Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 3786 • Strona 1 z 379
  • 333 / 10 / 0
Mysle, ze przyda sie taki temat. Ja bym sie chcial dowiedziec np. ile mozna maksymalnie w miare bezpiecznie wypic GBL w ciagu dnia. Podobno jednorazowa dawka smiertelna to 10ml. Wypilem juz dzis 12ml od ok.9 rano i nie jestem pewien czy mozna wiecej? Umiescilem 3 rozne substancje w tym temacie, poniewaz dzialaja (tak czytalem) podobnie, a sa chyba zbyt malo popularne???, aby pisac o nich osobno.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 32 / / 0
Nieprzeczytany post autor: alef »
ja bym na twoim miejscu przystopowal - ja jednorazowo wale 3,25 ml i to mi wystarcza, ale max raz w tygodniu pije bo czytalem ze od gbl latwo sie uzaleznic (zreszta sie nie dziwnie bo fajne uczucie), 10 ml to jenorazowo dawka smiertelna - raz z 3,5 ml przywalilem i po prostu zasnalem na jakies pol godziny... pigulka gwaltu ;P a propos - gbl to paskudny smak na maxa, moze ktos sie orientuje gdzie ghb mozna kupic bo az mnie trzesie na sama mysl o tej chemicznej goryczy gbl...
  • 139 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: gonzek »
A co? Myślisz, że GHB to sama słodycz? ;-)
GHB możesz kupić w bramie; jest nielegalne - nigdzie tego oficjalnie nie dostaniesz.
Uwaga! Użytkownik gonzek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 333 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: benzodxm »
Faza jest zajebista po tym GBL, dzisiaj tez zasnalem tak gdzies na godzine. Wiem, ze wypilem juz tego od cholery dzisiaj, ale jeszcze walne 3ml, bo po wiekszej ilosci to chyba zespawalbym sie. Nie mowie tutaj o smaku bynajmniej (jest masakryczny to prawda), ale po 3ml jest mi juz odrobine niedobrze jak faza wejdzie z cala moca.Tak na marginesie pije to z przegotowana woda- szkoda sok marnowac :-D. Obawiam sie, ze masz racje alef: GBL prawdopodobnie mocno uzaleznia. Mam nadzieje, ze nie dowiem sie na wlasnej skorze jak bardzo. Nie wiem skad mozna dostac GHB. Jest nielegalne wiec trzeba miec kontakty albo motywacje do syntezy np. z GBL. Mozna robic reakcje z soda oczyszczona lub z NaOH, ale szczegolow nie znam. Rozne opinie czytalem na temat tych syntez- mozesz zaryzykowac jesli Ci zalezy.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 161 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: Evenement »
Ostatnio wiele osób z mojego otoczenia spróbowało GBL. Wszyscy są zadowoleni z efektów jakie wywołuje. Mankamentem jest dość krótka fazka..ale można przeciesz dopijać.
Duzym plusem jest jego dość nie wielki wpływ na układ krwionośny (na zejściu czyli po ok 3-4h od zarzucenia ciśnienie w normie, a puls nawet lekko zwolniony(w końcu to depresant)). Wydaje mi sie ze osoby nawet z średnim nadciśnieniem mogą bez większych obaw bawić się z GBL.
Miał już ktos z was jakieś nieprzyjemne odczucia zdrowotne wynikające z użytkowania GBL? (poza bólem żołądka, który występuje u wielu użytkowników).
Pozdrawiam
  • 333 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: benzodxm »
Ja jeszcze nie mialem problemow zdrowotnych po GBL, ale dopiero co rozpoczalem przygode z tym srodkiem. Zasnalem dzis :wall: . 3ml jednorazowo to chyba jednak dla mnie za duzo. Moja intuicja (jest daremna ;-) ) podpowiada mi, ze GBL moze powodowac problemy zdrowotne w dluzszej perspektywie. Niewiele na hyperrealu o tej substancji wyczytalem, ale sugestie autorow sa takie, ze wg mojej skromnej wiedzy nie jest to zdrowe (domniemany wplyw na hormon wzrostu, prolaktyne, wplyw na ukl. krwionosny ktory chyba odczuwam- duszno mi po zazyciu GBL, a moze to nie o to chodzi?, oslabienie- wplyw na cykl pentozowy?, grozba drgawek???). Generalnie gowno wiem na takie tematy i nie chce bezpodstawnie krytykowac GBL, jak to robia niektorzy pseudonaukowcy. Zalozylem ten watek m.in. wlasnie, aby sie dowiedziec wiecej. Jak na razie to bede chyba ostrozniej bral GBL (15ml w ciagu dnia to chyba zbyt wiele :-D ). Nie czesciej niz 3 razy w tygodniu (jesli sie uda :rolleyes: ), a najlepiej rzadziej. Zoladek mnie po tym nie boli.

PS:Dzieki za posty wszystkim ;-) .
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 462 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: humite »
Z negatywnych efektów które u mnie wystąpiły po 2 tyg codzienego picia to problem ze snem, niby sie spi ale nie do konca, brak tu tego pelnego regeneracyjnego snu, budze sie co chwile. Rano jednak jestem w miare wyspany, mimo to troche to denerwujace. Z żołądkiem raczej nie mam problemów po gbl, moze czesciej zgaga mnie dopada na drugi dzien, ale to moze byc powodowane tym ze na zejsciu juz po kilku godzinach dopijania gbla dopada mnie taki głód ze potrafie w srodku nocy zjesc wielka pizze :) Gbla wypilem juz naprawde calkiem duzo i jakis konkretnych przypadlosci zdrowotnych nie zanotowalem podobnie jak wszyscy znajomi. Jedna kolezanka twierdzi ze gbl rozpuszcza jej wypelnienia w zebach, ale to raczej malo sprawdzona teoria :rolleyes:
Jeśli ktoś jest zainteresowany to znalazlem calkiem ciekawy artykul o ghb
http://www.sfd.pl/.:_podwyzszanie_pozio ... 86601.html
  • 333 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: benzodxm »
Istotnie, ciekawy artykul. Troche chyba zbyt optymistyczny, ale poszerza wiedze. Trudno uwierzyc, ze zwiekszenie poziomu hormonu wzrostu jest nieszkodliwe. Tak samo aktywacja szlaku pentozowego- jego nadmierna aktywnosc podobno wystepuje w wielu chorobach. Zwiekszony poziom kortyzolu wiaze sie z depresjami. Wykonane badania, o ktorych byla w tym artykule mowa zdaja sie jednak zaprzeczac powaznej szkodliwosci GHB/GBL. To, ze jest malo toksyczny na krotka mete (w rozsadnych ilosciach) to jednak powazna zaleta. Inne substancje tez wywoluja istotne zmiany w metabolizmie, a do tego uszkadzaja narzady wewnetrzne (np. alkohol). GHB/GBL raczej nie tyra tak watroby i nie ma tak szkodliwych metabolitow. To, co pisze to oczywiscie moje luzne przemyslenia mogace sie w najlepszym wypadku mijac z prawda, moga to byc tez kompletne bzdury. Napilbym sie znowu dzisiaj :-D , ale nie!!! Wczoraj wieczorem zrobilem 100 przysiadow, a czulem sie jakbym zrobil 200- pocilem sie potem przez pol godziny. Pare razy o malo co nie spadlem z krzesla (zasypianie), pomimo bardzo wciagajacego zajecia :blush: :-D . Rozcienczone GBL pewnie nie rozpuscza zbyt skutecznie wypelnien w zebach, ale moge sie mylic. Wypijam to swinstwo tak szybko, ze sie tego nie dowiem ;-) .

EDIT: 30.04.2007 14:11 Humite, jadles wiecej niz normalnie przez te 2 tygodnie? Co sadzisz o uzaleznieniu od GBL?
Ostatnio zmieniony 30 kwietnia 2007 przez benzodxm, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 462 / 20 / 0
Nieprzeczytany post autor: humite »
Czy więcej jadłem to nie wiem, ale na pewno mniej rozsądnie. Po prostu jak mnie dopadała chęć jedzenia to nie mogłem sobie odmówić niczego, taką mi to frajdę i przyjemność dawało, totalne zatracenie. Ale pewnie po paleniu więcej jem niż po gbl. Po prostu tu jest dużo większa chęć i przyjemność z jedzenia.
Co do uzależnienia to moim zdaniem uzależnia bardzo mocno, patrząc na znajomych i siebie. Obecny ciąg trwa już może 20 dni picia codziennie, ja właśnie zrobiłem sobie tydzień przerwy i raczej nie było z tym problemu. Inna sprawa, ze jak mi się kończy gbl to po prostu przestaje go pić i tyle, zamawiam kolejny za jakieś dwa trzy miesiące i znowu ze 2 tyg szaleństwa. Radze bawić się z głową.
  • 333 / 10 / 0
Fajne to GBL, tylko latwo zasnac. Irytuje mnie to troche- w najlepszych momentach trace swiadomosc :wall: . Tez cos mnie gryzie ostatnio w zoladku jak sie napije tego swinstwa. Mimo wszystko do smaku sie mozna przyzwyczaic. Mam wrazenie, ze szybko traci swoje euforyzujace wlasciwosci jak sie czesto pije. Zreszta juz chyba byla o tym mowa. Jak macie jakies doswiadczenia to piszcie, jestem tym cholerstwem zainteresowany :-) .
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
Zablokowany
Posty: 3786 • Strona 1 z 379
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.