Masz wyżej opis z zastrzeżeniem, że każdy może mieć inne odczucia. Na mnie najbardziej wizualnie działało 25I oraz 25b. Z tym, że to drugie było dosyć ciężkie mentalnie. Ja bym celował właśnie w 25I, które mentalnie było dosyć lekkie, dawało silną euforię okupioną natężonym bodyloadem. Duża rolę gra też dawka, którą warto dobierać indywidualnie, zaczynając od niskiej, względnie bezpiecznej.

Owszem, euforyczne, ale w dawce 2mg na mnie 25I nie podziałał szczególnie wizualnie, myślę, że warto pomyśleć o tej fenylce, ale w dawkach 3mg+

3mg 25i dla niektorych konczylo sie fatalnie, bylo wiele takich wypadkow.

Mam problem, jestem w 12 dniu ciągu na 25b i jak wstaje z rana to czuję się odrealniony jakoś dopoki nie zeżrę kochanego kwasiorka. Może ktoś mi powiedzieć czemu tak się czuję ? Dodam iż przeżyłem oświecenie w swoim umyśle - doszedłem do wniosku, że to kwas stworzył Boga, a nie Bóg kwasa :)

Mnie bardziej ciekawi jak wygląda u Ciebie sprawa z tolerancją przy 12 dniowym ciągu na 25B-NBOMe. Nie znam dokładnego mechanizmu ale podobne problemy z odstawieniem występują przy przewlekłym podawaniu LSD. SSRI mogą być pomocne przy wychodzeniu z ciągu.

zaraz zaraz , czy czasem nie było mówione że NBOMy wywołują bardzo silną tolerancję ? , jak ty żeś zdołał zrobić ciąg na czymś takim ? jak bardzo zwiększałeś dawkę ? jak z efektami wizualnymi/psychicznymi ?

Ciąg na nbomach? Ja pierdole, po co w ogóle coś takiego uskuteczniać?
I jeszcze się dziwisz, że jesteś z rana odrealniony? Lepiej zrób sobie z rok przerwy od psychodelików, bo już masz pewnie nieźle rozjebane receptory serotoninowe.

Dzisiaj nie brałem, strasznie mnie głowa boli chyba KeFaS masz racje, że trzeba przerwe zrobić ale na 3 max 4 dni. @cardimon201 po 6 dniu wizuali prawie nie było, to zwiekszylem dawke do 3,3 mg i nie wiele to dało więc pozostałem na poprzedniej 2,3mg.

jak już przy tym jesteśmy. po około 10 dniowej przerwie postanowiłem sprawdzić czy działą patent z powtórnym ojebaniem. No i jak mi alfa schodziła opierdoliłem jednego 25i plus chyba z dwa albo trzy recyklingowe(różne). No i wyjebało mnie na kilka godzinek. Kurwa takie charakterystyczne zawsze wzorki mam i takie siatki czy huj wie jak to nazwać. Zajebiste to jest. TYlko ,że strasznią gniotą mi podstawowe funcje myśleniowe typu: nieumieętność napisania smsa na peaku czy coś w tym stylu no i jak cos krzywo idzie to moze zdrowo odpierdolić typu agresja dla otoczenia itd. ale w miare się oswajam nbomkami i bardzo mi sie podobają.
CO DO CIAGU. Wczoraj po ojebaniu tego z rana wjebałem chyba z 3 jeszcze(25i,25b,25cos tam) ale efekty coraz mizerniejsze wizualnie ale humor podbijają bardzo dobrze hahah kurwa dawno nie miałem takiej beki od poranka. Także moim zdaniem strata materiału po około 12-14 h od pierwszego podania.
@Odrealniony czym sie zajmujesz? Widujesz ludzi ? w sumie mam to w dupie ale żebyś sie całkiem nie odkleił. Sam patrze na siebie to wyglądam jak trup ,a się oszczędzam już dość.

No i ogólnie to dobrze na spokojnie trzeba się z tymi zapoznać, bo za szybko to same szkody. NIE ŻREĆ ZA DUŻO NARAZ.

SZANUJCIE ZDROWIE I DZIEWCZYNY. POKUJ.

@up głównie muzyką się zajmuje, gram na weselach i różnych takich imprezach okolicznościowych ;) ludzi tak bardzo czesto widuje. Juz 3 dni nie wcinam kwasiorków i prawie doszedlem do siebie po tym ciagu, musze poważnie się zastanowić czy od początku sesje z nimi zaczynać czy jednak basta na dluższy czas..