...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
Ile wytrzymasz na trzezwo?
Kilka godzin aż zejdzie towar.
12
3%
Do jutra max.
31
9%
Kilka dni.
58
16%
Tydzień.
35
10%
Dwa tygodnie.
27
8%
Trzy tygodnie.
7
2%
Miesiąc.
25
7%
Półtora miesiąca.
9
3%
Więcej, ale i tak jestem narkomanem.
98
28%
Więcej - nie jestem narkomanem.
51
14%

Liczba głosów: 353

ODPOWIEDZ
Posty: 451 • Strona 37 z 46
  • 14 / / 0
Wytrzymalem niedawno ponad miesiąc, ale ciezko bylo bez mozliwosci chociazby jednego piwka na wieczor(mozliwośc była, ale postanowienie to postanowienie)
Uwaga! Użytkownik okoekstatyczny nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 20 / 1 / 11
Pół roku bez alko i dragów, mam nadzieje że nikotyna się nie liczy xD
Polska górą!
  • 2 / / 0
Teraz się udaje 1,5 mc :). Oby tak dalej
  • 2 / / 0
Ja generalnie kilka dni, chyba 6 było najwięcej. Żebym miała dłuższą przerwę, to muszę być w Ośrodku (takim tupu Monar).
  • 1972 / 473 / 0
Szkoda, że ankieta nie jest cykliczna. Ciekawe jak na przestrzeni lat zmieniła się u tych samych użytkowników deklarowany czas ile mogą wytrzymać bez narkotyków. Chociaż u mnie to raczej stałe wartości. Pomimo mojego długiego stażu z substancjami psychoaktywnymi skłaniam się ku ostatniej odpowiedzi:
"Więcej - nie jestem narkomanem. "
  • 642 / 18 / 7
@up
W moim przypadku sytuacja zmieniła się w ciągu kilku miesięcy od pierwszego ciągu na GBL, jakoś mam problem z rozsądnym zażywaniem. Co wcześniej nie było żadnym problemem. Trzeba nad sobą popracować i wrócić do starych nawyków.
The sooner you stop, the less you suffer.
  • 3854 / 308 / 0
Widzę, że jakiś czas temu zaznaczyłem opcję 'Więcej, ale i tak jestem narkomanem' i podtrzymuję tę decyzję.
Z jednej strony, to trochę demotywujące, bo wiadomo jak to jest na początku - euforia z powodu podjęcia słusznej decyzji <bla bla bla>, zdolności adaptacyjne nadzwyczaj wysokie, ale potem przychodzi tak zwana szarość dnia codziennego, a później człowiek widzi, jaki był naiwny. Mimo wszystko, z drugiej strony - każda przerwa jest dobra. Panie premierze, jag rzyć ? Przerwy są dobre, ale za tą trzeźwością musi coś iść. Trzeźwość dla samej trzeźwości raczej nic nie wniesie, bo z samych przewracanych kartek w kalendarzu, to pierwsze co nas spotka (prędzej, czy później), to jedynie frustracja.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 211 / 31 / 0
Zależy za którym razem, ową trzeźwość sobie kto zafunduje i czy wynika ona z wyboru,czy też z racji braku tego,co komu robi dobrze.Pierwsza abstynencja zazwyczaj kończy się z chwilą,gdy doświadczy się w pełni uroków trzeźwości,i tak jak kolega napisał powyżej,zjeżdża się windą ekspresem do katakumb totalnej frustracji i deprechy.Wówczas żegnaj wredny świecie,witaj moja ty "normalności"!
Stare ćpaki,kompociarze,wjechani na ostro w here ,takich stanów doświadczali po tyle razy,że trzeźwość kojarzyła się im jedynie i wyłącznie z opisanymi atrakcjami i nie było w niej miejsca na jakieś kretyńskie iluzje typu:"będę trzeźwy i świat się do mnie uśmiechnie". :nuts: Jak się człowiek solidnie poobija na sinusoidzie"brania i niebrania",to za którymś razem decyzja o całkowitej abstynencji nabierze realnego wymiaru.W innym przypadku,to chyba tylko kryminał,albo szpital może utrzymać delikwenta w trzeźwości.
  • 8 / 1 / 0
W sumie to zależy, teraz w wakacje, mimo iż pracuję to ciężko o tydzień trzeźwości, wiem, że bym dał radę, ale po prostu by było nudno. Co parę dni jakaś koda, mj czy piwka lecą. W roku szkolnym inaczej, jestem zabiegany to też nie mam takiego parcia, parę tygodni potrafię luźno żyć na trzeźwo, ale i tak zazwyczaj w weekend coś się ogarnia.
  • 3 / / 0
U mnie jest dobrze. Ponad miesiac bez dragow, alkoholu itp. Warto zajac sie jakims sportem wtedy latwiej zachowac abstynencje.
ODPOWIEDZ
Posty: 451 • Strona 37 z 46
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.