Moja historia jest następująca. W przeciągu ostatnich 2 lat miałem lekki romans z mefedronem (i pojedyncze wyskoki z kokainą i MDM) - nie było tego jakoś bardzo dużo, bo mówimy tutaj mniej wiecej o ~10-15g , nigdy nie leciałem w ciągach, bardzo często miałem 2-3 miesięczny przerwy pomiędzy "imprezami". Jednak niepokoi mnie jedna rzecz. Mam wrażenie, że stałem się przez to po prostu głupszy - wydaje mi się, że mam gorszą pamięć, słabiej wychodzi mi myślenie abstrakcyjne + derealizacja itd. Może sobie to tylko wkręcam (w czym jestem mistrzem) i to odbija się na mojej kondycji psychicznej, a może nie.
Z tego powodu mam do was 2 pytania. Czy zauważyliście u siebie coś podobnego i co ważniejsze, jeżeli tak, to czy po okresie pełnej abstynencji sytuacja się poprawia/wraca do normy ? Będę wdzięczny za wasze odpowiedzi ;)
Ponieważ ćpakiem jesteś okazjonalnym, ryzyko jest raczej nikłe, że nagle zgłupiałeś. Chciałbym jednak jeszcze zwrócić twoją uwagę na jedną rzecz. Doświadczyłeś stanów, w których wydawało ci się, że "kurwa-dajcie-mi-przeciwnika", bo mogę wszystko. Z tej perspektywy twój mózg de facto był w gorszej kondycji przed niż w trakcie ćpania.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.