Pytałem juź kilka stron wcześniej, teraz jeszcze muszę się dopytać o jeden szczegół. No więc pospisywałem sobie adresy i telefony prywatnych praktyk lekarskich z moich okolic, jutro zamierzam podzwonić z bezpośrednim pytaniem czy wypisze mi recepte na 2 a najlepiej 3 op. DHC Continus 60mg. Myśle, że któryś z kilkunastu lekarzy się zgodzi, tym bardziej, że mam bogatą dokumentacje medyczną dotyczącą ostatnich 12 miesiący. Poza tym dla takiego lekarza to łatwa i szybka kasa - mnie nie trzeba już badać, diagnozować, wsxystkie schorzenia jakie mam są wpisane w papierach.

1. Pytanie takie, jakiej specjalności lekarz Waszym zdaniem najbardziej prawdopodobne że przystanie na moje oczekiwania ? Mam do wyboru chirurgów, ortopeda-traumatolog, anestezjolog, neurolog, specjalista medycyny rodzinnej oraz specjalista chorób wewnętrznych. Do których najpierw dzwonić ?
2. Z tego co wiem taka wizyta prywatna to koszt od 80 do 150zł - ile Wy płaciliście za samo wypisanie recepty czyli max. 10 minut to trwa + ew. czas dojazdu w przypadku wizyty domowej.
Zapewne zapłace koszt wizytwidziałemócz tego nie powinien mi doliczać za samą recepte - z tego co widziałem to koszt 50zł.
3. Ile opakowań wymagać ale tak żeby nie przegiąć i nie zniechęcić z góry lekarza ? Na DHC to normalnie może przepisać na max. 90 dni leczenia ? Tak myślę, że skoro już płacę za taką usługe to nie dla 1 opakowania 60tek tylko liczę na 2 a najlepiej 3 opakowania po 60mg - niekoniecznie na jednej recepcie ale np. na 2-3 z wpisanymi datami realizacji "od" na następujące po sobie miesiące.

Wg ulotki zalecane dawkowanie to 1-2 tab co 12 godzin czyli przy 2ch wychodzi 4 tabletki(240mg/doba).
30 dni x 4 tab = 120 tab czyli 2 opakowania na 1 miesiąc.
Wobec tego teoretycznie nie powinien lekarz robić problemu z wypisaniem na recepcie 3 opakowań, a 2ch to już na pewno.

4. Chcę dobrze dopilnować aby recepta była wypisana prawidłowo, tak by w aptece nie mieli się do czego przyczepić - podobno często widząc DHC krzywo się patrzą i sprawdzają Rp na wszelkie możliwe sposoby.
Jeżeli oprócz nazwy handlowej będzie wpisane także dawkowanie nie przekraczające maksymalnego, liczba tabletek cyframi oraz całkowita ilość dihydrokodeiny w miligramach,słownie to nie ma się o co martwić ?

5. Dobrze rozumiem, że będąc ubezpieczonym ale korzystając z prywatnej wizyty, lekarz bez niczego wpisze mi refundacje, 30% ? Wg wskazań(źródło Empedium) należy mi się - "...silnych bolów...przewlekłych o innej etiologii."

Cały czas, a będzie już z 8 miesięcy, przyjmuje ten zjebany tramadol w kroplach - mój "zwykły" lekarz przepisuje mi tyle tramadolu ile chce(zużywam średnio 9 gram - co 2 tygodnie nowa butla), ale już po cokolwiek silniejszego wysyłał mnie do PLB. A nie bierze pod uwage, że od Tramalu już dłuższy czas czuje się struty, że bez mj nie mam apetytu, a za to nudności, że gmera w chuj przy serotoninie i NA (chyba też), mnóstwa interakcji no i oczywiście ryzyka padaczki.
Jakoś biorąc kode, majke czy oxy nie mam powyższych problemów. Uwierzcie, że po średnio-mocnym strzale i.v. z M. po mniej niż godzinie nachodzi mnie gastrofaza. Tak samo dawka oxy/M. ,po której jestem mocno ugrzany i odcina mnie co po chwila nie powoduje nawet w połowie takich nudności jak 400-500mg tramadolu.
No i ogolnie po opiatach czuje się wyjątkowo dobrze, mój organizm doskonale reaguje w przeciwieństwie do syntetyków.

Generalnie to fakt, że potrzebuje tego leku/recepty, chce przedstawić zgodny z prawdą, oczywiście przed wizytą, telefonicznie. Faktycznie czekam już ze 3 miesiące na termin w poradni leczenia bólu - naprawdę długo się czeka, jestem zapisany jakoś na grudzień/styczeń.

@rrd
Sprawdź maila rrd@hyperre.al albo napisz na mój adres: dominiksfd@wp.pl

@stary dziad ewentualnie ktoś inny

Jak dokładnie wygląda takie zaświadczenie z PLB o przyjmowanych lekach, oczywiście chodzi mi o leki Rpw. Czy jest to jakiś standardowy druk czy też mają swoje nietypowe?
Jakie dokładnie dane mają być wpisane?
Dobrze rozumiem, że taki druk wystawia lekarz anestezjolog?
Pytam, bo znalazłem dojście do osoby, która załatwia różne dokumenty, m.in. zaświadczenia o przyjmowanych lekach, dokumentacje medyczne, itp. No i tak myślę na ile takie coś by przeszło wg Was?

ja miałem taki papier ze musze przyjmowac dany lek tu nazwa dawka i czestosc brania .to jest normalny kawałek papierka

Witam. ja miałem przez kilka miesięcy poltram ten najsłabszy (50) od lekarza medycyny pracy.Niestety ale dali mi zbyt dużo badań i zabiegów ( do wykonania odpłatnie) i idę gdzie indziej. Myślę nad NFZ lub gdzieś prywatnie. Oczywiście mam papiery na to co brałem i w jakich dawkach ale są to daty niedawne więc nie che pokazywać tych papierów. Chyba zacznę moją chorobę od początku - rwę kulszową i problemy z kręgosłupem - małe odstępy między kręgami.
Teraz pytanie co powiedzieć że brałem ? jak powiem poltram 50 to nie dadzą mi nic mocniejszego. Czy powiedzieć że brałem coś mocniejszego żeby mogli zjechać na coś słabszego ale nie za słabego?. Powiedział bym np że nic nie pomagało i dostałem od mojej babci/ ciotki DHC continuus 60 tylko czy to nie będzie przegięcie?

skąd wytrzasnąć Transtecki 40mg na stałe, żeby mi lekarz wypisywał wiedząc żem ćpun, ale chce to zamiast metadonu który jest u mnie w miescie, byłem już u psychiatry na NFZ-ni chuja. Czy po prostu kupować to z neta od hajpowiczów? Kiedyś rodzinna mi wypisała i to na 30% Transtec 70ugh, ale boje się że ten (teraz mam innego) mi nie wypisze. Co radzicie?

Co myślicie o tym? Wszedłem na jakąś stronę PLB, wyczytałem tam w zakładce "przetrwały ból pooperacyjny", że takowy ból "jest trudny do leczenia, często oporny na leczenie standardowe", no i również, że "Przetrwały ból pooperacyjny najczęściej występuje po zabiegach na klatce piersiowej(...)". Ucieszyłem się, bo czeka mnie takowy zabieg. Oprócz tego, że kilka dni po operacji będę dostawał morfinę, to chciałbym tą operacje wykorzystać jako podstawkę do ciągnięcia opio przez całe życie. Mianowicie pójść sobie po 3 miesiącach, albo najlepiej kilka razy, do lekarza rodzinnego, opowiedzieć sytuacje i że bardzo boli, ofc wszystkie NLZP nie pomagają, włącznie z diklofenakiem, naproksenem, nimesulidem, ketoprofenem, więc raczej dostane jakiś poltram, potem za jakiś czas skierowanie do PLB, opowiem moją sytuację, może tramal w większej dawce, który po jakimś czasie będzie mnie mdlił. Co generalnie o tym myślicie? Wiem że to długotrwały proces i nie dostanę kurwa majki po pierwszej wizycie. MOŻE po roku/półtorej dostawania DHC/tramca, i to prędzej oksy niż majke.

Coś fajnego na przewlekłe naczynioruchowe bóle głowy i mnóstwo ( ok. 10 wypisów ze szpitala ) papierków ze stwierdzeniem silnych bóli głowych, przez co były robione badania, rezonansy, etsetera, etsetera?

A jak to jest z migreną? Jeżeli rok temu miałem przez dobrych kilka miesięcy częściej lub rzadziej migrenę z aurą, i mam na to papiery, to są jakieś szanse?

na migrenę to sobie apap zażyj :P

dla lekarza musi być mocna bajeczka żeby ci uwierzył i druga droga żebyś dostał wreszcie co chcesz .

Najlepiej powiedz mu, że jesteś chory i na co :cheesy: Nawciskaj się ketonów, żebyś wyglądał na przestraszonego, albo baki ujaraj, jeśli po niej masz schizy.