@fabrykaklamstw, nie sądze żebym był z WM :)

@Wizz, to nie był ten związek napewno, ale nie mam pojęcia co to mogło być.

WAŻNE: (Potem rozpiszę)
Nie palcie na hex-en'ie pod żadnym pozorem papierosów(e-pet też), po 2 ściągnięcach z Winstona slima, od razu spada nagle ciśnienie, zaczynasz się mimowolnie trząść oraz serce przyśpiesza jeszcze mocniej(sam hex-en bardzo przyspiesza akcje serca). Nie odważyłem się spalić całego, dla eksperymentu spaliłem max 3/4 i byłem w takim stanie jakby to był koniec(Nie, nie żadna wkrętka psychiczna, mierzyłem parametry). Po 2 ściągnięciach kolejna próba - i na dwóch się skończyło bo zaczęło się robić nieciekawie.
Nie zalecam naprawdę, pierwszy raz widzę coś co się gryzie z papierosami, ale definitywnie zagraża to zdrowiu a nawet życiu!



Otóż to, czasem nagle będzie przejście na skrajne nadciśnienie i zaraz spadek, dlatego należy sie pilnować dawek.
- Nie mierzyłem ale tutaj dzieje się zupełnie odwrotnie, nigdy się nie spotkałem z nagłym spadkiem z nadciśnienia w tak szybkim czasie, a uwierzcie że robiłem różne mixy, a tutaj nawet zapalenie papierosa w najgorszym przypadku może skończyń się zgonem.

Nie polecam miksować z innymi stimami, wnioskując że po połowie papierosa już myślałem że zemdleję, strasznie słabo mi się zrobiło, skrajnie niskie ciśnienie i 180bpm - wiadomo że jak takie parametry utrzymają się na powiedzmy 15 minut, już możemy łatwo nabawić się uszkodzenia mięśnia sercowego czy chociażby zapaści, a nawet może dojść do zgonu. Substancja sama jeszcze nie jest taka, że jej się boje, ale mixowanie jej z innymi stymulantami to jest o krok o śmierci, albo przeżyjesz, albo koniec. Najgorzej że wszystkie zmiany w parametrach układu krwionośnego są w trakcie 3 sekund, tętno to akurat nie problem, ale różnica jaka robi się w ciśnieniu krwi w ciągu 3 sekund jest przerażająca (przykład z ciśnieniem zdarzył mi się osobiście po dopaleniu papierosa)

Ogólnie jest to dość niebezpieczna substancja i radzę uważać. Człowiek po kilku kreskach tak się telepie, że nie idzie tego kontrolować, a serce też się ma nie najlepiej.

Z papierosami i e-petem to miałem identycznie po większych dawkach IPH. Znaczy właściwie to z e-petem, bo tytoń paliłem tylko kilka razy jak sobie robiłem skręta z IPH. IPH sam w sobie nie podnosił w ogóle pulsu, ciśnienia nie mierzyłem, jeśli podnosił to nieznacznie. Dowalenie nikotyny skutkowało bólem głowy i znacznym wzrostem ciśnienia i pulsu.

Ale może to u Was kwestia dawek? Skoro to tak wypierdala to ja bym radził nawet ostrożnie podchodzić do dawkowania podanego przez Cry666. Murti-Bing pisał na WM że po kresce 10mg działanie było już dość odczuwalne, to może jednak lepiej znaleźć sobie zadowalającą dawkę między 10 a 30mg i się tego trzymać?

Mierzył ktoś z Was ciśnienie po samym hexenie?

@scr Ja też bym podchodzić ostrożnie do mojego dawkowania. TRZEBA UWAŻAĆ. Teraz jestem trzeźwy i wiem, że dawkowanie zbyt zawyżyłem.
100mg to stanowczo za dużo. Radziłbym raczej brać dawki 40-60 góra i ich nie zwiększać. 10mg to raczej za mało, ale 40mg powinno być dobra dawką ogólnie i w miarę bezpieczną. Oczywiście lepiej najpierw wziąć 10mg i się rozczarować niż wziąć za dużo i przedawkować.

OGÓLNIE JEST SPORE CIŚNIENIE NA DORZUTĘ. MOze nie jak po 3-mmc, ale i tak nie jest lekko by przestać to brać.

Najgorsze jest to że przy samym hexie ciśnienie jest stabilne, a spróbujcie coś dorzucić czy nawet szluga zapalić i to jest już loteria czy przeżyjesz, zrobiłem ostatni eksperyment, 3 ściągnięcia szluga:
80/50 180bpm - wiecie jak to się skończy jeśli ciśnienie się po chwili nie podwyższy... w moim przypadku jakoś się stabilizuje ale nie warto igrać z jakby nie patrzeć własnym życiem.

Na zjeździe też są wahania, ale już w miarę miarowe, nie nagłe i pojawia się ból w okolicach serca oraz problemy z oddychaniem. (Nie, napewno nie zawał tylko takie odczucia)

Nałogowi palacze jak mają się do tego zabrać, jeśli szacujemy połdobowy czas działania, nikotyyny się nie uniknie :p

(moderatorzy wybaczcie cytat postu wyżej, ale chcę podkreślić co się dzieje właśnie przy takiej sytuacji)

Ja też jestem przyzwyczajony do palenia przy stimach, ale wole wybrać życie zamiast jebanego papierosa. I poważnie nie przeginam z tym zagrożeniem, bo co do stimów doświadczenie mam i to jest pierwszy b-k którego się najzwyczajniej boję. Możesz sobie palić jeśli chcesz, ale wiedz że każdy tak nagły spadek ciśnienia przy wzroście tętna jest koszmarnym obciążeniem dla układu krwionośnego. Spalisz jednego, drugiego, trzeciego... ale nadejdzie szybciej lub wolniej moment gdzie serce nie wytrzyma. Też jestem zszokowany bo pierwszy raz w życiu widzę takie nagłe zmiany parametrów życiowych.

Podsumowując:
1. Jeśli uważasz że alfa-PVP/PHP była groźna, to wiedz że to żadne zagrożenie porównując do HEX-EN
2. Co chcę osiągnąć przez te posty?
Nie odradzam substancji w żadnym razie, jednak chcę aby sięgali po nią ludzie świadomi tego co może się zdarzyć. Ja się w sumie przeryłem ciężko, naprawdę myślałem że się zaraz zatrzymam i nie chcę by kogoś jeszcze to spotkało, oczywiście zrobicie co zechcecie, ja czułem obowiązek ostrzec i opisać zagrożenia. Jeśli będziecie się pilnować będzie super substancja, ale wyobraźcie sobie jakby (odpukać :kotz: trafiło to do jakiegoś dopalacza, fala większa niż po mocarzu będzie, tylko nie od razu...)

Przemyślcie zanim zapalicie chociażby papierosa na hexenie... :old:
Substancja ma ogromny potencjał rekreacyjny, więc mogę życzyć miłej i bezpiecznej zabawy!

Niechce mi sie w to wierzyc,niby dlaczego by tak mialo byc po papierosach?Moze ktos cos wie jaki mechanizm fizjologiczny moglby byc za to odpowiedzialny?Jakos niewidze leciec 24 godziny na HEKSENIE i niezapalic szluga.Zmartwilo mnie to ale ciagle sie zastanawiam niby co w tym HEKSENIE moze za taki stan rzeczy odpowiadac?Ze juz o marihuanie niewspmne ktora bardzo lubie pod stimy!?hmm dziwne to jakies na moje oko ;) moze poczekajmy na opinie wiecej osob? w sumie jedna jaskolka wiosny nieczyni.

generalnie nikotyna blokuje kilkadziesiąt enzymów w organizmie wiec ma to jakis sens.
poza tym jest dosc mocnym stymulantem i powoduje dodatkowe uwolnienie adrenaliny i dopaminy
palac dostarczasz do mozgu tez mniej tlenu wiec serce pracuje szybciej zeby nadrobic te braki.
Nikotyna zwiększa tez wydzielanie wazopresyny która odpowiada za homeostaze naczyniowa i zaburza
Nikotyna jest silnym agonistą receptorów N-acetylocholinowych czyli odpowiada za sód i potas

Pod względem fizycznym to tak.
Ale pod względem psychicznym to chyba jednak alfa to było dopiero zagrożenie. To ja dodam od siebie. Pomyślcie 3 razy zanim to zmiksujecie z czymkolwiek i podchodźcie do miksów bardzo świadomie - małe dawki jednego i drugiego. Uważajcie szczególnie na substancje które chociażby minimalnie wpływają na układ krążenia - ciśnienie, puls, wazokonstrykcja itp. Uważajcie na imprezach kiedy czlowiek trochę olewa BHP ćpania i potrafi zapodać dużo za dużo różnych specyfików.
Podejrzewam, że nachodzi tu kilka czynników:
1. Dawka hexenu - opisywane przypadki są po wysokich dawkach.
2. Tytoń i nikotyna podnoszą ciśnienie i zwiększają tętno.
3. Hexen zapewne wzmacnia wpływ innych substancji na układ krążenia. Podobnie miałem z IPH, który sam w sobie nie wpływał odczuwalnie na te parametry, ale gdy byłem po nieprzespanej nocy i po dużych dawkach IPH to po zaciągnięciu się parę razy e-petem miałem bardzo nieciekawe akcje. Gdy byłem po mniejszych dawkach i wyspany to też dużo bardziej odczuwałem skok ciśnienia po e-pecie. Z kolei gdy po IPH przez kilka minut biegłem na pociąg to w pociągu myślałem, że mi serce wyskoczy i długo nie mogłem dojść do siebie. (dodam, że nie jestem wysportowany, co też ma wpływ).
Z hexenem może być podobnie tylko dużo mocniej z tego co piszecie. W takim razie uważajcie też na wzmożony wysiłek fizyczny - na imprezie lepiej nie szaleć za bardzo na mainie. Jeszcze tego by nam brakowało, żeby świeżo po aferze z Mocarzem sanitariusze zostali stałymi goścmi w klubach.


@grv2 - w przypadku e-petów odpada argument o mniejszej ilości tlenu. Ale efekt jest podobny, a nawet gorszy - na IPH po fajce miałem przynajmniej jaśniejszy umysł i stymulację, mniejsza ilość tlenu była odczuwalna, ale do zniesienia w przypadku jednego papierosa dziennie. Po e-fajce czułem się tylko źle. Zastanawiam się czy to nie jest jeszcze kwestia inhibitorów MAO zawartych w tytoniu.