Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
  • 668 / 69 / 22
Wyczytałem na blogu dr Henryka Różańskiego o żmijowcu (Echium vulgare): "Po podaniu doustnym wywiera wpływ przeciwbólowy, rozkurczowy, przeciwkaszlowy, uspokajający, a nawet rozluźniający psychicznie. Przedawkowany może wywoływać oszołomienie i senność."

I jest w tym sporo prawdy, bowiem po zjedzeniu kilkunastu kwiatów (wraz z przylistkami) dość wyraźnie poczułem poprawę nastroju. Dość wyraźnie - to znaczy nie doznałem jakiegoś spektakularnego kopa, ale efekt był zauważalny - poczułem odprężenie. Nie wiem na ile była to autosugestia (wcześniej czytałem opis pana doktora), na ile "piękne okoliczności przyrody" - rozległe, mazowieckie łąki nadwiślańskie - jednak coś było na rzeczy. Teraz jest okres kwitnienia żmijowca i nietrudno go znaleźć, szczególnie na suchych, piaszczystych terenach - "wali po oczach" niebiesko-fioletowymi kwiatami. Teraz jadę do pracy, a po drodze mam łąkę i naskubię trochę.

[ external image ]

[ external image ]
  • 222 / / 0
Piszesz, ze zauważalne efekty, dziwię się, że nikt nie pociągnął dalej tematu. Może to kwestia tego, że mało wiadomo o substancjach zawartych w roślinie? Ogólnie wydaje mi się, że warto sprawę żmijowca zbadać, bo teraz w czerwcu rośnie tego strasznie dużo.
Uwaga! Użytkownik tonieja jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 163 / / 0
Gdzieś w artykułach odnoszących się do farmakognozji był opisany skład i dzialanie żmijowca. Jak znajdę wrzucę tu link.
Uwaga! Użytkownik explorer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4022 / 356 / 949
http://botanicscience.blogspot.com/2011 ... are-w.html

- dłuższy opis, nie wiem na ile wiarygodny. Roślina faktycznie nader pospolita.
I. Surowiec leczniczy
Surowcem jest ziele żmijowca - Herba Echii (Herba Buglossi agrestis) zbierane od czerwca do sierpnia. W połowie sierpnia ziele już przekwita, ale nadal jest cenne, choć wtedy najlepiej wykopywać z korzeniem - Radix et Herba Echii. Dawniej stosowany był korzeń żmijowca - Radix Echii, który można pozyskiwać późną jesienią. Ziele suszymy w przewiewnym miejscu (wieszamy na sznurkach; łatwo schnie), a korzeń szybko w piekarniku

II. Chemizm
Ziele i korzeń żmijowca zawierają frakcję alkaloidów pirolizyzdynowych: echiinę, echimidynę, homo-echimidynę, acetyloechimidynę, konsolidynę, cynoglosynę, konsolicynę, czy bliżej niezidentyfikowany - echiuvulgarinę. Ponadto dużo allantoiny, garbniki (ok. 8-12%), krzemionkę, fitosterole, saponiny, olejek eteryczny i śluzy.

Konsolidyna i cynoglosyna działają depresyjnie na układ nerwowy, indukując stan wyciszenia, zatrzymania wewnętrznego dialogu, ponadto działają rozkurczowo. Alkaloidy żmijowca wywierają również efekt przeciwkaszlowy i halucynogenny w większych dawkach. Niektórzy badacze raportowali, że żmijowiec umożliwia kontakty z duchami.

Z kolei alantoina przyspiesza gojenie ran, wzmaga procesy ziarninowania i naskórnikowania, udrażnia przewody łojowe, podnosi elastyczność skóry, oczyszcza naskórek oraz nadaje się do pielęgnowania skóry trądzikowej, ze skłonnością do wyprysków.

Przedawkowanie żmijowca skutkuje oszołomieniem, sennością, stanem transu. Takowe działanie rośliny zauważono po raz pierwszy prawdopodobnie po podaniu surowca osobie ukąszonej przez żmiję. Ludzie mówili o niezwykłym działaniu żmijowca, który indukował halucynacje lub pozwalał na przenikanie barier czasoprzestrzennych.

III. Właściwości lecznicze
W medycynie ludowej stosowano żmijowca przeciwko ukąszeniom żmij, owadów, jako środek owadobójczy oraz do leczenia stanów zapalnych skóry, zmian skórnych różnego pochodzenia. Surowiec dawniej stosowano w leczeniu padaczki oraz jako środek przeciwbólowy. Żmijowiec znosi bóle migrenowe, nadmierne pobudzenie psychoruchowe. Działa uspokajająco, antydepresyjnie, wyciszająco i przeciwkaszlowo. Nadaje do kuracji w stanach rozdrażnienia, lęku, niepokoju, przy długotrwałej depresji, przemęczeniu, nieprzyjemnym potoku myślowym, histerii i wyrzutach gniewu.

Zewnętrznie można stosować do pielęgnacji skóry trądzikowej, wyprysków mokrych, trudno gojących się ran, liszaji. Zarówno wewnętrznie i zewnętrznie działa przeciwbólowo, stąd nadaje się do okładania bolesnych stłuczeń lub ukąszeń różnego typu. Związki aktywne żmijowca nie tylko uśmierzą ból powstały po ukąszeniu owada, ale też przyśpieszą zniesienie opuchlizny, obrzęku i regenerację skóry.

UWAGA! Nie można jednak stosować żmijowca często. Alkaloidy pirolizydynowe przy długotrwałym stosowaniu mogą poważnie uszkodzić wątrobę i doprowadzić nawet do zespołu niewydolności zatokowej (choroba zarostowa żył wątrobowych). Pełnych kuracji nie powinno powtarzać się częściej niż raz na kwartał. Sporadyczne używanie surowca w razie potrzeby będzie natomiast bezpieczne.
  • 222 / / 0
Napar ziela żmijowca to środek, napotny i wykrztuśny, przeciwkrwotoczny i słabo uspokajający.
Ponieważ omawiana roślina jest toksyczna, wolno się nią leczyć wyłącznie za wiedzą i zgodą lekarza.
http://ziola.pisz.pl/
Napar lub odwar z ziela albo korzenia (1 łyżka na 220 ml wody) można pić 3-4 razy dziennie po 100-150 ml. Przy kaszlu małe dawki, ale często.
http://rozanski.li/?p=213

To w końcu toksyczny, czy nie? Być może to "toksyczne" działanie jest tym działaniem które nas interesuje? Spróbuję być może w czasie najbliższym i dam znać czy to działa jakkolwiek. Mam nadzieję, że nie będzie to smakowało tak paskudnie gorzko jak niektóre herbaty (przypomina mi to smak antidolu na którego samą myśl chce mi się rzygać, mimo, że ogólnie dobrze go wspominam ;) )
Uwaga! Użytkownik tonieja jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 430 / 5 / 0
Dobre, piję słaby napar i nie jest zły w smaku. Nazbierałam ze względu na alantoinę jaką zawiera ziele, ale przy okazji herbę strzelić sobie można, co nie? Wątpię by był efekt, bo dziś piję po raz pierwszy i zaparzyłam małą ilość, gdyż nie chcę skontaktować się z duchami.
  • 367 / 140 / 0
Ciekawe opisy znajduję na necie odnośnie tej roślinki, ciekawe jak mają się one do rzeczywistości:

"Stan transowy wywołany aktywnymi składnikami żmijowca umożliwia przechodzenie przez wymiary przestrzenne i wnikanie w nie. Roślina może być użyta do seansów spirytystycznych, czy duchowych."
  • 478 / 21 / 0
To naćpał się ktoś tym w końcu czy nie? >_>
Uwaga! Użytkownik szalonykot nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 668 / 69 / 22
Mnie wyraźnie wyczilował i zresetował po upierdliwym dniu pracy (jedzone kwiatostany). I nie próbowałem więcej od 2011. Może poświęcę się i pojadę z grubszej rury (srogi odwar z całej, dużej rośliny) w czerwcu 2016.
  • 120 / 7 / 9
Tutaj jest trochę o żmijowcu http://botanicscience.blogspot.de/2011/ ... are-w.html
Miałem kiedyś ochote sprówbować ale w jakiejś książce znalazłem, że może uszkodzić wątrobę już po jednym użyciu. Choć nie wiem czy jest to prawdopodobne.
ODPOWIEDZ
Posty: 19 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.