Ten akurat czerwono-fioletowy. W takich zawartosc morfiny jest naprawde wysoka z tego co kojarze
Ale zdarzaja sie i cale czerwone maki lekarskie, na pewno byly takie na filmie vice
Na zywo nigdy nie udalo mi sie takich spotkac, tylko bialo-fioletowe lub peoniowe

czytaj

Ale Słowacja jest jednym z niewielu krajów /ze względu na długą tradycję/ która tworzy nowe odmiany
które są zarejestrowane w Unii Europejskiej..Prawie 90% maku które są zasiane w Czechach pochodzi z nasion
z stacji badań i hodowli Malý Šariš ze Słowacji..I ze względu na fakt że dziś wszystko jest uzależnione od standardów..
I zawartość morfiny jest dzisiaj "stabilizowany"..

Dwadzieścia lat temu można było znaleźć na polu wiele odmian, ich zawartość morfiny sa bardzo różnił..
Ponownie, należy pamiętać..mak jest obsadzony głównie ze względu na nasiona /Oczywiście sprzedaja
i slomu..dlaczego nie zarobić i na odpady/ Ale w przyrodzie jest tak /I dobrze to wiedzą i plantatorzy marihuany/
Bardzo korzystne odmiany sa słabsze..I tak bardzo niewielu będą kultywować znazy Polski Lazur,która późno
zaczyna kwitnąć, ma tylko 80% wydajność nasion maku i tylko średni plon slomy...Mimo, że zawiera 1% morfiny!

Zamiast tego,w całej Republice Czeskiej posadzone sa odmiany jak
Maraton - bo ma wysoki plon nasion,wysoki plon slomy ,zawartość morfiny 0,54%
Opal - szybko zaczyna kwitnąć, wysoki plon nasion,wysoki plon slomy ,zawartość morfiny 0,62%
Malsar - szybko kwitnący, plon nasion jest słabszy no ponadprzeciętne zbiory slomy i 0,55% morfiny
/Mimo że jest to cross z Przemko!/
Major - szybko kwitnący,wysoki plon nasion,wysoki plon slomy ,zawartość morfiny 0,50%
Jak widać zawartość Morfiny jest bardzo wyrównany..


Najlepszą odmianą jest Buddha :-)

Tutaj znalazlem jeszcze dobry artykul
https://www.researchgate.net/publicatio ... _alkaloids


przeczytaj abstract i na dole, tabela nr 5, tam masz podane az 15 odmian maku.
Wiekszosc ma 0.4-0.6%
buhmuv i malsar 0.8-0.9%
buddha 1.6%

Odnalazlem jeszcze informację, ze w 2001 roku ok 70-80% maku w czechach było odmianami średniomorfinowymi i były to gerlach i opal.

W dalszej kolejnosci wysokomorfinowy lazur i niskomorfinowy przemko.

Z pdfa Wójtowicz M. Uprawa rzepaku i maku w rpublice czeskiej


A propos nasion, mak musi być wysuszony bo inaczej się zepsuje (nie moze miec wiecej jak 5% wilgotnosci), kawalki slomy sie oddziela, natomiast nie znalazlem nic o moczeniu

ej, ktoś czeka na zbiory tak w ogóle, dawno mnie nie było, ale tak już ciepło się robi, że powoli zaczynam czekać chyba

Ja nic nie wysiałem, ale gdzie tylko nie pójdę gdzie jest jakieś większe pole z zaroślami to wypatruję maków. U mnie na działce kilka wysokich rośnie, także mogę powiedzieć oficjalnie, że też czekam! A właśnie, pytanko mam. Czy z maków, które już zakwitły można zbierać mleczko, czy jest ono już mało morfinowe?

wysokich tzn? bo u mnie to to ledwo od ziemi odstaje

W sumie niedawno dopiero zrobiło się ciepło. Ktoś z doświadczenia wie, czy zasiane teraz wyrosną na czas? Jeśli tak, to kiedy?

Nie wyrosną, trochę za późno się obudziłeś. Teraz raczej jedyną alternatywą jest letni wyjazd, w poszukiwaniu "dóbr natury" ;)

Już teraz mają ponad metr wysokości. Nie wiem dlaczego u mnie takie mutanty rosną, tylko że one już zakwitły, dlatego nie wiem czy mleczko jeszcze z nich będzie "dobre". Nie mam doświadczenia, nigdy tego nie robiłem, ale gdzieś wyczytałem, że mleczko powinno się zbierać zanim maki zakwitną, bo w momencie kwitnienia zawartość morfiny w takim mleczku jest znikoma. Jak to się ma w praktyce?

troche pora mi się średnio zgadza, to na pewno ten mak? bo u mnie o tej porze, metrowe to są co najwyżej wschodnie maki

Gdyby Mak lekarski był sadzony z rozsady,a kwiecień i maj były miesiącami ciepłymi i słonecznymi,to i owszem,można by się było spodziewać już pączków.Jednak przy tej piździawie jaką mieliśmy w tym roku nie ma możliwości,aby to był Mak lekarski.
Teraz, co najwyżej kwitną maki wschodnie ,które łatwo rozpoznać po liściach(przypominają paprocie)
Jak się nie ma przekonania z czym ma do czynienia,to lepiej zapytać,wkleić fotkę,albo omijać z daleka.Dla własnego bezpieczeństwa.