Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
Powiem ci tak... Zrób jak uważasz, może i się nie wciągniesz, ale za to polejesz jakiemuś dobremu kumplowi a on się wciągnie. Tak jak ja polewałem znajomym i niektórzy nie mieli takiego szczęścia jak ja.
Teraz pewnie wiele osób powie, że mefedron, że stymulanty lepsze itp. ale tutaj m.in. nie masz zejścia, nie jesteś roztrzęsiony, w razie czego wyglądasz zupełnie jak po alkoholu, tyle że z euforią moim zdaniem dorównującą tym najlepszym stymulantom. Tyle, że żeby osiągnąć taki stan po stymulantach, musisz wtedy zarzucać ogromne dawki.
Co do kwestii uzależnienia, to to co napisał euzebiusz się zgadza. Używane okazjonalnie - jest świetne, doskonały zamiennik alkoholu którego nie cierpię, maks. 1-2 dolewki ale to trzeba kontrolować i ogarniać bo skończysz w delirium.
Za dużo czasu w domu sprawia zaś, że polejesz sobie żeby było fajniej bo nudy, a wtedy wszystko staje się dużo ciekawsze (słuchanie tego samego kawałka non-stop przez kilka godzin? Chyba było ostatnio w głównym).
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
Bardzo miło wspominam okres gieblenia - nie było rzeczy niemożliwych, z każdej chwili życia czerpałem ile się tylko da. Szkoda że nabawiłem się manii i się w bani popieprzyło, trza było odstawić. Zjebałem opcję z całkiem wartościową dziewuchą, niby chuj ale jednak rzadko się takie spotyka w moim odczuciu. Sporo krzywych akcji - jak to na manii, straciłem robotę i takie tam. Ale to też chuj, odbiegam od tematu. :)
Podsumowując... Chyba warto, dla mnie były to wyjątkowe, warte skolekcjonowania przeżycia (zanim się w bani poprzestawiało), z drugiej strony całe życie wydaje się być blade i nudne z perspektywy tamtego okresu (nie piję już rok). Chciałbym tak zawsze, ale bycie wjebanym też kiepska sprawa. W końcu pewnie zakupię butlę bo mi chodzi po głowie, raz mniej, raz bardziej.
Nie wiem co Ci odpowiedzieć, autorze wątku. Oceń sam ;)
Tylko nie ze "o ja na pewno dam sobie z tym rade...chyba.." HUJA!
Bez watpliwosci! Musisz byc tego pewny ze sie nie wpierdolisz i dasz rade ogarnac pale! Niewielu tak potrafi! Pamietaj! :old:
Ale niektórzy wychwalają pod niebiosa, więc jedyna droga, by dowiedzieć się czy warto- spróbować samemu :cheesy:
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.