Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 8 z 11
  • 4 / / 0
psychoza po zazywaniu slyszenie glosow to szybko mija ale depresa stany lekowe fobie wychodza pozniej i uswiadamiasz sobie wtedy jak masz zryta banie próbując sobie z tym samemu radzic (jak ja) nie jest łatwo zamykasz sie w sobie. nie chce nikomu o tym opowiadac ze mam jakas fobie po prostu nie potrafie sie otworzyc na tyle przed kims i przyznac ze mam problem ktory oczywiscie jest skrywany ogolnie opanowuje cie CIAGLE ZBICIE nie potrafisz sie cieszyc w moim przypadku
  • 31 / / 0
podpisuje się pod postem wyżej. Nie mogę nigdzie wyjść ze znajomymi bo oni nie wiedzą, nic mnie nie cieszy, chore myśli typu "kiedyś to było fajnie jak to robiłam na fecie", napady paniki, płaczu.. Nawet brałam proszki nasenne żeby spać całymi dniami. Chujnia totalna
  • 5299 / 103 / 0
Jedna mała sugestia: przestań kurwa ćpać :nuts: :wall: Weź ją sobie do głowy
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 9 / 2 / 0
Ja mimo dość intensywnych 7 miesięcy brania nie mam żadnych odczuwalnych oznaków psychicznych, może oprócz:
-dziś mam zjazd, swoją drogą okrutny, a jutro będę mega zadowolona i szczęśliwa i tak do piątku, czyli kolejnej okazji do przyfurania ;)
  • 78 / / 0
każdemu jest ciezko zaczynac od dna. przywyklismy do nagrody za nic i to w jakiej skali. po zaprzestaniu okazuje sie ze nic nie jest takie jak dawniej a moze jest tylko do jakiej pychy przywyklismy. feciaze to samotnicy. bez kopa w twarz i na dupe oraz solidnej terapii bedziemy cpali to dalej. mi juz nawet nie jest smutno.
  • 56 / / 0
Up - jedne z najcelnieszych slow jakie czytalem.
  • 153 / 3 / 0
Tak naprawdę chyba wczoraj doszłam do wniosku, że z moją głową jest coś nie tak po 9 miesiąca ćpania stymulantów. Wyszłam z piwnicy niewybudowanego domu i spojrzałam się w tył, zdziwiłam się bo jak szłam do wyjścia droga w mojej głowie zupełnie inaczej wyglądała, w sensie było inne ułożenie pomieszczeni. Od wczoraj sobie myślę, że przestałam mieć świadomość co się wokół mnie dzieje i żyję w swoich realiach. To była chwila urzeczywistnienia.

Hehe, co by to było za ćpanie bez kosekwencji
Uwaga! Użytkownik pepsicola nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 116 / 17 / 0
Jak można twierdzić, że to, że ktoś jest "lepszy", bo jest w ciągu o wiele dłużej świadczy o silnej psychice? największa głupota jaką przeczytałem w tym temacie. To ten, który po nawet krótkim ciągu jest w stanie pokonać skutki uboczne jest silniejszy. Narkotyki (białe w szczególności) pokazuje nam tą fajną stronę. Zjazdy i złe samopoczucie "po każdy z nas sobie tłumaczył tym, że "coś za coś", "plusów jest więcej niż minusów". Ten element naszej psychiki, który zostaje brutalnie pobity za każdym razem, gdy wciągamy jest dla nas nieosiągalny. Jakim cudem więc ktoś twierdzi, że ma słabą lub mocną psychikę?

"To, że upadnę, gdy mi przyjebiesz po nogach oznacza, że jestem słabszy? Poczekaj, aż wstanę. Zobaczymy jak szybko ty się podniesiesz, gdy 40 razy dostaniesz po swoich młotem. Jak myślisz, kto się szybciej zrehabilituje?"
Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie. Jestem swoją własną samozagładą. Ale jeszcze jestem.
  • 258 / 16 / 0
Nie ma czegos takiego w psychologi jak silna czy slaba psychika, mozna powiedziec, ze kazdy ma jakas swoja odpornosc psychiczna, a to ze jeden wali kilka lat i wzglednie tego nie odczul nie znaczy ze ma silna psychike, ja bym powiedzil, ze po prostu ma wiecej szczecie od goscia ktory po kilku miesiacach brania scierwa, bedzie do siebie dochodzil kilka lat, lub nigdy do siebie nie dojdzie,
Ci którzy mówia ze maja silna psychike, to tak zwane kozaki, kozaki umieraja pierwsze :old:
  • 3 / 1 / 0
Siema ja mam dziwny stan po fecie juz kilka lat .Otoz wydawalo mi sie ze wszyscy sa przeciwko mnie i tak mi zostalo .Wycofalem sie wyalienowalem z powodow tych mysli przyszla gleboka depresja ogolnie ciezko mi funkcjonowac .Nie mam halucynacji ani jakis grubszych jazd kontroluje sie i mam swiadomosc mic objawow .Najbardziej przeszkadza mi jak ktos patrzy sie na mnie w tedy lapie wieksze schizy po caly czas jestem w stanie niepokoju i prubuje to ukryc .Ogarnal ktos z was takie jazdy?
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 8 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.