HaszHaszowski pisze:A i jeszcze jedno, pamiętajcie że składanie propozycji seksualnych policjantce, to nie najlepszy pomysł na uniknięcie mandatu :-p
U mnie w małej rodzinnej mieścinie też napierdalali po piętach i brzuszku na dołku za damski chuj. Ja na szczęście nie miałem takich przygód. Nawet spisany nigdy nie byłem :-)
A ze spoko sytuacji to mój znajomy jak jarał na ławeczce w nocy z ziomkami został zgarnięty do radiowozu, bo jakaś suka z okna podjebała, że piją w miejscu publicznym. On jedyny był zbyt zajebany żeby skumać co się dzieje i nawet nie dawał loty jak psy podjechały. Za kumplami też jakoś mundurowi się nie kwapili gonić. Wzięli go podobno skuli i do poloneza (bo lufa w ręku, staf na widoku, a baba z okna wyszła zobaczyć co i jak). I jak myślał, że jedzie do aresztu, łapał schizy, że do więzienia itd to oni nagle z dupy się go spytali gdzie mieszka, czy adres z dowodu to aktualny Do domu go odwieźli i nawet sztukę oddali. Za taką Polskę walczyliśmy :finger:
Tak btw to ten temat mi przypomina wątek słynnego hyperrealowego poety no1 który napisał poemat jak to nie najebał 3 gości z tonfami czy coś :-p Jak dobrze pamiętam.
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."
Najpierw masa, potem kwasa
rzabanakwasie pisze:To inspirowane prawdziwymi wydarzeniami? :-D Kozak.
A to, że nawet nigdy cię nie spisali to wielki plus. Uwierz, te wszystkie moje nocne eskapady i nieprzyjemności z tym organem władzy nie napawają mnie dumą. Ale przynajmniej rodzina ma o czym gadać w święta czy tam imieniny :cheesy: Zawsze tylko jak słyszę "A co nowego u naszego rozbójnika ?" to wychodzę xd.
A co do schiz w radiowozie, to jeszcze coś mi się przypomniało. Jeden mój ziomek, z resztą nawet uczestnik głównego zdarzenia w moim poprzednim poście raz został zgarnięty przez pały po spożyciu 25B-NBOME. Brał sam w domu, ale nagle dostał jakiejś wizji, wyszedł na dwór i zaczął demolować podwórko :-D Jak wiadomo zgłoszenie, ale zanim przyjechali smutni to zdążył wyrwać jedną huśtawkę z pobliskiego placu zabaw, po czym wypróżnił się przy piaskownicy Jak go zabrali to w trakcie jazdy, tak się zestresował, że to mafia że przypierdolił głową w tylną szybę kii że pękła. Na komendzie pierdolił, że on nic od nich nie brał i na pewno go z kimś pomylili :cheesy:
Padłem jak nam to opowiadał, tyle że był pod obserwacją psychologiczną przez prawie miesiąc. Nie wiem, czy ma to coś wspólnego z tematem, ale no historia przednia
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie
Maskaradore pisze:wątek na tripie
O prawniku tez opowiem - dalem mu wspolprace ponad obowiazek (pompglek w edycji slownika) przy czym do teraz nie wiem czy to docenil...
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.