A mi właśnie gorąco polecano szkółki, dobrze, że nie posłuchałem.

@Cyrio
Takie androidy i inne wynalazki w moim wieku mnie nie kręcą slowo Mogę zaraz wbić na gogle lub zapytać sie córki tylko ze mnie to nie interesuje
Od dziecka las to mój drugi DOM, uprawiam surviwal i nocuję tam o każdej porze roku
Co do szukania miejscówki korzystam co najwyżej z mapki satelitarnej z neta, reszta to rower i moje kalkulacje co do miejsca
Za miesiąc ruszam w teren szukać miejscówki z prawdziwego zdarzenia na przyszły rok, czyli plecak namiocik i wszysto co by starczyło na kilkudniwą wyprawę
W tym roku testuję parę różnych miejscówek pod kątem wielu kwestji
Jestem gotów nawet zamieszkać obok miejscówek w decydujących momętach jeśli uznam że jest szansa na dobry dochód Dla mnie to sama przyjemność a takie nowinki techniczne nie są mi potrzebne

jedna emotikona zamiast tysiąca słów: :old:
teraz to z siebie tetryka robisz :-D bez urazy - ale na pewno widziałeś androida - to ten system na którym działają tablety, smartphony, gps w samochodzie i pomału - lodówki
jeśli nadal twierdzisz, że nikt w Twoim otoczeniu tego nie używa i nie wiesz co to jest -...nie sądzę abyś to nadal twierdził :-)

rower to polecam, w lesie samochodami jeżdżą tylko buraki
jak robisz to zarobkowo -zdecydowanie bym się nie chwalił - jeśli zamierzasz tam nocować to niezbędna będzie zapewne butelka samogonu i strzelba aby w kluczowych momentach wyskakiwać i chrypieć przepitym głosem "get offf my field you pest-porky motherfuckers" potrząsając shootgun-em (mile widziane jak potrafisz imitować akcent z południa USA)
...ujmę to inaczej - Ty tak na serio z nocowaniem na parę ostatnich dni/tygodni?

A czemu mu nie wierzyć? Widać, że człowiek wie co mówi, w swoim stylu robi to na pewno dobrze - doświadczenie owocuje. A co do spania w lesie, to samemu mi sie zdarzało często, mieszkam 200m od granicy lasu, jest zajebiscie tak znaleźć strumyk i na kilka dni zatrzymac sie w takim miejscu gdzieś z zapasem wódy xD

ba - też mi się zdarzało kimać w lesie - pod namiotami albo po prostu tak dobrze ognisko wyszło, że się zbudziłem rano
tyle, że różnica pomiędzy kimaniem w lesie a kimaniem w lesie, żeby pilnować poletka jest taka jak pomiędzy "znalezieniem szarego papierka" a "znalezieniem paczki kokainy zawiniętej w szary papier"

nie mówię, że mam jakiś monopol na prawdę ale pomysł wydaje mi się poroniony - suszyć to może i można w lesie - jak nie ma padać - ok,- wystarczą jakieś chaszcze i trochę sznurka/nici.... ale pilnować tego przez ostatnie dni/tygodnie na polu?!

mi się to widzi tak: potencjalnie możliwe są trzy scenariusze -
1.ktoś to znajdzie i oleje(lub się nie domyśli i dlatego zostawi w spokoju)
2.ktoś to znajdzie próbując się poczęstować pełnymi...kurwa...garściami...echhhh
3.ktoś to znajdzie i czując słusznie wzbierający gniew - albo sam to zepsuje albo zadzwoni po odpowiednich przedstawicieli aparatu represji

jak się tam siedzi to:
pierwszy scenariusz odbywa się trochę gorzej - część tych co by olali nie zwracając uwagi na rośliny ma większą szanse zwrócić uwagę na namiot; albo ich to nie zrobi albo przejdą do grupy3 domyślając się, że coś tam się dzieje
przy 2 są pełne profity, żadne pasożyty nie dokonają grabieży jak siedzisz na dupie na miejscu
...
i dochodzimy do bramki nr3 - przy scenariuszu, że ktoś o tym donosi - przewaga którą daje ochrona przed szkodnikami(np. homo-sapiens) gaśnie - może rzeczywiście ktoś w obawie o wpierdol sam tego nam nie zepsuje jak zobaczy namiot ale jeśli mógłby zrobić coś takiego to NA PEWNO zadzwoni i narobi przypału - ...na deser warto się zastanowić czy warto ryzykować tegorocznymi zbiorami wystawiając się tak na odstrzał, takie nocowanie ma pewne plusy ale wydają mi się śmieszne wobec ryzyka


z takich wynalazków XXI wieku - to polecam popatrzeć na mapy duckduckgo - można odkryć kilka miejscówek bez ruszania czterech liter z fotela - ostatecznie i tak się trzeba przejść ocenić ale

Najlepiej to weź zacznij hodowle w boxie niech mają szybszy start wtedy lepiej to wszystko wygląda np automaty zaczną prędzej kwitnąć i nie zdąży ich zapylić :-)

witam :-) mam pytanie szukajoc miejsca na moje roslinki odwiedzilem
najblizsy las ale znalazlem zadnej nasloneczninej polanki jedynym naslonecznionym miejscem
sa 2 szkolki lesne . zasadz tam ????? czy raczej spodzi o dewac sie kasacji przez lesniczego.
prosze o odp.

nie mogę nigdzie znaleźć tematu, jeśli jednak się pomyliłem to proszę o przeniesienie.
Pierwsze pytanie dotyczące ziemi na miejscówce, ile cm musi być dół na roślinkę?
Po drugie: mam na działce duży kompostownik, do którego rodzina wrzuca organiczny badziew, czy taka mieszanka będzie stanowiła dobry nawóz? ile mam jej podsypać do takiego dołka?

Białowieża, w puszczy zajebisty klimat rzeczki, bagna, krzaczki (...)
http://zapodaj.net/d4baa0ef6f16c.jpg.html miotły po 2,5 - 3 m :E

Białowieża, Puszcza, żubry, pawie, żurawie, bociany i choinki po 2,5 m :E
http://zapodaj.net/d4baa0ef6f16c.jpg.html ;)