kofeina to inhinitor wychwytu zwrotnego glutaminianu.
Odpowiedz na pytanie wyzej jest dosc prosta.

Ale nie sądzę, żeby wywoływała aż tak duży (w praktyce) skutek, żeby to było istotnie odczuwalne.

Nmda i glu to dosc duze zagadnienia.
Nadniar glu kosi wszystko glownie ukl limbiczny.
Zajechane nmda to choroby od depresji po schizofrenie.
Kofa nie DOC, ze uwalnia glu, blokuje jego rozpad to jrszcze uwalnia resztki dop-ser-na
Dlugie pobudzenie nmda buduje tolerke na wszystko.
Duzo glu rozwala gospodarke glownie dopamina.

Experyment:
Leccie na kawie, noopepcie po kilku dnisch odstawcie wszystko i wrzuccie DXM.
Tolerka zniknie.

Powiedzmy że u kogoś szaleje glutaminian (wiem, szeroko pojęte)
Czym będzie się różniło użycie lamotryginy od użycia memantyny, DXM?
Bracie przy całym szacunku dla twojej wiedzy, proszę układaj sensowniej te wypowiedzi a nie rzucasz tak, że nie wiadomo o co chodzi. Jak nie znasz jednoznacznej odpowiedzi to nie odpowiadaj "podpytaj gieblownikow". Tak samo "chyba" bo to forum ma to do siebie, że możesz zagrozić nawet ludzkiemu życiu wysyłając takie domysły.

Scalono.MrRabbit.

Ja brałem taki mix do upregulacji DA: 50 mg TAU, 400 mg CDP-Choliny, 400 mg Sulbutiaminy oraz jakoś 500mg-1g DHA z Omega-3 65% (Omega Gold z Olimpu + tran).
Po około 2-3 tygodniach dopadło mnie lekkie zmulenie, brak motywacji, który wskazuje na to, że stack ten zaczyna działać (zmniejszona transmisja dopaminergiczna). Nie powinno się pić kawy ani stosować żadnych prekursorów dopaminy (fenyloalanina, l-tyrozyna, l-dopa) w tym czasie. Doradzono mi jedynie zieloną herbatę na brak sił. Po krótkim czasie energia wraca w postaci acetylocholiny - jest inaczej, ale też ok. Wytrzymałem 6 tygodni, potem 2 tygodnie przerwy i drugi cykl. Efekty są takie, że nie miałem w ogóle problemów z motywacją, występuje większa satysfakcja z wykonywanych codziennych czynności. Uboczny efekt to bardzo mocne działanie kofeiny. Moim zdaniem jest to bardzo skuteczny stack na zwiększenie receptywności DA.
Po upregulacji deficyt dopaminowy w teście spadł mi z 19/25 do 4/25, jest to odczuwalne.

Literatura do tego stacku:
http://www.longecity.org/forum/topic/51 ... idine-dha/
https://corpina.com/uridine-supplement- ... receptors/
https://corpina.com/three-weeks-using-uridine-stack/
https://www.reddit.com/r/Nootropics/com ... ppy_stack/

Czy w moim przypadku powinienem upregulować receptory dopaminergiczne? Poryło mnie po stymulantach, od 6 lat ich już nie biorę, teraz już jest ok, ale czasem lęki się pojawiają i wtedy mam bóle nóg i w ogóle jakbym był inną osobą (to jest ten problem, jestem dwoma różnymi osobami, ale lek. mówi że to nie dwubiegunówka). Brałem sertralinę bodajże 3 lata, obecnie jeszcze muszę brać malutki okruszek. sertralina ogólnie pomogła, ale nie na wszystko. Bardzo pomaga magnez, ale czasem ratuje mnie wapń (raz czułem się bardzo źle, a tu trzeba było przeżyć wesele i po połknięciu dobrego wapnia dosłownie stałem się innym człowiekiem - wszystko wróciło do normy, więc wniosek - pewnie do tego mam zaburzoną gospodarkę wapniowo-magnezową) Pomaga też kompleks witamin (nie wiem dokładnie który składnik, może synergia). O dziwo nie pomaga xanax, tak jakby nie o ten mechanizm działania mojemu organizmowi chodziło. Już bardziej działają witaminy, po których czasem włącza się pewność siebie i odczuwam przyjemność w ciele. Czyli co, próbować z CDP-choliną, tauryną, inozytolem?

Witam serdecznie,

Zalozylem konto zeby napisac w tym temacie bo skladam sie do kupy i chlone go calym soba.

Moja historia nie jest jakas niesamowita, ok 10 lat regularnego walenia w nocha tyhc chinskich specyfikow typu mefedron 3mmc 3cmc itp do tego choroba alkocholowa i depresja. Tzn depresje wydaje mi sie ze wyleczylem juz jakis czas temu nie mam tak ze wstac w wyra nie moge nie mam tak ze nienawidze tak ze moglbym zabic i generalnie jak sie wkurwie to widze tylko czrern czern i czern, nie pije od 3 lat, w nosa nie wale od roku, tzn prawie jakos od poczatku stycznia br.

Jedyne co mi zostalo to maryska i z tego przywileju korzystam raczej regularnie, zauwazylem ze jak zapale co 2 tyg to dziala to na mnie super, jesli tego nie robie to robie sie napiety, zaczyna mi za bardzo zalezec i wymyslam sobie preblemy, tylko ze problem polega na tym ze jak zajaram w pt to koncze za tydz i jaram tak ze tylko obracam z domu do kolegi do odcinki i z powrotem po czym mam brak szacunku do samego siebie i koncze z tym i biore sie za sport i turbo zdrowe zycie ( wyciskane soki itp) to samo mam z kawa nie moge wypic filizanki tylko nazlopie sie podwojnych espresso az mi sie lapy trzesa i musze sie ratowac olejkiem z cbd ( polecam fajnei uspokaja mysle ze uklad nerwowy bardziej niz glowe) i nazrec sie hydroksyzyny zeby usnac ze potem caly dzien walcze zeby mi glowa nei opadala.
Rozwiazalem test Bravermana i wyszlo mi ze mam dopaminowa nature i najwieksze braki w GABie i umiarkowane w pozostalych neuroprzekaznikach.
Ja uwazam ze oprocz serotoniny to brakuje mi wszystkiego bo mam non stop niesamowitego brain foga czuje czesto taki wewnetrzny niepokoj, potrafie sie zastanawiac 10 min ktory talerz wziasc a ktory mi przyniesie pecha, kawa na mnie prawie nie dziala piierwsza jako tako potem nic i potem sie trzese i jestem wsiekly.
Zaczalem sie intensywnie edukowac w temacie i odkrylem strone swiss hebrbal i poki co kupilem tam NALT czyli acetylowana tyrozyne i do tego witaminy b i cynk z miedzia, i naprawde czuje dzialanie, biore 2g dziennie w 2 dawkach bo postanowilem najpierw wyrownac braki a potem podzialas antagonistami. Wiem ze tyo jest na dope ale mam miazge w pracy i musialem najpierw to ruszyc a jestem przed wyplata ;p
Chcialbym zebyscie mi napisali jakie "naturalne" stacki nootropowe powinienem sobie zapodac zeby wyrownac wszystko o ile sie da. Naturalne mam na mysli nie leki, tego moj swiatopoglad nie zniesie. Chodzi mi o wyrownanie gospodarki gaba przede wszystkim a zaraz po tym dopamina i acetylocholina bo na nowy rok musze miec mozg jak zyletka. Moj pomysl jkest taki ze najpierw zamierzam sie oczyscic z metali ciezkich i znalazlem na to cos wg mnie obiecujacego ale drogiego niemniej jeden miesiac kuracji przepracuje napewno:
http://www.glutation.info.pl/index.php/ ... i-ciezkich

do tego kupie to gaba liposomalne tylko neiwiem w jakich dawkach to brac i kiedy bo w ciagu dnia myslalem zeby wyrownywac braki dopaminy i acetylocholiny i chcialem do tego stacka tyrozynowego dolaczyc wspomniane przec kolege cdp holine lub alfa gpc ale kolega wspomnial ze w cdp holinie jest ta urydyna ktora jest agonista dopaminy wiec niewiem czy to bedzie dobry pomysl zeby jesc to razem z tyrozyna.
Polecam rowniez witaminy z firmy formeds, duzo cwicze i zakochalem sie w ich magnezie i od tej pory tylko tam kupuje vitki.
Byl tez temat kurkuminy, nie uwazam zeby zarcie w opor kurkumy z pieprzem moglo przyniesc jakikolwiek dobry skutek poza ciezkim sraniem jesli ktos ma problem w tej materii. Zdecydowanie polecal bym suplement kurkumina z piperyna bo tylko o kurkumine w kurkumie nam chodzi.
Do tego zamierzam kupic ksiazke dr. Bravermana pt The Edge Effect, zapowiada sie bardzo interesujaco ale jest tylko po ang niektorzy tutaj pytali o nielekowe podejscie do tematu a ona wydaje sie byc wlasnie o tym a gosciu jest uznanym psychiatrycznym autorytetem i w tej ksiazce laczy wioedze zachodnia z medycyna wschodu z tego co wyczytalem we wstepie.

To tyle z moich doswiadczen i wybaczcie ze sie tak rozpisalem.
Bardzo prosze o poradnictwo i dziekuje za uwage
pzdr

-------------/scalam/----------------

Chcialbym jeszce dodac ze tez wlasnie mam ta anhedonie i libido mi lezy i glosno placze i dlatego glownie chce sie wyprowadzic z tego gowna bez lekow bo one wszystkie maja skutki uboczne, obecnie biore tianeptyne nigdy nic mocnego mi nie zapisywali chyba nie jest ze mna tak zle albo dobre robie wrazenie bo sprawiam wrazenie ogarnietego ale w srodku czasem grubo sie u mnie dzieje i chce to zakonczyc. Przy udzielaniu porady bardzo bym prosil o wziecie pod uwage tego mojego ukladu przyjemnosci.

Używaj opcji edytuj! /black goku

Ja sie tylko odniose do tematu kurkumy. To nie jest lipa. Tylko zamiast zrec ja garsciami, co faktycznie moze wywolac srake, lepiej kupic w tabsach z dobrej firmy z duza zawartoscia kurkuminy. Nie jest to efekt wow, ale niweluje brain foga i podnosi lekko humor i motywacje.

Chyba sobie jaja robicie z kurkuma w tabsach czy smiesznych ekstraktach

Kurkuma pieprz olejto tylko JEDEN czynnik.
Dolozcie garsc innych a efekty beda piorunujace.
Tylko taki zestaw nie pomoze dzis czy jutro- tu efekty sa widoczne w dluzszej perspektywie.

Poza tym ktos sobie jaja robi bo to przyprawy a nie dragi.
Sypcie do posilkow kumaryny, pietruszke, imbir, zrodla kwasu rozmarynowego czy wiele innych przypraw czy skladnikow ktorych dzialanie sie podbija a efekt sam przyjdzie.

Oczywiscie do wszystkiego dobre jedzenie i duzo elektrolitow (o wit z gr b nawet nie wspominam bo to PODSTAWA)
Jesli ktos wierzy, ze to wszystko to "magia" to niech kupi magiczna rozdzke.

Do kurkumy także chilli (z wysoką zawartością kapsaicyny) i pieprz (piperyny).