Zdarza się, że śmieje się przez sen (rzadko, bo rzadko, ale kojarzę). Potrafię się potem obudzić i jeszcze chwilę z czegoś jak jakaś hiena mieć ubaw, dalej zastanowienie: ale co to było?
Przez sen gadam - szczególnie kiedy dużo zdarzeń w życiu. Nigdy nie spałam jakoś regularnie i dobrze (no dobra, może za dziecia) - zdarza się że mruczę/jęczę ale też zupełnie składnie potrafię zapytać: gdzie się podziały opakowania jajek? Dlatego też nie lubię mieszkać na kupie, z innym człowiekiem w najmowanych pokojach.
Teraz rzadziej zdarza się wyjść z łóżka, ale tak do 15-16 roku zdarzało mi się łazić po mieszkaniu w takim stanie.
Jeszcze zdarza mi się wydawać nie do końca artykułowane dźwięki, jak mam paraliż senny. Dopada też to Was?
Podobno można normalnie rozmawiać z takimi ludźmi podczas snu (na przykład zadajesz śpiącemu pytanie w odpowiedni sposób) i uzyskać faktycznie zgodne z prawdą odpowiedzi od niczego nieświadomej ofiary , co w niektórych przypadkach może być chujowo wykorzystane :D
Ja normalnie gadam przez sen, czasem bardziej wyraźnie, ale podobno zazwyczaj bełkoczę i trudno mnie zrozumieć, a to pewnie i lepiej
24 października 2016kushy pisze: Podobno można normalnie rozmawiać z takimi ludźmi podczas snu (na przykład zadajesz śpiącemu pytanie w odpowiedni sposób) i uzyskać faktycznie zgodne z prawdą odpowiedzi od niczego nieświadomej ofiary
Ale to wszystko nic. Ostatnio chciałam na nieświadomce napisać SMSa do banku. Obudziłam się i spojrzałam na telefon, a tam niewysłana wiadomość do banku o treści "ewentualnie..." Rozkminiłam (po sprawdzeniu, o jakiej godzinie pisałam rzeczonego SMSa), że przebudziłam się, gdy zadzwonił budzik i wyłączając go zauważyłam, że dostałam SMSa. Gdy zobaczyłam, że to jakaś oferta kredytu, poszłam spać dalej. Przynajmniej ja tak to pamiętam, bo gdzieś po drodze napisałam tego SMSa Ale to też nic w porównaniu z moim współlokatorem, który ostatnio pod wpływem alkoholu próbował bezskutecznie wysłać do banku SMSa o treści: "Ja pierdolę, jak szybko", który miał być wysłany do osoby, która zrobiła szybki przelew
To mnie trochę przestraszyło bo, o ile ten SMS do banku to ch*j, to gdyby przyszło mi do głowy na nieświadomce pisać SMSy do jakichś innych osób, mogłoby być nieciekawie.
Niestety zdarza mi się też lunatykować w momentach życia, kiedy towarzyszy mi silny i długotrwały stres. Oczywiście częściej zdarzało mi się to, gdy byłam dzieckiem, ale na szczęście nigdy za bardzo nie odwalam lunatykując.
Rozkręćmy na nowo ten temat! Zapraszam do dyskusji i opowiadania swoich historii "okołosennych"
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
Ale jeśli ktoś myśli że ma notoryczne broblemy z lunatykowaniem i boi się że zrobi sobie przez to krzywdę zobaczcie to :
https://www.youtube.com/watch?v=grEypMDqvTE
to jest ew zagrożenie życia...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.