Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 18 • Strona 2 z 2
  • 417 / 17 / 0
wyngiel pisze:
illegal- przeczytajcie ustawe
ale jezeli złapią was na czepaniu ;] bądź z samym pst (samą cieczą), to wszystko =makiwara na dobrą sprawę.
Makiwara teoretycznie jest ze słomy, a nie z nasion. PST to nowy wymysł cpunów, który narazie nie jest (chyba?) zdefiniowany w naszym prawie. Nie ma chyba aktualnie przepisów, zakazujących "mycia" nasion, bo nikt normalny nie ma pojęcia, że to może być ochlapane "soczkiem". Pewnie jak ktoś podłapie temat to z pewnością wejdzie jakaś ustawa. Być może ktoś wprowadzi termin "przepłuczka" i wejdzie jakaś nowelizacja do "przeciwdziałania narkomani", czy coś w ten deseń. Obyśmy się takich nowel nie doczekali :-D
Bo człowiek widzi to, co wie.
Mies van der Rohe
  • 320 / 20 / 0
Z pewnością gotowe PST, czyli roztwór morfiny i innych alkaloidów opium w wodzie, jest nielegalne (o czym zresztą pisali Berig i weedkacy w FAQ i kuchni). Niemniej jednak, jest to teoria. Praktyczny aspekt bycia "złapanym" z PST przez policję przedstawia się według mnie raczej luźno. Przede wszystkim - nie należy się spinać. Miałem dziś taką sytuację - robiłem herbatkę w zaroślach za Tesco, raczej ustronne miejsce. Podjechało dwóch policjantów na quadach (serio! zdziwiony byłem strasznie, ale widać nasze kochane państwo stać na takie luksusy), podeszli do mnie, a był to moment, gdy miałem już gotowe PST w zakręconej butelce, którą trzymałem właśnie w dłoni; kolor rudy, metr ode mnie 2 puste paczki po maku oraz butla z wyciśniętym już makiem - czyli wszystko jak na dłoni dla tych, którzy wiedzą o co chodzi. Dialog wyglądał mniej więcej tak:

Policjant: Co Pan tam robi?
Ja: Stoję.
P: Dziwne miejsce Pan sobie wybrał.
J: (cisza)
P: Poproszę jakiś dokument. (spisuje) A co Pan ma tam w butelce?
J: Picie. ( :cheesy: Odpowiedź zgodna z prawdą, wszak nie było to jedzenie.)
P: A w plecaku? (patrzy na makowe odpady leżące wokół, drugiemu pokazuję zawartość plecaka) Wino jabłkowe w tej butelce Pan ma czy co?
J: Nie.
P: No dobrze, to miłego dnia w takim razie.
J: Nawzajem.

I tyle, myślę, że naprawdę nie ma się co spinać, gdy w plenerze robimy nektar. Wystarczy udzielać najogólniejszych odpowiedzi spokojnym głosem i nie sprawiać wrażenia, że zostało się przyłapanym na czymś niezgodnym z prawem.
Pozdrawiam!
TO BOWIEM, CO NIEWIDZIALNE, TO ZNACZY JEGO WIECZNA MOC I BÓSTWO, SĄ WIDZIALNE
OD STWORZENIA ŚWIATA PRZEZ TO, CO STWORZONE, PO TO, ABY ONI BYLI BEZ WYMÓWKI.
Rz 1:20
  • 40 / 1 / 0
A moim zdaniem PST chyba musi być legalne bo skoro mak jest dopuszczony do obrotu i to bez ograniczeń ilościowych/wiekowych to czemu ktoś miałby zabronić robić sobie z niego herbatkę? Na pewno te maki są badane przed dopuszczeniem do obrotu na obecność alkaloidów i skoro takie normy są uznawane przez sanepid/inspekcję handlową i chuj wie co jeszcze to oni wypowiadają się w imieniu całego państwa jako jednego organizmu. Przecież nie destylujesz z tego maku bimbru ani go nie przetwarzasz jakoś specjalnie tylko opłukujesz to co państwo dopuściło do handlu. Wydaje mi się że kurwy by nie miały podjazdu do nikogo nawet w razie jakiegoś rzekomego przypału.
Uwaga! Użytkownik izakcukierman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3901 / 559 / 0
Na pewno te maki są badane przed dopuszczeniem do obrotu na obecność alkaloidów
haha, wyobrazasz sobie normy typu 200mg na kilo maku %-D bo lepsze maki do tylu dochodzą
nie ma zadnych norm, problem jest marginalny. gdyby byly jakiekowliek normy w maku mielibysmy nie wiecej niz 1/20 alkaloidow co teraz.
bo z tego co jeden kolega wklejal bylo, ze po obrobce znika co najmniej 95% morfiny

taki antidol tez mozesz kupic, a nie mozesz robic ekstrakcji

tyle ze z makiem jest o tyle problematyczne, ze mak sie plucze.
  • 40 / 1 / 0
@lol ale co mnie jako konsumenta to interesuje, w sensie niedołężność systemu? A na pewno jest to poddawane jakimś kontrolom.
Uwaga! Użytkownik izakcukierman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 320 / 20 / 0
Roztwór morfiny w wodzie to roztwór morfiny w wodzie. morfina jest w Polsce nielegalna (chyba że ma się ją przepisywaną od lekarza), więc także jej wodny roztwór (gotowe PST) jest nielegalny. Proste.
TO BOWIEM, CO NIEWIDZIALNE, TO ZNACZY JEGO WIECZNA MOC I BÓSTWO, SĄ WIDZIALNE
OD STWORZENIA ŚWIATA PRZEZ TO, CO STWORZONE, PO TO, ABY ONI BYLI BEZ WYMÓWKI.
Rz 1:20
  • 12008 / 2344 / 0
Przecież ta morfina została zakupiona w sklepie razem z makiem. Zalanie maku wodą jest nielegalne?
  • 766 / 133 / 6
iuhanna pisze:
Roztwór morfiny w wodzie to roztwór morfiny w wodzie. Morfina jest w Polsce nielegalna (chyba że ma się ją przepisywaną od lekarza), więc także jej wodny roztwór (gotowe PST) jest nielegalny. Proste.
I tyle w tym temacie. To tak samo jakby ściąć sobie makówki i zrobić makiwarę.
jezus_chytrus pisze:
Przecież ta morfina została zakupiona w sklepie razem z makiem. Zalanie maku wodą jest nielegalne?
Wszedłeś do sklepu i kupiłeś morfinę? Czy mak? To, że ona tam jest (lub jej nie ma, zależy od producenta) to zaniedbanie wytwórcy. Jeżeli zostaniesz przyłapany z roztworem, to policja założy, że wiedziałeś co zawiera ten mak poza makiem, następnie celowo to wyodrębniłeś (jak babcia robi makowca, to nie modli się do przepłuczki, ani nie trzyma jej w butelce, tylko po prostu wylewa) i w tym momencie popełniasz czyn zabroniony - posiadasz morfinę. Dodatkowo mógłbyś popełnić kolejne przestępstwo sprzedając albo częstując (udzielając narkotyku) inną osobę. Taka jest logika sądu, prokuratora, policji itp., co wcale mnie nie dziwi. Cała sprawa kręci się wokół intencji delikwenta. Sytuacja w której płuczesz mak na makowiec i nagle do chaty wbija Ci banda niebieskich, a Ty masz w garnku wodę po maku przeznaczoną do natychmiastowego wylania... jest zwyczajnie nieprawdopodobna. Ewentualne zatrzymanie mogłoby nastąpić już wtedy, kiedy przepłuczka byłaby w butelce, co j.w. pisałem, jest czynem zabronionym.

Inna sprawa, że policja najczęściej nie wie, jak zakwalifikować takie wynalazki jak PST (ciekawe co sądzą o jenkemie), więc przy odrobinie szczęścia i rozumu puszczą Cię wolno, zamiast wysyłać próbki do badań.

To tyle, zamykam, dzióbki! :*)
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
Zablokowany
Posty: 18 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.