Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7453 • Strona 464 z 746
  • 44 / 5 / 0
Przypuśćmy że ktoś ma dostęp do odludnego kawałka działki w rejonie gdzie, ogólnie rzecz biorąc, rosną sobie łysiczki (ale ma takiego pecha że akurat na działce mu nie rosną). Czy istnieje możliwość żeby jakoś "zaszczepić" łysiczki na takiej działce? Jeśli tak, to jak się do czegoś takiego zabierać?
  • 1342 / 48 / 0
Zgienty pisze:
Po grzybach nie ma zjazdu w sensie nieprzyjemnego zejścia. Występuje jedynie przyjemny, duchowo napełniający, tzw. "afterglow".
To już kwestia mocno osobnicza. Ja po grzybach właśnie miałem coś w stylu nieprzyjemnego zejścia, słabe samopoczucie fizyczne i uczucie pustki wewnątrz głowy (standard, mój stan domyślny %-D). Przy czym sam trip był naprawdę głęboki i można się było spodziewać, że nastąpi miękkie lądowanie. Ale nie. Natomiast po 4-aco-dmt afterglow pojawia się u mnie prawie za każdym razem.

Z tym, że tylko raz jadłem psylocyby, więc nie chcę się też wymądrzać. Większość ludzi może liczyć na szczęśliwe zakończenie, wiadomo.
SESH
  • 4022 / 356 / 949
Różnie bywa. Czasem jest neutralnie, czasem (u mnie chyba przeważnie) rzeczywiście przyjemnie z poczuciem specyficznego spełnienia, innym razem trafi się znużenie, lekki ból głowy, etc...
Mądraś/mądryś? Weź coś upichć! - Kuchnia [H]yperreala
Z głębokości uzależnienia swego wołający lub wołającym być chcący pomocnym? - Hyperreal [H]elp
  • 120 / 7 / 9
Przypuśćmy że ktoś ma dostęp do odludnego kawałka działki w rejonie gdzie, ogólnie rzecz biorąc, rosną sobie łysiczki (ale ma takiego pecha że akurat na działce mu nie rosną). Czy istnieje możliwość żeby jakoś "zaszczepić" łysiczki na takiej działce? Jeśli tak, to jak się do czegoś takiego zabierać?
Prawda jest taka, że łysiczki są tam teoretycznie zaszczepione, ale nie rosną, bo coś im tam nie pasuje (nie mają odpowiednich warunków). Raczej nic nie wskórasz...
  • 477 / 54 / 0
obsoletebody pisze:
Przypuśćmy że ktoś ma dostęp do odludnego kawałka działki w rejonie gdzie, ogólnie rzecz biorąc, rosną sobie łysiczki (ale ma takiego pecha że akurat na działce mu nie rosną). Czy istnieje możliwość żeby jakoś "zaszczepić" łysiczki na takiej działce? Jeśli tak, to jak się do czegoś takiego zabierać?
Zamawiałem kiedyś sporo różnych zarodników i dostałem je w gratisie. Z ciekawości przeprowadziłem kilka prób, ale szkoda strzępić ryja, bo dla kilkudziesięciu grzybków nie ma co tracić czasu...
Uwaga! Użytkownik rozgar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 181 / 3 / 0
Szybkie pytanie, mam ususzone grzyby w zamrażalce. Czy po rozmrożeniu przetrwają 24h w temperaturze pokojowej? Chodzi o dotracie do miejsca docelowego spożycia...
  • 477 / 54 / 0
Jasne że przetrwają. Zawiń je w papier i będzie git.
Uwaga! Użytkownik rozgar nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Mam pytanie. Jaki czas temu ja, X i Y zjedliśmy po 30 grzybów "na głowę". U mnie i u X efekty były standardowe jak po grzybach, choć ja nie czułem się najlepiej, może dlatego, że był to mój pierwszy raz. Natomiast u Y działy się dziwne rzeczy. Leżąc na podłodze rzucał się we wszystkie strony, wyginał, uderzał w meble, wydobywał z siebie jakieś dziwne dźwięki, kompletnie nie kontaktował, a w pewnym momencie po prostu się zesikał. Aktualnie mówi, że nic z tamtego tripa nie pamięta, dziura w pamięci. Mógłby ktoś powiedzieć skąd takie efekty? Jeszcze wspomnę, że ja i on jesteśmy tego samego wzrostu i wagi jeśli ma to jakieś znaczenie.
  • 684 / 150 / 1
Nie spotkalem sie z taka reakcja. Tzn z lezeniem na podlodze tak, bo sam taka mialem %-D Moze po prostu kolega nie ogarnal i spanikowal, ale dosc specyficznie, rozni ludzie to i rozne reakcje.
  • 15 / 1 / 0
W sytuacjach, gdy ja i mój chłopak konsumujemy grzybki, to zazwyczaj też tarzamy się po podłodze. Ewentualnie jakiejś trawie, w zależności od miejsca w jakim się znajdujemy. :D Ale mamy z tego kupę śmiechu, w sumie to tarzamy się chyba dlatego, że mamy się z czego śmiać.. :D
A to, że go wyginało w różne strony.. Tak już jest. Ale on mógł mieć wtedy pięknie, a więc nie masz się czym martwić. W sumie to mogło być, że to był element Twojej fazy, że go tak wyginało. :D
ODPOWIEDZ
Posty: 7453 • Strona 464 z 746
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.