Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 485 • Strona 38 z 49
  • 330 / 18 / 0
Wybacz, przez roztargnienie odpisalem w watku ogolnym:
[Faust] pisze:
Co my@scr co myślisz o dorzuceniu kofeiny, żeby zabić rozleniwienie? A może nikotyna?
Pytanie co prawda nie do mnie bezposrednio, ale pozwole sobie wrzucic swoje 3 grosze ;) kofeina w postaci kawy moze wzmocnic negastywne efekty gastryczne (u mnie tak bylo) a z kofeina bezwodna + IPH nie mam doswiadczenia, ale moze cos w tym byc, aby tylko kofeiny nie przedawkowac - mimo malego wjazdu na kardio od IPH nie ma co szalec. Co do nikotyny - jestem nalogowym palaczem (normalne fajki i e-fajek w zaleznosci od okolicznosci i na co mam ochote) i przy polaczeniu alko + IPH fajki/efajek z rak nie wypuszczam, nie widze zadnych dodatkowych efektow pobudzajacych, po samym IPH nie mam tak duzego parcia na fajke/efajka jak po polaczeniu z alko i rowniez nie widze zadnych dodatkowych efektow. Najlepiej znajdz sobie jakies zajecie - nawet nie zauwazysz ze IPH na swoj sposob "rozleniwia" bo to nie jest IMHO uzywka do siedzenia na dupie ;)
Skutecznie udaje ze problem uzaleznienia mnie nie dotyczy od ~2006
  • 1987 / 104 / 0
AD. kofeiny i nikotyny - IPH wzmacnia ich działanie, w tym negatywne objawy. Ja na codzień jestem dość wrażliwy na działanie kofeiny i dawka rzędu 100mg to jest dla mnie bardzo często już za dużo. Po IPH dawka 30mg potrafi wyzwolić negatywne efekty. Nie mówię tu o samym wejściu i pierwszym euforycznym peaku kofeiny (trwa do pół godziny), tylko o tym co się dzieje później. Rozdrażnienie, lęki, problemy z koncentracją.
Z nikotyną - również wzmacnia i też wyzwala lęki. Zapalenie papierosa to zły pomysł, momentalnie wjeżdża totalnie na serce itp. E-papieros - spoko o ile nie za dużo. 2mg kofeiny w postaci tabletki podjęzykowej - na codzień OK, po IPH - za dużo, jak wchodzi to jest OK, ale jak wejdzie już w takiej dawce to najbardziej odczuwałem działanie depresyjne nikotyny.
nikotyna w moim przypadku definitywnie wzmacnia negatywny wpływ IPH na żołądek.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 330 / 18 / 0
scr pisze:
Z nikotyną - również wzmacnia i też wyzwala lęki. Zapalenie papierosa to zły pomysł, momentalnie wjeżdża totalnie na serce itp. E-papieros - spoko o ile nie za dużo. 2mg kofeiny w postaci tabletki podjęzykowej - na codzień OK, po IPH - za dużo, jak wchodzi to jest OK, ale jak wejdzie już w takiej dawce to najbardziej odczuwałem działanie depresyjne nikotyny.
Nikotyna w moim przypadku definitywnie wzmacnia negatywny wpływ IPH na żołądek.
Mozesz napisac troche szerzej o tym jak uzywasz nikotyny? jestem nalogowym palaczem z paronastoletnim stazem i nie mam tak silnych objawow, a przy IPH potrafie e-fajka z geby nie wyjmowac i zdecydowanie przeginajac z "normalna" dobowa dawka nikotyny i nigdy przy zadnej uzywce tak nie mialem. No moze przy niektorych bieda-ketonach wcale nie chcialo mi sie palic ale to chyba temat na osobny watek ;-)
Skutecznie udaje ze problem uzaleznienia mnie nie dotyczy od ~2006
  • 1987 / 104 / 0
Używam jej nałogowo, również od kilkunastu lat. Głównie dla zaspokojenia głodu nikotynowego (pierwsze dawki z rana) oraz dla stymulacji i klarowności myśli, później w ciągu dnia to już głównie uzależnienie psychiczne dawało o sobie znać.
Z fajkami było o tyle lepiej, że nie paliłem ich nonstop i wychodziłem na dwór. Przerzucałem się w życiu na różne formy podawania nikotyny i najlepsze były takie mikrotabletki Nicorette microtab 2mg, ale w Polsce ich już nie sprzedają, za to można je nabyć na wyspach w hipermarketach. Czysta nikotyna, czysty kop, mogłem kontrolować dawkowanie i schodzić z dawek. Z kolei e-fajka mnie jeszcze bardziej wjebała psychicznie w nałóg.
Teraz od paru miechów wrzucam te tabletki i palę e-fajkę, bo zwykłe fajki za bardzo mnie dobijają (odczuwam w szczególności działalnie tlenku węgla i cyjanowodoru - niedotlenienie organizmu), a zdarza mi się je zapalić jedynie na imprezach. Po samym IPH to może trochę więcej tego zapodaję, ale po miksie z 3-FA i alkiem to paliłem fajkę za fajką.
Teraz najciekawsze - nikotyna w postaci nicorette wydaje się działać najczyściej. W postaci e-fajki działanie jest dla organizmu cięższe, zwłaszcza dla płuc (zadyszki łapię jak po zwykłych fajkach). Mimo, że płyn robię sobie sam i nie zawiera nic poza glikolem i nikotyną (i pewnie nitrozaminami które są obok nikotyny). E-fajka potrafi lekko wjechać na serce, a zwykła fajka to nawet po 2 machach potrafi mi mocno wjechać jak jestem zaprawiony IPHem. Wczoraj jak zapaliłem fajkę na aldehydowej fazie kacowej wzmocnionej IPH to myślałem, że mi serducho wyskoczy.
W ogóle IPH działa tak, że nie wpływa na serce odczuwalnie (ciśnienia nie mierzyłem), ale bardzo wzmacnia inne rzeczy które wpływają. I to jest niebezpieczne. Jak biegłem na pociąg po IPH to w pociągu miałem zadychę, mocne podbicie stymulacji adrenalinowej oraz wywalone gały.

Co do miksów to jeszcze jeden jest zajebisty - z endogenną fenetylaminą. Wystarczy zamienić parę słów z fajną babką i czuć wystrzał fenetylaminy podkręcony IPHem :D
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 330 / 18 / 0
Pytanie do osob bedacych na ciagach na benzo (w moim przypadku clonazolam) akurat zmniejszajacych dawki (czyli schodzacych z benzo) czy przy stosowaniu IPH na codzien uwydatnia on objawy odstawienne (jesli sie pojawia) czy zaglusza? Wnioskuje z mojego doswiadczenia z obiema substancjami ze moze na objawy fizyczne byc obojetny, natomiast na psychiczne - wyostrzyc leki i tego typu spraawy, dobrze wnioiskuje?
Skutecznie udaje ze problem uzaleznienia mnie nie dotyczy od ~2006
  • 708 / 24 / 0
Małe ilości z kofeiną lub zieloną herbatą dają bardzo dobrą jasność,różnica jest bardzo zauważalna od razu po spożyciu kofeiny.

Czy mieszanie izopropylofenidatu z 4 cmc jest sens jako mix imprezowy,chodzi mi głównie o podbicie stymulacji.
  • 708 / 24 / 0
novaQ pisze:
Pytanie do osob bedacych na ciagach na benzo (w moim przypadku clonazolam) akurat zmniejszajacych dawki (czyli schodzacych z benzo) czy przy stosowaniu IPH na codzien uwydatnia on objawy odstawienne (jesli sie pojawia) czy zaglusza? Wnioskuje z mojego doswiadczenia z obiema substancjami ze moze na objawy fizyczne byc obojetny, natomiast na psychiczne - wyostrzyc leki i tego typu spraawy, dobrze wnioiskuje?


To zależy od osoby w małych dawkach nie wyostrza u mnie leków żadnych a wręcz uspokaja .
Co do zejścia z benzo do iph dodałbym Fenibut , ale może niech się wypowiedzą inni bo na szczęście nie miałem okazji schodzić z benzo.
  • 5 / / 0
Ktoś mieszał z 2-FA + 3-FA?
Równe proporcje byłyby ok?
  • 1987 / 104 / 0
A ja jak najbardziej widzę sens w momencie jeśli po EPH jest zbyt duży fizyczny rozpierdol, a po IPH za mało noradrenaliny.

Wracając do tematu nikotyny. W weekend przerobiłem kosmiczną ilość IPH i właściwie nic więcej poza nikotyną. Zapodawałem e-fajkę (płyn z samym glikolem i nikotyną, 6.66mg/ml, bez żadnych dodatkowych składników) i tytoń:
e-fajka - strasznie od razu suszy - to dlatego mnie tak suszyło, a nie z powodu IPH jak pisałem w wątku o IPH :).. Czasami parę machów podziała fajnie, ale jak za dużo albo czasami nawet od razu po pierwszym machu - zepsucie fazy, wmaga nieogar, lęki i schizy (negatywne głosy ;))
papieros - zamula, zabiera energię, ale daje inną fazę, wzmacnia klarowność myśli i wybudza z dopaminowego nieogaru - pojawia się od razu myśl "WTF was I doing?" i zmiana planów na ogarnięcie. Podejrzewam, że to kwestia innych składników psychoaktywnych w tytoniu, stawiam na MAOi.

Polecam rozkruszyć IPH na drobne mikrokryształki/pył i zmieszać z tytoniem i zrobić sobie skręta. Fajnie klepie i fajnie wybudza, ale przez parę minut to z krzesła wstać nie mogłem ;) tylko jebie mi w mieszkaniu teraz nie fajkami tylko palonym IPHem.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 330 / 18 / 0
Maly update do poprzedniego posta - wtedy schodzilem z clonazolamu i bylem gdzies na 2mg rano + ewentualnie 1mg w porze obiadowej gdy w glowie pojawialo sie cisnienie, czyli 4-6 razy na tydzien byl ten +1 dawkowanie IPH - mi najbardziej pasuje male dawki (ok 5-10mg nie wiecej jak 100mg dziennie, przekroczyc zdarzylo mi sie ok 3 razy) co ok godzine, no chyba ze wlaczyl sie odkurzacz - tylko wtedy zwiekszenie dorzutki/czestotliwosci dawalo dosc losowe rezultaty.

IPH ogolnie dla mnie swietnie laczy sie z clonazolamem, takze wnioski moga byc malo konstruktywne.

Bedac na dawkach schodzacych z clo w porze okolo obiadowej gdy w razie potrzeby dorzucalem 1mg clo gdy nie dorzycilem pojawialo sie uczucie niepokoju, bardzo mocno odczuwalne, ale nie nazwal bym tego schizami typu "oni mnie widza" - co bylo czyms czego nigdy nie odczulem, emocjonalna stabilnosc na swoim miejscu i w kontaktach miedzyludzkich nie reagowalem w sposob pochopny - pelne opanowanie i spokoj. Stan ten mijal po podaniu 1mg clonazolamu.

Obecnie od niedzieli jestem na IPH w dawkowaniu podanym wyzej, clonazolam w dawce 0.5mg rano i 0.5 w porze obiadowej opcjonalnie, przy dluzszym braniu IPH (nawet po jednej zarwanej nocce gdy "troche" przegialem z IPH) to uczucie niepokoju nie wystepuje, jednak nie ma tez pewnosci siebie ktora byla przy wyzszych dawkach clo. Nie stronie od ludzi, ale tez nie mam ochoty na kontkty z kimkolwiek.

Wnioski - clonazolam w moim przypadku ucinal "schizy" ktore IPH wyciagnal, a te wynikaly (wydaje mi sie) bardziej ze schodzenia z clo niz samego IPH, ale brak clo jakby powoduje ze IPH jest "jedynie" dosc lekkim stymulantem z niewielkimi skutkami odstawienia, a pamietam jak pierwszy raz probowalem IPH to przy kontaktach z ludzmi badz wykonywaniu czynnosci ktore lubie (chocby ogladanie jakiegos serialu) dalo sie odczuc jego subtelne dzialanie w tle. Za jakis czas sprobuje IPH calkowicie solo, bo teraz nie wiem czy moja pozytywna ocena tego srodka wynikala z tego jak wspolgral mi z clonazolamem i czy zejscie z clonazolamu ma jakis zwiazek z "wyciszeniem" pozytywnych efektow IPH a pozostawiajac ledwo wyczuwalna, subtelna stymulacje gdy cos robie i jej calkowity brak gdy robie "nic".

edit: Gdzies w watku o IPH bylo pytanie o laczenie z kawa - jesli u kogos dolegliwosci zoladkowe nie wystepuja (u mnie pierwsze dwa - trzy razy z IPH tylko sie pojawialy, pozniej nie) to malo to daje, jedynie poteguje potliwosc i troche mocniej odczuwam wjazd na serce kawy badz IPH, jesli ktos chce uzywac kawy gdy IPH zadziala "kanapowo" to srednio sie u mnie to sprawdza.
Skutecznie udaje ze problem uzaleznienia mnie nie dotyczy od ~2006
ODPOWIEDZ
Posty: 485 • Strona 38 z 49
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.