Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 2 z 2
  • 41 / 2 / 0
Pokora, widzę że mnie nie zrozumiałeś, po kolei:

1. Doświadczenia po DMT i meskalinie są bardzo różne, same zażycie tych substancji nie gwarantuje powrotu pamięcią do poprzednich wcieleń. Wystarczy poczytać relacje pacjentów Grofa na których przetestował również i te psychodeliki albo chociażby neurogroove. Poza tym nie chodzi tylko o przypominanie sobie poprzednich wcieleń, to ma być terapia, Regresing posiada całą metodologię, to nie tylko oddech. Nie opisze na forum przecież krok po kroku jak się wykonuje taką sesję. Jestem jednak otwarta na ludzi, jeżeli jest tu ktoś z moich okolic kto stosuje inne metody i osiąga w nich sukcesy to bardzo chętnie nawiąże z nim kontakt i współpracę :)

2. Nic takiego nie napisałam, czytaj uważnie. Moim zdaniem to również bardzo ważne właśnie z tych względów o których wspomniałeś.

3. Podczas zażywania psychodelików nie udało mi się jeszcze odkryć wspomnień z poprzednich wcieleń, ale jak już pisałam były to raczej lżejsze psychodeliki i nie byłam wtedy nastawiona "do wewnątrz". Temat ten założyłam aby poznać bardziej doświadczoną ode mnie osobę o podobnym podejściu w celu wspólnego zgłębiania tego tematu. Z moich informacji wynika, że wspomnienia z poprzednich wcieleń nie zawsze muszą być dokładne i nie zawsze da się ustalić konkretne daty. Może jedno twoje wcielenie rozgrywało się w czasie I wojny światowej a to drugie w czasie II WŚ ? Tak naprawdę nie jest istotne czy te wspomnienia można zweryfikować, istotne jest czy terapia działa, czy poprawia się Twoja jakoś życia. Jak już pisałam dla jednego takie wspomnienia mogą stanowić dowód na istnienie reinkarnacji dla drugiego nie muszą. Ja wierzyłam w karmę i reinkarnację na długo przed tym jak zaczęłam interesować się dragami, i nie potrzebuje na to żadnych dowodów, po prostu czuję całą sobą że to prawda. ( Btw. energię też czuję, kiedyś przeszłam przez kurs Reiki, choć obecnie nie używam tej metody ).
Uwaga! Użytkownik Rusalka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 69 / 1 / 0
1. Wlasnie dlatego przestalem czytac bo wole przekonac sie, jak cos dziala na mnie a nie na kims. Zarowno pod wplywem Ayahuasca oraz San Pedro mialem powroty do poprzednich wcielen. Powroty zaleza od tego czy Twoj obecny problem ma zwiazek z jakas sytuacja z poprzedniego wcielenia albo z tego zycia.
Nie oczekuje a nawet nie chce, zebys mi opisywala regresing bo mi to narzedzie do niczego nie jest potrzebne. Ja jestem tylko ciekaw do czego Tobie jest ten oddech potrzebny podczas ceremonii Ayahuasca bo nie za bardzo wiem co on mialby wniesc nowego do telepatycznych wizji.

2.Cytat:
"....Z tej perspektywy nie jest istotne czy naprawdę przypomniałeś sobie swój poród lub poprzednie wcielenia - ważne, że terapia odniosła skutek...."
Hmmm... troche Cie nie rozumiem. Chcesz terapii. Moim zdaniem i na podstawie moich osobistych doswiadczen z Ayahuasca oraz terapii prowadzonych przez terapute to wlasnie czesto przypomnienie sobie wspomnien z porodu oraz z dziecinstwa jest naistotniejsze w terapii ponieważ wydarza sie w tym okresie czasu wiele bolesnych wydarzen, przed ktorymi, jako dzieci nie za bardzo mozemy sie obronic albo nie mamy wplywu. Np. dziecko zle sie ulozylo w łonie matki i naciska na jeden z nerwów. Matka nie moze tego zniesc. Jest nie tylko nerwowa, podrazniona ale otwiera okna poniewaz ma uczucie duszenia sie w wyniku ucisku plodu na ten nerw. W trakcie porodu daje upust nagromadzonej zlosci. Dziecko przechodzac przez łono matki telepatycznie, czuciowo odbiera, ze matka czuje do niego wstret i chce sie go pozbyc. Wystrzelic, jak z armaty tylko, zeby przestalo ja bolec. W dalszym rozwoju zycia dziecko nie umie sobie tego racjonalnie wytlumaczyc bo matka jest w domu, gotuje obiady, dba o niego a mimo to dziecko ma caly czas takie uczucie, jakby matka go niechciala. Hmmm..... jesli to jest nie istotne to chyba masz na mysli inna terapie.

3.No wlasnie. Juz pomijam, ze to nadal byla ta sama II WS a nie zadna inna. Oczywiscie, ze chronologia czasowa nie jest istotna w reinkarnacji, ale jesli juz mam sie bawic w terapie to wole, zeby Ayahuasca odkopala w mojej pamieci wydarzenie z tego zycia a nie z poprzedniego bo to jestem w stanie zweryfikowac a poprzednich wcielen nie. No chyba, ze jestem dzieckiem Indygo albo przeplywa przeze mnie czysta, nie zabrudzona energia i moge przeswietlic swoje poprzednie wcielenia. Cofniecie sie do poprzednich wcielen ma dla mnie wtedy wartosc czyli wnosi cos do osobistej autoterapii, gdy pomoga mi uwolnic od nagromadzonego bólu i cierpienia. Wtedy tez nie mam 100% pewnosci czy rzeczywiscie bylem tym a tym w poprzednim wcieleniu, ale zaczynam wierzyc, ze cos w tym moze byc skoro moje cialo odreagowalo, jakis silny, potworny, nie wyrazony ból.

Ale zycze Ci wszystkiego najlepszego na Twojej drodze i pewnie zakonczy sie na Czechach bo jesli dobrze sie orientuje to strona grzybiarzy ;-) , o ktora pytasz w innym watku odwiedzila raz albo dwa dom w Czechach, gdzie sa organizowane ceremonie Ayahuasca. Wiec albo Cie tam zaprosza albo bedziecie to robic po kryjomuuuuuuuuuuuuu :old: ;-) :cheesy:
  • 41 / 2 / 0
Pokora,

1. To, że Ty miałeś wizję poprzednich wcieleń pod wpływem psychodelików nie znaczy że ja będę je mieć :) Różne czytałam relację na temat odczuć po ayahuasce ale najczęstszym i uniwersalnym jest doświadczenie śmierci a nie poprzednich wcieleń. Też bym się chętnie przekonała na własnej skórze ale nie znam żadnej kompetentnej osoby do terapii na zasadzie wzajemnej pomocy a niekoniecznie pieniędzy. Nie potrzebuje specjalisty, potrzebuje empatycznego człowieka który to i owo ma już za sobą...Regresing jest mi potrzebny do tego co nazywa się w tej metodzie "odreagowaniem" oraz do jakiegoś usystematyzowania tripa a także do odpowiedniego nastawienia podświadomości ( że teraz właśnie będziemy przypominać sobie poprzednie wcielenia). Może akurat przy ayahuasce nie jest to potrzebne, nie wiem, ja nie zamierzam się ograniczać tylko do niej.
I jakie telepatyczne wizje ? Telepatia to przecież przekazywanie jakiś treści/obrazów z umysł do umysłu, a wspomnienia z naszego dzieciństwa i poprzednich wcieleń znajdują się przecież w naszej podświadomości.

2. I znowu mnie nie zrozumiałeś :) Wypowiedz którą cytujesz była skierowana do sceptyka który pytał się czy znam inne terapie z wykorzystaniem psychodelików które pomijają - jak to określił- pseudonaukę. Wytłumaczyłam mu, że z perspektywy terapii to naprawdę nie jest istotne czy jego umysł wytworzył fałszywy obraz porodu lub poprzedniego wcielenia - istotne jest to czy mu to pomogło czy nie, nie musi zaraz w to wierzyć, przekładać to na swój światopogląd i zostać nawiedzonym new agowcem których tak się boi ;) Sam przecież piszesz : "Wtedy tez nie mam 100% pewnosci czy rzeczywiscie bylem tym a tym w poprzednim wcieleniu, ale zaczynam wierzyc, ze cos w tym moze byc skoro moje cialo odreagowalo, jakis silny, potworny, nie wyrazony ból".

3. Terapie reinkarnacyjne też pomagają przypomnieć sobie wspomnienia z tego życia i z porodu. Niektórzy przez długi czas w tych terapiach skupiają się tylko na tych obszarach. Wiesz, nie każdemu każda metoda pasuje - po prostu.
Nie wiem co mają do tego całego tematu dzieci indygo....każdy jest w stanie przypomnieć sobie swoje poprzednie wcielenia- o ile jest mu to potrzebne- nie tylko dzieci indygo.

O stronę grzybiarzy pytałam bardziej by rozkręcić na nowo temat a nie dlatego że oni mnie najbardziej interesują ;) W Czechach na pewno się nie skończy, jeszcze nie upadłam na głowę żeby specjalnie wyjeżdżać zagranicę żeby dostać coś co można dostać w Polsce. Psychodeliki można kupić w clear necie, dark necie oraz w "realu" a empatyczni ludzie zainteresowani rozwojem duchowym są w Polsce więc po co wyjeżdżać ?

Do wszystkich: Chciałabym coś uporządkować bo wyszedł z tego tematu straszny misz-masz: Regresing, Grof, Ceremonie ayahuascy- ja naprawdę jestem otwartą osobą i dla mnie tak naprawdę nie jest ważna metoda tylko efekt. Chciałam żeby ten topic przyciągnął jak największe spektrum odbiorców dlatego łącze ze sobą różne tematy. Niekoniecznie w "realu" jak się spotkamy musimy wykorzystywać wszystkie znane nam metody ;)

Pozdrawiam :)
Uwaga! Użytkownik Rusalka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 2 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.