Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Jedyna zmiana u mnie zamiast 2-0-1 bylo 1-1-1 bo lepiej czulem sie psychicznie. Ale pierwsza opcja tez dawała rade. Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia!
Natomiast gdyby w ten sposób schodzić np. z 5mg i chcieć zrobić to bezboleśnie to trwałoby to kilka miesięcy i w sumie byłoby bez sensu. A skrócenie całej operacji na zasadzie schodzimy z 5mg ale co 2-3 dni obniżamy dawkę spowodowałoby, że nadszedłby moment w którym taka szybka obiżka kończy się złym samopoczuciem i jakimś quasi-placebo-skrętem.
Powodzenia wszystkim schodzącym.
* - cała ta rozpiska jest dla osób raczej bardziej wjebanych i to w silne opiaty takie jak morfina, heroina czy fent, nie nadaje się dla kodeinistów czy tramalowców, dlatego dawki podawane przeze mnie są dla osób, które są zaznajomione z takimi dawkami.
Ja byłam wjebana w buprę przez substytucję, która właśnie wykroczyła kiedyś poza te 2 tygodnie, jak skończyła mi się bupra, to było mi bardzo źle i musiałam kupić ją znowu i potem znowu i w taki, oto, sposób, substytucja stała się bardzo silnym uzależnieniem fizycznym - bo psychicznie, to wiadomo, że po ponad pół roku, to co mi to może dawać? Ba, nawet po kilku dniach już nie odczuwałam nawet MINIMALNEGO działania.
Dlatego, żeby rzucić buprę, przez miesiąc dosłownie ćpałam, co popadnie - hel, morfinę, oxy, a jak przez parę dni nie było hajsu, to tramadol. Miesiąc, bo miesiąc trwają objawy abstynencyjne po tym jebanym "substytucie", który nic nie daje (a po zajebistym helu "tylko" 2 tygodnie)!
Potem tydzień na buprze, a drugi tydzień co dwa dni (przez moją awersję i pamięć tego okropnego skręta po buprze, którego nie miałam po niczym, bałam się jej używać więcej) i teraz jestem zdrowa. Nie mam skręta, nawet tych, wspomnianych wyżej, 2-3 chujowych dni nie miałam!
Jeśli skręt po mocniejszym opio nie trwa dłużej, niż całe 2 tygodnie, to po co jeść dłużej? I do tego czuć się, po zakończeniu tejże substytucji, przez tę parę dni nawet trochę źle, jeśli można tego uniknąć?
Mnie właśnie uratowało to, że nie przekroczyłam tych 2 tyg, bo po 6 tyg bym się czuła pewnie chujowo i bym miała tylko chęć niepotrzebnie przedłużać tę substytucję, bo by spowodowało większe wjebanie.
SandS pisze:A ja chciałabym nadmienić, że nie wiem, po co te 6 tyg na buprze, jeśli można spokojnie zaleczać skręta przez 2 tyg (bo tyle max przeciętnie trwa skręt po opiodiach z wyższej półki, ale nie 6 tygodni!)..
schecter pisze:Na mnie np. koda nigdy "nie działała w ogóle" i jest to najpewniej kwestia enzymatyczna plus zażywanie snri, ale bupra już jak najbardziej. Choć akurat jej rekreacyjny potencjał mnie szczególnie nie uwiódł nigdy.
No właśnie,jak to jest z tym SNRI?? Na chłopski rozum koda nie powinna działac, ponieważ SNRI "używa" CYP2D6 i dla kody już nic nie zostaje!! :wall: , ale bupra (chyba) nie "używa" tego izoenzymu, a więc powinna działac jak należy, także inne opiaty nie "używające" CYP2D6, też powinny działac normalnie. Czy mam rację??, jeśli nie to proszę żeby jakaś MĄDRA GŁOWA mi to wyjaśniła z łaski swojej :scared:
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Pytanie mam natomiast do kogoś kompetentnego.
Otóz mam mały problem. Jestem na Suboxonie 8/2 mg. Ostatnia dawkę wziąłem 2 dni temu, zaczął się powoli, bardzo powoli rozwijać skręt a mi zabrakło leku. Nigdzie w hurtowniach nie mają, dopiero na wtorek będę zaopatrzony.
Prawo serii tak chciało, że jest akurat weekend, apteki są pozamykane, moja pani doktor nie przyjmuje a na pogotowiu są cholerne kolejki (mam recepty na Suboxone 8/2 i papiery, że jestem leczony lekiem buprenorfina (Suboxone i Bunondol) - z tymi papierami mógłbym iść na pogotowie i teoretycznie powinni mi wypisać chociaż ze 2 op. Bunondolu 0,4 mg (w kilku aptekach pobliskich mają parę opakowań w tej dawce). Poszedłem do szpitala, ale zrezygnowałem, jak zobaczyłem cholernie długą, niekonczącą się kolejkę... Wracając zaopatrzyłem się w kilku aptekach w 3 op. Thiocodinu (muszę do poniedziałku przetrwać - pójdę do swojej pani doktor po reckę na Bunondol - żeby się w poniedziałek nie męczyć.)
Zakładając, że mój kompleks enzymatyczny demetylujący kodeinę - cyp2d6 jest jak najbardziej aktywny - biorąc pod uwagę wszystkie fakty - jaki jest ekwiwalent kodeiny w stosunku do 1 mg buprenorfiny sl (nie pytam o działanie analgetyczne, lecz o zabijające skręta). Zjadłem 300 mg kodeiny i jestem w 3/4 zaleczony (odczuwam jedynie delikatne dreszcze) - nasuwa się kolejne pytanie: na jak długo mniej więcej? I czy alkohol (piwo) mi do tego pomoże?
PS: Nie jestem u siebie w domu, nie mam wszystkich leków, ale wspomagam się dodatkowo midazolamem i metylofenidatem (jako wzmocnienie).
PS2: Przepraszam za haos i nieład w tym poście, ale sam jestem "rozwalony" fizycznie i psychicznie. Dodatkowo od sulfogwajakolu boli mnie żołądek i mam mdłości...
Pozdrawiam!
- Fortuna multis dat, nimis, satis, nulli..
Ugrzanypoeta pisze:... jaki jest ekwiwalent kodeiny w stosunku do 1 mg buprenorfiny sl (nie pytam o działanie analgetyczne, lecz o zabijające skręta). Zjadłem 300 mg kodeiny i jestem w 3/4 zaleczony
Nie ma za co. Czuwaj!
Do południa odczuwałem jeszcze coś na kształt rekreacyjnego działania, później to zniknęło do czasu jak wrzuciłem kolejną dawkę ale już nie tak mocno. Podejrzewam że jeszcze dzień-dwa i 0,4mg nie będzie mi dawać żadnej przyjemności (oprócz samego faktu dtx) i dobrze, bo jednak chęć na dorzucenie jest umiarkowanie silna jak wspominał chyba sprawdzone_info. Jednak jest to nic przy napadach ciśnienia na kodę, tu sytuację idzie na spokojnie ogarnąć i przemówić samemu sobie do rozsądku że nie bierzemy tego żeby się naćpać, a "wyleczyć".
A właśnie, ważne pytanie mnie naszło: post1725242.html#p1725242 tutaj berig rozpisał swoją odstawkę tak (dzień: dawka):
1 - 2: 4mg
3 -4: 2mg
5: 1,5mg
6 - 7: 1mg
8-14: 0,8mg
15-18: 0,6mg
19-24: 0,4mg
25-28: 0,2mg
29-31: brak, środki uspokajające w zwiększonej dawce lub 0,1mg
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.