Skopiuje swój post z działu "Anglia". ;)

Siemandero, ostatnio kupiłem "benzo fury extreme" (230MG) [kapsułka] w miejscowym shopie (UK) za 6F nie mając pojęcia co to właściwie jest, po przeczytaniu składu okazało się że jest to miks 45% 6-APDB / 11% MPA, reszta to sub. nie psycho aktywne - polecam.. a z pewnością gdy do wyboru mamy "benzo fury pill" (100MG) [tabletka] za 7.5F, bynajmniej u mnie, dużo bardziej się opłaca! Działa mocniej, dłużej + nie rozleniwia aż tak jak samo 6-APB, a podobnie do miksu 5-APB + 6-APB. Brak bodyloadu, zejście nie przyjemne, bardziej niż samo 6-APB (100MG).

jedzone dwa rady, wniosek: wolę nie oszczędzać i następnym razem dołożę do 6apb, mimo, że substancja nie jest zła- po prostu spodziewałam się po niej czego innego. u mnie praktycznie zero empatii i euforii (co mnie zawiodło), wizualnie na pewno, choć nie jestem w stanie ocenić czy mniej, czy bardziej niż przy 6apb... po prostu inaczej. bardzo wykręciła mi ta substancja myślenie, czułam się jakbym zjadła jakąś tryptaminę.

Niedawno zamówiłem sobie tą substancje do testów. No i poszło na oko 40-70mg PR. Body load na wejściu mnie rozwalił. Na śniadanie zjadłem 2 banany godzinę potem zaaplikowałem substancję, a i tak zawartość żołądka zwróciłem.

Boady load prawie mnie przyprawił o bad tripa. Podanie PR ma bardzo mocne wejście. Wizualnie też było całkiem mocno. Całkiem spora euforia, która trwała jednak dosyć krótko. Lekka stymulacja + rozszerzone źrenice utrzymywały się bardzo długo. Brałem to około 11. Wieczorem wziąłem około 25mg 4-AcO-DMT i muszę powiedzieć, że było dosyć słabo. Jakieś tam wizuale były ale bez głębi oraz jakichś szamańskich rozkmin.

Podbija to na pewno tolerkę na psychodeliki. Jestem ciekawe jak z dorzucaniem i tolerką. Wydaje mi się jednak, że tą substancją nie ma co się bawić częściej niż raz na 10+ dni, bo czuć, że wypłukuje z mózgu dużo dobroci :). Brałem to w środę, możliwe, że spróbuję mniejszą dawkę oralnie w klubie i ew dorzucę jeszcze trochę jak będzie słabo. Ew odczekam z 2 tygodnie, żeby poczuć pełen potencjał substancji ale wydaje mi się, że fajnie by było sobie w domu dorzucać małe dawki co jakieś 2 godziny i do tego maryja janina. Ma słaby potencjał imprezowy.

Dodano akapity -- 909

Dobrze się to w wodzie rozpuszcza?

nie do końca, ale tragedii nie ma. do picia ok, jednak jak podawałam pr to widać było w pompie, że nie jest rozpuszczone tak totalnie.

w wodzie rozpuszcza się spoko, przynajmniej ten sort z którym miałem do czynienia (biały puder).

zapomniałem o jednej rzeczy. moja pierwsza próba była w miksie z 5-APB (ok. 50mg przyjęte parę godzin wcześniej). być może dlatego było to wyjątkowo genialne. z kolei wyjątkowo zaskoczyła mnie próba wczorajsza - niecałe 10mg PR, w miksie z 50mg MXE. karnityną oraz wcześniej przyjmowanymi 5-API i 5-APB w dawkach których niepamiętam. efekt wprost niesamowity. przecudowne oświecenie emocjonalne, zrozumienie wszystkiego, miłość, dystans, do tego wizualizacje MXE-like połączone z kwasowymi. specyficzne działanie 6-APDB, pomimo niskiej dawki, było wyjątkowo odczuwalne. najlepsze było przekładanie na bieżąco logiki w emocje, matematyczne przekształcenia przecudownie zwizualizowane... ciężko mi to opisać. ale to co zobaczyłem i miałem okazję na bieżąco wprowadzać w życie, działa w praktyce.

podsumowując - ta substancja mało komu podchodzi, ale jak już podchodzi to wg mnie jest iście genialna.

Przyjmowałem tą substancję 2x IV w dawkach około 20mg. Naprawdę pięknie wtedy działał'a chociaż nie było to rozrywające uczucie szczęścia acz subtelne podkręcenie nastroju, piękna stymulacja, zero wjazdu na serce. Dodam, że testowałem będąc na PST z 1kg Bakallino.

Muszę uaktualnić nieco swój stosunek do tej substancji: fajnie działało, kiedy miałem tolerancje na psycho... bez niej to tak ni w pizdę ni w oko, bo przy 100mg pr zaczęło robić się psychodelicznie... a nie o to chodziło. Cóż, 5-MAPB dużo lepsze wrażenie na mnie zrobił, a psycho ostatnio zarzucane jakoś 2,5 tygodnia wcześniej. Raczej nie planuję tej substancji w przyszłości, ale jeżeli będzie atrakcyjne cenowo to pewnie się skuszę ;).

150 mg przyjęte dało mi silną (momentami nawet za mocną), ale stosunkowo krótką euforię. Szału nie było (głownie ze względu na czas działania), ale pewnie jeszcze parę razy spróbuje tej substancji.

ta substancja jest niesamowita