Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ununquadium pisze:Myśli się, że "tylko raz", albo "już ostatni raz" tylko wtedy gdy się jest pod wpływem. Gdy się "wytrzeźwieje" myśli się zupełnie inaczej.
Weźmiesz pierwszy raz, cały czas będziesz miał to w pamięci. W końcu przyjdzie moment kiedy będziesz chciał to powtórzyć, tak po prostu, albo gdy coś ci się nie uda w życiu, albo odkryjesz jaki świat jest "zły, straszny, brzydki i okropny" dasz sobie usprawiedliwienie i weźmiesz jeszcze raz..
;)
Moj pierwszy raz (palony) byl taki subtelny, delikatny. Po mojej wielkiej milosci do mefedronu nie widzialam po tym pierwszym razie zadnej magii w brownie. Po przerwie paru tygodniowej w moje rece wpadla poloweczka, wiec kilka razy odplynelam jeszcze i doszlam do wniosku, ze nie rozumiem jak moglam sie jarac mefem, kiedy hera to czyste piekno odczuc . Kolejnym razem wpadl caly gramik i niestety tylko utwierdzil mnie w milosci do heroiny. Od dwoch miesiecy niestety nie mam dostepu i moje serce cierpi z tesknoty :(
Czytajac powyzsze wpisy nasuwaja mi sie dwa wnioski:
1. Byc moze kazdy z nas ma inne wymagania/oczekiwania/upodobania co do haju
2. Mieliscie kiepski towar :P
God Fuck USA
Prawica jest bardziej odrażająca od obrzyganej :kotz: , psiej kupy leżącej na trotuarze.
PiS-ory brudne liżą wory, a Kukizowcy i narodowcy pałają miłością do cipy owcy.
KORWiN vs. Nowoczesna: bitwa dwóch gówien w sedesie.
stary dziad pisze:Oj dziecko, dziecko. Długo to Ty nie pożyjesz....
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
stary dziad pisze:Oj dziecko, dziecko. Długo to Ty nie pożyjesz....
Tak serio to ja nie mam dostepu do hery i tak, wiec to jest milosc platoniczna w tym momencie. Poza tym jestem osoba umiarkowanie rozsadna, w miare ambitna, wiec nalog by mi troche przeszkadzal. Jak bylam mloda i glupia to sie uzaleznilam od amfetaminy, ale to tylko dlatego, ze po czulam sie jak gowno i bralam, zeby czuc sie lepiej. Wiem, ze po heroinie tez ma sie skreta, ale nie po kilku razach od razu. Natomiast feta czy meta (obydwie substancje bywaly w moim krwioobiegu) niszcza od razu. Nie bylo mi dane dorobic sie skreta po heruni i nie zapowiada sie :P Wiec na chwile obecna czuje sie wolna od wszelkich nalogow :) Mowia, ze silna osobowosc przy herze to za malo, jednak zdarzaly sie takie przypadki. Bede uparcie wierzyc, ze moge byc kojenym, a poki co pozostaje mi tylko tesknic do tej blogosci :) Na horyzoncie zadnych nadzieji na zakup, wiec jeszcze troche sie pomecze na tym swiecie :P :old:
Mephie pisze: Wiec na chwile obecna czuje sie wolna od wszelkich nalogow :)
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Mephie pisze:Zycie jest ciezkie, wiec po co zyc dlugo? :P Do 50tki mi styknie :P
Tak serio to ja nie mam dostepu do hery
uzaleznilam od amfetaminy (...)Wiem, ze po heroinie tez ma sie skreta
ale nie po kilku razach od razu.
Nie bylo mi dane dorobic sie skreta po heruni i nie zapowiada sie :P
Wiec na chwile obecna czuje sie wolna od wszelkich nalogow :) Mowia, ze silna osobowosc przy herze to za malo, jednak zdarzaly sie takie przypadki. Bede uparcie wierzyc, ze moge byc kojenym
Nigdy nie wiem.
Ta treść jest skrajnie idiotyczna. Przesycona infantylnym podejściem i brakiem akceptacji faktów. To już nawet nie "ja jestem odporny, nie wpierdolę się", to czysta, daleko idąca głupota i mierność. Brak osobowości, płytka, cuchnąca kretyństwem forma wyparcia.
Bardzo chetnie bym zamowila przez Tora, jednak nie znam zrodel.
Po amfetaminie jest zjazd tak zwany, nie wiem jak wyglada skret jednak zjazd do przyjemnych nie nalezy. Nie jestem w stanie tego porownac, wiec przemilcze temat.
Heroinke palilam codziennie (zdarzalo sie i po kilka razy w ciagu dnia) przez bite 2 tygodnie i skreta nie mialam. Moze jestem mutantem :P
Smutno mi troche, ze takim jadem na dzien dobry zostalam opluta. Myslalam, ze my wyrzutki spoleczenstwa znajdziemy tu wspolny jezyk i bedziemy sie wzajemnie glaskac po glowach w razie smutkow i dolkow i takich tam. Zem sie chyba lekko przeliczyla. No nic, bede samotnym biernym cpunem wsrod normalncyh ;) Postaram sie zyc z mysla, ze jestem plytka idiotka bez charakteru badz ew trollem. PEACE!
Mephie pisze:...
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Klepsydra pisze:bardzo się cieszę, że nie masz dostępu do hery
Nieładnie.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.