ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 7 z 7
  • 21 / 1 / 0
Jeżeli ktoś pokusi się na robienie samemu liquidów to są one naprawdę kozackie !
-Koszt 'wyprodukowania' buteleczki to kilka złotych
- Nie gryzą one w gardło, tak jak sklepowe liquidy, bo ja po kupnych miałam coś w stylu e-papierosowej anginy %-D przez jakiś tydzień po paleniu go często, ciężko się przełykało śline, gardło zaczerwienione, spuchnięte -> dlatego dużo ludzi z nich poprostu rezygnuje, bo niektórzy tak właśnie to odcierpują ;>
- Nie zawierają żadnych dodatkowych substancji oprócz bazy na glicerynie z nikotyną + aromatów. Szczególnie do 'bazarowych' liquidów dodają często alkohol etylowy i różne inne shity, które nie dość że spalają grzałki, to są nieraz bardziej szkodliwe od zwykłego szluga

moja przyjaciólka przerzuciła się wyłącznie na e-palenie i sama mówiła że lepiej się wstaje, jak chodzi albo biega nie dostaje takiej zadyszki, nie ma rano uczucia 'kapcia' w ustach. Jeżeli ktoś całkowicie rzuci palenie, to warto mieć przy sobie e-petka w razie jakiejś imprezy bądź wyjścia na browarka, bo wtedy najbardziej chce się palić i osoby które rzuciły wracają do nałogu :rolleyes:
Nałóg to dowód człowieczeństwa
  • 1392 / 8 / 0
Demention pisze:
jeżeli ktoś całkowicie rzuci palenie, to warto mieć przy sobie e-petka w razie jakiejś imprezy bądź wyjścia na browarka, bo wtedy najbardziej chce się palić i osoby które rzuciły wracają do nałogu :rolleyes:
I to jest chyba największy sens tego wynalazku. Z drugiej strony, jeśli ma się na tyle siły, by rzucić, to noszenie e-papierosa na imprezy wydaje się tu śmieszne.
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 21 / 1 / 0
Wiem po sobie, jak przerzucałam sie na elektronicznego w ciągu tygodnia nie paliłam papierosów wogóle, przychodziła sobota i zwykły wypad na piwo, po czym ktoś z nową ramką szlugów robi 'złote rozdanie', mi po alkoholu chce się palić, nie mam epeta, a chuuu zajaram :P
Nałóg to dowód człowieczeństwa
  • 242 / 13 / 0
Ja zacząłem palić epeta i mimo że mam fajek nawet 3 sztangi obok nie chce mi się ich palić ew. w robocie 1 sobie śmignę z kimś do towarzystwa. Te 30 paczek to teraz ciężar sumienia :D. Ale zwykłe szlugi są nie smaczne :/
  • 640 / 118 / 0
@EastDrastic, można tylko pogratulować sukcesu, ale pamiętaj, że przy e-fajkach palenie nawet jednego papierosa dziennie zamienia się po czasie w dwa, później pięć, aż wreszcie zaczniesz palić zwykłe na zewnątrz, a e-fajki w pomieszczeniach.

Dlatego warto wybrać: albo e-papierosy, albo tradycyjne.
Uwaga! Użytkownik DorianGray nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 39 / / 0
Co do walki z nałogiem to efajki mają się nijak. To tak jak uzależnienie od palenia zielska leczyć jego waporyzowaniem, dalej mamy THC w obu przypadkach, ale tym drugim sposobem zdecydowanie lepiej dla zdrowia zaaplikowane. Brak fajkowego smrodu w oddechu i na palcach to uboczne korzyści. Mnie tam takie trzy ebuszki zaraz po przebudzeniu idealnie stawiają na nogi, a nie wiem jakim musiałbym być nałogowcem żeby leżąc w wyrku klasycznego szluga po przebudzeniu odpalać.
Opiaty powodują globalne ocieplenie, potwierdzone info.
  • 3854 / 308 / 0
Demention pisze:
Jeżeli ktoś całkowicie rzuci palenie, to warto mieć przy sobie e-petka w razie jakiejś imprezy bądź wyjścia na browarka, bo wtedy najbardziej chce się palić i osoby które rzuciły wracają do nałogu :rolleyes:
Jeżeli ktoś przestał zabijać, to warto, aby miał przy sobie nóż. Zawsze może się przydać podczas nocnej przechadzki po parku, bo wtedy najbardziej chce się zabijać.

Jak ktoś całkowicie rzucił palenie, i trwa w tym postanowieniu już jakiś czas, to nie będą mu potrzebne jakieś gówniane substytuty.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 67 • Strona 7 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.