Sam miałem dzisiaj podobną akcję, co prawda nie ma porównania do problemów autora tego tematu, ale lekkie kuku sobie zrobiłem. Ale nauka z lekcji została wyciągnięta w 101% także koniec końców wyszło mi to na dobre.
A teraz parę słów do autora tematu. Spróbuj może piracetamu lub innego leku z tej grupy. Jeśli nie chcesz latać po lekarzach i prosić się o recepty możesz go kupić za granicą ( szukaj pod nazwą geratam). Nie jest to jakiś cudowny lek powodujący przyrost IQ o 100%, ale z pewnością pomoże Ci podreperować trybiki pod kopułą. Ważne żebyś chociaż próbował sobie pomóc zamiast klapnąć na dupę i użalać się nad swoim losem.
I Know What Makes Me Feel Just Right
Don’t Wanna Have An Endless Fight
Jebać Duracell
Poza tym są ludzie z naturalnymi predyspozycjami do pewnych chorób i tak samo jak psychodeliki czy dysocjanty potrafią wywlec na powierzchnię schizofrenię lub afektywną dwubiegunową tak samo leki modyfikujące próg drgawkowy mogą wywołać epilepsję. Ogólnie przy zażywaniu takich leków wskazane są okresowe badania EEG o czym ostatnio rozmawiałem z psychiatrą. Specjalistę Twój przypadek wcale by nie zadziwił, oczywiście dobrego bo w branży szpitalnej pełno jest patałachów którzy medycynę przeszli na farcie i trafili do szpitali na umowie NFZ, czyli do największego bagna gdzie każdy ma pacjenta w dupie i bazuje na wiedzy z podręczników napisanych gdy komuna była daleka od obalenia. Tak czy inaczej zdrówka życzę, przyda się.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Dlaczego umieściłem taki wątek na forum dla ćpunów? Bo mało jest ludzi, którzy tego nadużywają? Niech wiedzą czym to się może dla nich skończyć. Wiem, że niektórzy dodają to do opiatów, żeby wzmocnić działanie sedatywne, inni ordynują sobie benzo na zejściu po stymulantach, a poza tym napisałem w poprzedniej wypowiedzi.
Także w jakiś sposób spełniam się zakładając taki temat, dzięki temu mniej czuję się jak śmieć, że mogę przekazać komuś coś, nawet jeśli ktoś po drugiej stronie, nie traktuje tego poważnie w tym momencie, to przekona się dopiero o tym, jak przegnie pałę i pomyśli przez chwilę, że ten koleś miał jednak rację. Ale się do tego nie przyzna, przede mną ani przed sobą, bo człowiek ma taką naturę, że nie uzna swojego błędu i nie przyzna się do niego, bo już nie będzie "Kotem" tylko "Fishem" jak to jest w pokerze.
Uzna błąd dopiero jak sięgnie dna, tak samo jak alkoholik, opiatowiec, fetniak i inni. A Benzo i inne psychotropy to nic innego jak narkotyki, tylko, że dostępne u dilera zwanego lekarzem.
Tylko je problem. Skoro Piracetam (lek dobrze przebadany) powodował nawroty choroby to branie Noopeptu itp. cudów zza wschodniej granicy może się skończyć niezbyt ciekawie. Podobnie jak wszelkie próby leczenia na własną rękę.
Co do sensu tego całego tematu. Za to, że napisałeś o swoim przypadku i chociaż spróbowałeś ostrzec innych, brawa. Ale jeśli szukasz pomocy to nie na tym forum. Pozdro i powrotu do zdrowia życzę. ;-)
I Know What Makes Me Feel Just Right
Don’t Wanna Have An Endless Fight
Jebać Duracell
@Borewicz, a co żeś myślał, że pobierzesz piracetam i to Cię kurwa, nie wiem, uzdrowi? Branie leków sprzyjających neurogenezie (jak chociażby tianeptyna) ma sens o tyle, o ile ktoś dostarcza paliwa do tejże neurogenezy (dieta i ruch), nie truje się możliwie innym gównem, oraz używa i stymuluje wzrost tych komórek poprzez aktywność umysłową, tworząc nowe połączenia nerwowe. Jest do tego jeszcze parę detali, ale nie chce mi się pisać. Dlaczego? Bo Ty już się poddałeś Borewicz. Tak to wygląda z mojej perspektywy.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Chodze na terapie, ale jakoś nie wiem ile czasu to wszystko potrwa. Chciałbym żeby było jak dawniej. Oddajcie mi kurwa moje życie...
Śmiało moge powiedzieć, że narkotyki w dużym stopniu przyczyniły się do zachwiania równowagi psychicznej. Od stycznia męcze się z atakami lękowymi. Lekarz co prawda przepisał mi SSRI(citalopram) ale szczerze to to pierdole.
szpak123 pisze:Oddajcie mi kurwa moje życie...
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.