie zapodalem 150mg wyekstrahowanego rzecz jasna antidolu jednak znowu tylko luźno w połączeniu z małą ilością mj i browarem. Dzisiaj z rana znowu 150mg jednak syropku że spritem i nie powiem rozluznilo mnie przed pracą. Teraz jak sądzicie? Wrzucić 450 czy może 600 xd. Liczę się ze wszystkim jednak chciałbym w końcu jej spróbować. Kolejna kwestia jest czy znów dziś czy może jutro?
Trochę tych prób było, co o tym myślicie? Może na mnie nie działa? :/ xd
Uwaga! Użytkownik falcon139 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 451 / 11 / 0
Ja bym walnal 450. Jutro, zeby receptory sie odnowily o ile w ogole cos poczuły %-D
  • 209 / 10 / 0
07 listopada 2016yourownsupply pisze:
czasem robię sobie wycieczki po aptekach, żeby spędzić noc na beztrosko.
Nie no dobre :)
tzn. wiesz, dwuznacznie wyszło, a dla kogoś kto się naganiał po aptekach w poniedziałki, piątki i zielone świątki tyle że...szkoda gadać, poprawa humoru na cały dzień :)
Zadanie: Alicja leciała do wonderlandu tunelem o średnicy 5m przez 12 minut a Dorotka pofrunęła do OZ z prędkością 300m/s. Pytanie: która miała lepszą fazę? W zasadniu nie uwzględniamy wilka, który coś czerwonego w lesie wpierniczył i padł.
  • 446 / 26 / 1
24 maja 2017magnolia aragon pisze:
Nie no dobre :)
Też swoje kilometry odbębniłem, tyle że nie za kodą z powodu dwóch ostatnich słów w tytule tematu :( Nie rozumiem jednak, co Cię rozbawiło w poście? Dwuznacznie? Pewnie dlatego żem trzeźwy :P

@Down
No fakt, rzeczywiście można to tak zrozumieć :D
Tak na marginesie bieganie po aptekach nigdy mnie nie pasjonowało, za to odebranie sporego zamówienia i wracanie do domu z bananem na ryju w początkach "kariery" to druga sprawa :-D
Ostatnio zmieniony 24 maja 2017 przez yourownsupply, łącznie zmieniany 1 raz.
Don't get high on your own supply. Of course, not everyone follows the rules, hmm?
  • 209 / 10 / 0
Po prostu pierwsze co 'z automatu" zrozumiałam czytając to zdanie to to, że całonocne ganianie po aptekach całodobowych to dla Ciebie frajda i beztroskie spędzanie nocy :) i dopiero po chwili dotarło do mnie że beztroskie spędzanie nocy ma nastąpić dopiero po dokonaniu stosownego zaopatrzenia. Tzn, że beztroska jest celem a rajd po aptekach środkiem do jego osiągnięcia. Skrót myślowy, ot. co. A ja błędnie założyłam jedność czasoprzestrzeni obydwu elementów.
Wyjaśniłam dwuznaczność?
Zadanie: Alicja leciała do wonderlandu tunelem o średnicy 5m przez 12 minut a Dorotka pofrunęła do OZ z prędkością 300m/s. Pytanie: która miała lepszą fazę? W zasadniu nie uwzględniamy wilka, który coś czerwonego w lesie wpierniczył i padł.
ODPOWIEDZ
Posty: 320 • Strona 30 z 32
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.