Moja krótka historia i problem opierają się na kodeinie którą biorę od 2 lat głównie w postaci tabletek/syropu Thiocodin, okazyjnie biorę NeoAzarine/Antidol 15. Na początku było świetnie, nawet teraz jest bo staram się utrzymać stałą tolerancję, 150mg jako tako działa a 300mg mnie upierdoli, WIEM, mało jak na "wasze" standardy ale staram się trzymać właśnie ową tolerancję na takim samym poziomie. Poznałem dziewczynę i jako, że ja się nie pierdole w tańcu to powiedziałem jej, że mam problem z tym i owym, wyszło na to, że mam rzucić -> DOBRA. Minął tydzień od ostatniej dawki i nie wytrzymałem, kupiłem syrop, wypiłem i pierwszy raz się zrzygałem i czułem fatalnie po Thiocodinie, wiem, że to pewnie przez to sulfagówno co tam jest razem z kodą. Teraz moje pytanie, jestem w miarę młodym człowiekiem i nie chcę, żeby rodzice się martwili jakimiś nałogami dlatego jak rzucić kodę bezboleśnie, bez pomocnych substancji? Ja po prostu jak nie biorę kilka dni to czuję się samotny, przygnębiony, jakby świat był szary.
Czekam na odpowiedzi, na pytania postaram się odpowiadać jak najszybciej.
Przebrnij przez ten szary swiat, poczekaj min. 2 tygodnie.
Bedziesz sie czul jak wczesniej.
300
240
210
180
150
120
105
90
75
60
45
30
15
0
Pojawią się problemy ze snem więc wypij jakieś piwko, zmęcz się, nawet zapal mj. Powinno zadziałać.
karaluchxd pisze:Cześć wszystkim, jestem tu nowy ;)
Moja krótka historia i problem opierają się na kodeinie którą biorę od 2 lat głównie w postaci tabletek/syropu Thiocodin, okazyjnie biorę NeoAzarine/Antidol 15. Na początku było świetnie, nawet teraz jest bo staram się utrzymać stałą tolerancję, 150mg jako tako działa a 300mg mnie upierdoli, WIEM, mało jak na "wasze" standardy ale staram się trzymać właśnie ową tolerancję na takim samym poziomie. Poznałem dziewczynę i jako, że ja się nie pierdole w tańcu to powiedziałem jej, że mam problem z tym i owym, wyszło na to, że mam rzucić -> DOBRA. Minął tydzień od ostatniej dawki i nie wytrzymałem, kupiłem syrop, wypiłem i pierwszy raz się zrzygałem i czułem fatalnie po Thiocodinie, wiem, że to pewnie przez to sulfagówno co tam jest razem z kodą. Teraz moje pytanie, jestem w miarę młodym człowiekiem i nie chcę, żeby rodzice się martwili jakimiś nałogami dlatego jak rzucić kodę bezboleśnie, bez pomocnych substancji? Ja po prostu jak nie biorę kilka dni to czuję się samotny, przygnębiony, jakby świat był szary.
Czekam na odpowiedzi, na pytania postaram się odpowiadać jak najszybciej.
email: 853156@protonmail.com
niech Bóg będzie ze mną jak autodestrukcja
masz wyraźny kształt, a świat to iluzja
jakbym te twoje pieniądze miał to bym je puszczał
I nie szukaj niczego na zastępstwo kodeiny. Poczytaj forum ile osób odstawiło opiaty i popadli w benzodiazepiny, alkohol, metkat czy inne dragi. Odstaw kodę w pizdu i ciesz się życiem.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.