Odciski palców z butelki pestycydów leżącej gdzieś w krzakach na zadupiu jako główny dowód oskarżenia?
Pierwsza zasada jest taka nie przyznawaj się do niczego! A druga jak już coś robisz, co jest karalne w naszym kraju to zastanów się w między czasie nad dobrą wymówką i tym co będziesz mówił na policji.
Teren był obserwowany, mają jakieś zdjęcia że chodziłeś na miejscówkę wcześniej? Jeżeli nie i trafili Cie tam za pierwszym razem moje zeznania brzmiały by mniej więcej tak "Byłem na spacerze z rana, z reguły lubię naturę i postanowiłem pochodzić głębiej po lesie, gdzie zobaczyłem rosnące krzaczki, które wyglądały nieco inaczej od tych, które widuje na co dzień i postanowiłem jedynie podejść, a następnie odejść, ale już nie dano mi takiej szansy, ponieważ zostałem zatrzymany. Nie przyznaję się do żadnych postawianych mi zarzutów, ponieważ jestem całkowicie niewinny i odmawiam dalszych zeznań".
Ale wszystko zależy od okoliczności sprawy, my ich nie znamy idź do adwokata i przedstaw mu dokładnie wszystko.
Jeszcze lepiej jeżeli bierzesz się za coś i masz w bani paragrafy niż same teksty - mówiąc policjantowi "jako, że przysługuje mi prawo odmowy zeznać ten i ten paragraf" postanawiam z niego skorzystać, od razu pies na Ciebie patrzy nieco innego, niż na takiego co gada by pogadać.
Więcej informacji: http://politykanarkotykowa.pl/informacj ... le-nionych
;-)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
USA może zaoszczędzić 29 miliardów rocznie dzięki legalizacji marihuany medycznej
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Oferował w sieci muchomory czerwone. Odwiedzili go policjanci i inspektorzy sanepidu
Oferował w sieci suszone kapelusze muchomora czerwonego, a także nalewki i ekstrakty z innych roślin. Odwiedzili go policjanci i inspektorzy sanepidu. - Każda forma wykorzystania muchomora czerwonego w tej chwili jest już nielegalna - informuje dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.
Największa na świecie firma tytoniowa po cichu wchodzi na rynek marihuany
Philip Morris International (PMI), znany gigant tytoniowy, konsekwentnie rozszerza swoje działania poza tradycyjny rynek tytoniowy. Ostatnie kroki firmy wskazują na rosnące zaangażowanie w medyczną marihuanę. Dzięki współpracy z kanadyjską firmą Avicanna, specjalizującą się w terapii kannabinoidowej, PMI rozwija swoją strategię dywersyfikacji. Ale dlaczego największa firma tytoniowa świata inwestuje w medyczną marihuanę? Co odróżnia ją od konkurencji i jakie są jej długoterminowe plany? Sprawdźmy.
Szczury plądrują policyjne magazyny z zarekwirowaną marihuaną i innymi substancjami
Policyjne magazyny dowodowe w Houston w Teksasie stały się miejscem niecodziennego problemu. Jak donosi lokalna prasa, szczury „uzależnione od marihuany” niszczą zapasy dowodów, konsumując przechowywane tam rośliny konopi.